Gość gość Napisano Lipiec 10, 2015 Hej mam 19 lat i od dłuższego czasu nie cierpię swojego życia. Od małego byłam surowo wychowywania i krytykowana przez rodziców. Nie pozwalali mi nawet nocować u koleżanek kiedy miałam 12 - 16 lat bo uważali, że to wstyd. Wszystko robili i robią za mnie. Czuje się nie potrzebna. Nie mam przyjaciół. Przez krytykę rodziców mialam zawsze niska samoocenę np krytykował jak raz wyszłam na zakupy bo moja koleżanka chciała. Kiedy siedzę w domu też jest źle. Krytykują, że nigdzie nie wychodzę, nie mam pasji itp. To mnie dobija. Zawsze byłam cichym i nieśmiały dzieckiem. Nie pije, nie pale, nigdy nie byłam na imprezie, zawsze nowy rok spędzam w domu przez to jestem odrzucana od moich rówieśników i społeczeństwa. W gim i lo byłam gnebiona przez to, że nie robiłam to co wszyscy. Chciałam się przepisać ale rodzice jak zwykle, że dramatyzuje. Oni mi wybierali gim i lo. Nawet się nie spytali mojej opini. Nie umiem rozmawiać z ludźmi. Ostatnio jak byłam u mojego byłego myślałam, że chce wrócić a okazało się, że chciał mnie spic i tylko wykorzystać. Jak zwykle odmowilam alkoholu bo go nie lubię i ucieklam od niego jak zaczol się do mnie dobierać. Moje życie jest do bani. W wieku 16 lat chciałam się zabić i żałuję, że mi to się nie udało. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach