Co zamiast firanek do salonu?

Remontujemy salon. Ze względu na duże podwójne drzwi balkonowe chcę zrezygnować z firanek (nie podobają mi się firany do samej ziemi, a nie wyobrażam sobie krótkiej firanki na drzwiach balkonowych...) i zastanawiam się czym je zastąpić... Myślałam nad roletami rzymskimi ale nie jestem przekonana. Gołe okna wyglądają łyso, salon będzie dość nowocześnie umeblowany... I nie wiem co wybrać.

zasłona, roleta zwykła

panele na oknach.

Ale sama roleta też kiepsko wygląda, miałam przez 5 lat w pokoju u rodziców i strasznie to wygląda, jakby ktoś zapomniał powiesić firanek... Panele odpadają, paskudne, tak samo jak makarony... Ma ktoś może rolety rzymskie? Jak to się sprawdza?

A rolety "dzień- noc"?

A moze plisy?

Rolety dzień noc mam w kuchni, są takie mało... nie wiem jak wam to wytłumaczyć... :P mało przytulne jak na salon, o :) Plisy zaraz sobie wrzucę w google, bo nawet nie wiem o co chodzi do końca... :)

Plisy nie, to takie jak zwykła roleta, czyli puste okno :( Mam mętlik w głowie :(

Wycinanki łowickie z papieru :P A tak serio to nie wiem, ale jak coś wymyslisz daj znać

do drzwi balkonowych praktyczne są makarony

A może nic? Mi się podobają puste okno bez żadnych firan itp. Chcę niedługo wymienić okna http://dvg.pl/ i mieć na parapetach tylko kwiaty. Na razie nie mogę tak zrobić bo stare okna straszą :)

Rolety dzień-noc w.fajnym kolorze sa ok....ostatnio bylam u znajomej urządzony ma duży salon połączony z jadalnią)same drzwi balkonowe bez okien) w kolorze szarości\srebra. Ma.te rolety i fajnie one wyglądają...

No właśnie mi się nie podobają same puste okna. Chyba się zdecyduję na rolety rzymskie podwójne (dolna z materiału firanowego, górna zaciemniająca), nie dawno znalazłam w googlu, tylko nie wiem czy w okolicy znajdę firmę, która ma takie w ofercie :) http://www.conar.pl/zzprodukt/rolart/art-modele/model-DN-02.jpg o takie :) Makarony są okropne, to już wolałabym zwykłe długie firanki...

Mam rolety dzień noc w kuchni, ale nie widzę ich w salonie.

ja jakoś przyzwyczaiłam się do firanek w domu, nadają taki fajny klimat:) a kupiłam sobie ostatnio nowe z tuchos ;)

można znaleźć gdzieniegdzie oryginalne zasłony czy firanki, czasem szyją też na zamówienie, fajną ofertę ma sklep w Słupsku http://dekoracjeokienslupsk.pl/

Salon to miejsce, gdzie przyjmujemy gości i spędzamy czas z najbliższymi. W aranżacji tego pomieszczenia starannie dobieramy wyposażanie oraz dodatki, aby stworzyć przytulną i ciepłą atmosferę. Istotnym elementem w projektowaniu wystroju wnętrza są także firanki. Dekoracja okienna salonu jest kwintesencją, a zarazem doskonałym dopełnieniem pozostałych elementów pokoju. http://www.veronatextil.pl/produkty/firany-fantazyjne-do-salonu.html - firanki do salonu

Jeżeli nie chcesz firanek, to po prostu dobierz jakieś rolety. A jest ich naprawdę duży wybór. Można nawet zamówić na wymiar i dobrać kolorystycznie do salonu. Zaglądałam do www.lotari.pl i można tam od razu zobaczyć jaka będzie cena rolet na konkretny wymiar. Do salonu pasowałyby najbardziej rolety rzymskie albo typu dzień-noc. Ale to wszystko rzecz gustu.

Ostatnio jest jakaś moda na te rolety dzień-noc

Najlepsze są rolety zewnętrzne tylko drogie

A może makarony lub ozdobne żaluzje . Fajne takie coś musi wyglądać. Wszystko zależy jakie masz wnętrze. Wiele fajnych dodatków do takich miejsc znajdziesz w sklepie internetowym na; http://www.strefaulubiona.pl/ . Mają tam wielki wybór różnych propozycji, które mogą Cię zachwycić. Wnętrze nie raz potrzebuje kilka dodatków i będzie odmienione na długi czas.

W swoim salonie mam rolety rzymskie z Roletex. Naprawdę świetnie wyglądają. Też miałam problem z wrażeniem pustych okien bo nie mam firanek. Rolety te jednak dodały salonowi wiele uroku. Zdecydowanie jeszcze raz dokonałabym takiego wyboru.

Faktycznie rolety Roletex są ok. My też je mamy. Świetnie się sprawdzają. Nigdy więcej nie wróciłabym do firanek.

Wachlarze

pomysl, jak okna beda wygladac w nocy - czy z zaslonietyumi roletami nie bedzie to nieladna plaszczyzna? Roleta musi pasowac do reszty niezaleznie czy noc czy dzień.

Ja też nienawidzę firanek i zasłon, kojarzy mi się to z domem u moje mamy gdzie królowały zasłony i firany z lambrekinem , że można było się w nich zgubić. Do mojej mamy nie docierało, że to siedlisko kurzu. U nas w domu mamy tylko rolety zewnętrzne z www.siuba.pl.