Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kochane mamusie kontra okropni tatusiowie a alimenty

Polecane posty

Gość gość

czytałam inne forum - matka chce podwyżki alimentów dla dziecka aby dziecko stać było na wynajęcie samodzielnego mieszkania - powód wyszedł potem i nazywa się nowy kochanek mamusi oglądałam program w tv i ta sama sytuacja - kochana mamusia chciała podwyżki alimentów w trosce o dobro córki i aby miało gdzie mieszkać a okazało się,że nowy kochanek mamusi nie życzył sobie mieszkać z dzieckiem co sądzicie o takich mamusiach które robią to z "troski" o dzieci i dlaczego to ojcowie mają ponosić koszty wynajmu a nie te kochane mamusie którym to dziecko przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedna taka mamusia wyrobiła ci opinię o wszystkich???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znam temat z innej strony - tatuś jeździ na zagraniczne wakacje, a w sądzie przedstawia papiery ze zarabia 1200 zł. Dostał podwyżkę alimentów, odwołał się i sąd przyjął jego tłumaczenia. Na każdy prezent ( urodziny, dzień dziecka) miał fakturę, że niby tyle wydaje. Ubrań, które matka daje jak przyjeżdża na weekend nie oddaje a jak matka dziecko puści tak jak jest ( bo przecież ostatnio zostały trzy zmiany ubrań u taty) lata do sądu. Matka zapomniała dac kartę do lekarza, wiec jak się dziecku coś zaczęło dziać, jak była na feriach to się nie pofatygował,jak już było zle, poszedł prywatnie na wizytę- kazał żonie oddać za to pieniądze ( przez tyle dni nie pofatygował się 20 km po ta kartę), wmawia dziecku, że mama wydaje kasę na przyjemności, że daje tak dużo kasy mamie, że ju nie ma pieniazkow, i nie może kupić dziecku np.loda. oprócz tego robienie na złość, niedotrzymywanie obietnic (" zabiorę cię w piątek o 16" po czym dzwoni, o 19 dzwoniła ze nie może bo ma auto zepsute. A jako że jest kibicem, wybrał się na mecz), a najgorsze jest potem olewanie dziecka. sam gra w PlayStation, a dziecko dzwoni do matki, że siedzi w pokoju i się nudzi bardzo. I nie, nie wszystkie matki są złe. Większość ojców właśnie tak postępuje. W każdym razie tych w moim środowisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaaaa i tych alimentów ma .... 250 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja znam sytuację,że mamusia nie pozwalała tatusiowi na odwiedziny. Ten w z wyrokiem sądu w ręce wezwał policję. Matka przedstawiła opinię w sądzie,że wezwanie policji miało zły wpływ na psychikę dziecka i sąd więc ograniczył prawa i widzenia z dzieckiem. To była gra dzieckiem że tatuś nie chciał mamusi. Teraz mamuśka nie widzi że sama doprowadziła do sytuacji ze ojciec nie ma kontaktu z dzieckiem tylko wszystkim opowiada,że zły tatuś nie utrzymuje kontaktu z dzieckiem. Czyli ojciec ma złamać wyrok sądu? Nie. Czyli w oczach wszystkich tu na forum jest wyrodnym ojcem bo nie utrzymuje kontaktu z dzieckiem a jego ex biedna i pokrzywdzona została sama z dzieckiem. A kto załatwił ten wyrok sądu. Kto o niego wnioskował? Tego mamusia nie pamięta. Płakać mi się chce ze śmiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby to są h/uje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a ja się zastanawiam dlaczego jeżeli mamusi dziecko przeszkadzało to zwyczajnie tatuś nie zabrał dziecka do siebie??Czyżby jemu też przeszkadzało???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to dziecko to jakiś pies jest? Żeby sobie je przekazywać? Są możliwości prawne, to sie ojca je/bie aż zdechnie - a jak zdechnie to sie jeszcze skórke sprzeda. Takie są matki, żony i kochanki - takie są też dzieci. Dziś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to r/u/c/h/a/j/a/c/i/e kolegów - nie będziecie mieli kłopotów z babami i dziećmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest taki krótki okres w życiu człowieka, że rocha wszystko co na drzewo nie zdąży sp/lić. Młode kobiety hu/jowo łażą po drzewach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to niech naciąga kondona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na twój pusty łeb? Udusisz się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
narzeka się na rozszczeniowych ludzi. a kto jest najbardziej rozszczeniowy? ex żony i dzieci przez nie wychowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie prawda!!! Ex żony są roszczeniowe zawsze. A dzieci są roszczeniowe tylko wówczas, kiedy są wychowywane WYŁĄCZNIE przez ex- żony. Bez udziału ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ex żony są roszczeniowe???A te nowe siedzące często na d***e w domu i ich dzieci to już roszczeniowe nie są.Bez mrugnięcia okiem utrzymujecie dzieci te będące w domu nawet jeżeli ich mamusie d**y do pracy pół życia nie ruszają.Zajmujcie się swoimi dziećmi na co dzień nie od swięta w co dziesiąty weekend,odprowadź do szkoły,siedź jak chore,ugotuj jedzenie.Który to zrobi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwłaszcza ta jest roszczeniowa co ma 250zl na dziecko:) z tym mieszkaniem dla dziecka to z tego co wiem to odkąd dziecko jest pełnoletnie to samo składa wniosek o alimenty, a nie mama - więc coś ściemniasz, do pełnoletności powinno mieszkac z rodzicem i matka na pewno o tym wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli dziecko może mieszkac samo, tzn ze jest pełnoletnie i to ono składa pozew do sądu o alimenty a nie mamusia, może wystarczyłoby żeby szanowny tatus porozmawiał ze swoją dorosłą córką. Moja tez się wyprowadzi 21 lat bo tak chciała, bo miała chłopaka i wcale jej nie wyganiałam, i nawet nie prosiła ojca o podwyżkę alimentów, ale po rozmowie z nią oboje dokładaliśmy się jej do czynszu, choc miała swoje pieniądze bo pracowała za marne grosze jak to studenci. A wspieraliśmy ja, choc nie musielismy bo oboje ją kochamy. Czasem trzeba dojrzeć do posiadania dziecka i rozumienia jego potrzeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21 lat i poszła mieszkać z przydopasem? Na kocią łapę? I wy, kochający rodzice, temu przyklasnęliście? Niech zgadnę: wychowana przez mamuśkę, która "wujków" sprowadza do domu (?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×