w ramach cwiczen postawie karty

Paulina 15 maja 1989 Czy mój kochanek będzie miał dużego penisa?

debilki

rowniez pozdrawiam:)

kretynki :D

Nie wiem,czy w ogole ma, dlatego napisalam ze calkiem mozliwe biorac pod uwage jego charakter, choc niekoniecznie :)

Ale o co ten foch?

Wyzej odpowiedzialam. :) na dzis koncze. Pozdrawiam :)

Czy przeszedł probe samobojczą lub ma guza mozgu?.Czy to raczej. ..bujda.Martwie sie.

Sporo się zgadza :) A czy mogę teraz zadać pytanie o mężczyzn - czy z którymś będzie coś więcej? (pomijając tego żonatego). Ponieważ jednym jestem zainteresowana... I co do tej sprawy - jeśli to jest to, o czym myślę - to udany wynik byłby baardzo pożądany :)

Gość 16.39 Agata. Może załapię się jeszcze ja?

Dziekuje za weryfikacje :) juz powrozylam 3 osobom , wystarczy ;)

Ale to jezt dla mnie wazne pytanie.Ostatnie...na temat zdrowia i życia.Pani blizniak.

Pyt.z17.36.

17:39 pisalam - mi postawilas, ale chcę coś doprecyzować... gdybys mogla bylabym wdzieczna :) dziekuje :)

Nie bawcie się tarotem,bo się zemści.Bez kitu. Matka d******,ojciec trep...biorąc karty masz już w łeb!

Rozumiem ale jest limit. Moze innym razem. Krol kielichow to manipulant (odwoluje sie do poprzedniej wrozby) wiec niewykluczone ze to byl jego sposob na zwrocenie uwagi (niekoniecznie mowil prawde). Odnosnie wrozby dla Pani z 93r. Zonaty pokazal sie w karcie kaplana,a wiec obludnika,wiec nim nie ma sensu zawracac sobie glowy. Pozostale kontakty sa luzne i raczej nierokujące (mezczyzni w kartach pazikow) moze byc ktos z kim bedzie szansa na cos,ale raczej to nie jest osoba dostrzegana przez Pania. Prosze pamietac ze to tylko karty .Pozdrawiam

Zwyciestwo piriusowe...hehe

Dziękuję :) z żonatym nie mam żadnego zamiaru wkopywać się w żadne znajomości. Ale to, ze jest jakoś zainteresowany, podejrzewałam..

Od kiedy interesujesz się tarotem?

A ja tylko zapytałam.Nie traktuję tego powaznie i nie interesuję się tym.Traktuję to jak zabawę.Pani blizniak.i

Okolo roku, ale stawialam karty raptem kilka razy w zyciu.A dlaczego pytasz?

Z ciekawosci :)

A ja dodam tylko tyle że ta cała weryfikacja. to blef.Ja z tym Panem nawet naTy nie jestem i nigdy nie rozmawialiśmy na tematy prywatne a kontaktowałam sie z nim jedynie z powodu swojego dziecka..ktore uczył.Tego Pani w karta nie zobaczyła ?dziwne?.

Bo tarot tez klamie jak ty klamiesz

Ja nie kłamię poprostu teraz napisałam jak jest oficjalnie a to co czuję skrycie to już zupełnie inny temat.Można przecież za kimś b.tęsknić i widzieć w kimś swoją drugą piło2ę ale nie wchodzić na takie tematy w realu. gdy okolicznosci na to nie pozwalają lub gdy nie jest się przekonaną p wzajemnosci uczuć.Tyle cała prawda.Nie mozna mieszać wirtualu z realem.

Połowę.i

Prosę go spytać to sam powie czy kłamię.

Ile razy mozna powtarzac , że jeżeli masz zakłamane intencje to karty to samo pokażą? nie,nie zobaczyłam tego,bo zamiary miałaś inne i to się w kartach pokazało, a ja nie mam czasu ani chęci drążyc czy kłamiesz czy nie...sama sobie szkodzisz i tez szanuj cudzy czas.

Ktos wyzej dobrze napisal.. jezeli klamiesz to tarot tez to zrobi. Bo to nie działa dosłownie a na zasadzie przekazywanej energii. Widocznie pokazaly sie twoje uczucia do niego,a jesli myslalas ze wezmiesz mnie pod wlos to ci się nie udało. moze i on jest zauroczony i tez to skrywa,moze to tylko twoje odczucia. Logiczne ze zadajac pytanie co czuje patrze pod katem uczuc, jedna karta ma tysiace znaczen wiec pozdrowienia dla nieobeznanych

Ale to nie wrozka pisala, tylko ja skomentowalam bo cos wiem o tarocie, nie napinaj sie juz :P