Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

w ramach cwiczen postawie karty

Polecane posty

Gość gość
a tak poza tym, to myślę, że gdybym Ci stawiała karty na niego w nieskonczoność to bys byla cicho i błagała o wiecej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałam jak jest.Wkurza mnie że wszyscy mają domysły nawet do tego stopnia że wmawiają mi że z nim spałam..co jest totalnym przegięciem.Jak mozna sypiac z kim do kogo mowi sie Pan_Pani?Co innego platoniczne uczucie a co innego jawna zdrada Tyle .Nawet jesli go kocham to po pierwsze on o tym nie wie a po drugie wiem na co mogę sobie pozwolić a na co nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierze w zadne karty od samego początku wiedziałam że to podpucha..dlatego też podpuszczałsm.Proste.Przynajmniej teraz wiem o czym ludzie gadają i co sobie wyobrazają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupie masz podejscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kłamię od paru dobrych lat jestesmy przez Pan Pani...i nigdy nie było po imieniu.Nie widzielismy się od.3 lat raz okolicznosciowo 5 minut.zero rozmowy.. 2 i poł roku.Nigdy zadnych prywatnych tematow...w realu..bo to nie o nas chodziło nie my bylismy najważniejsi.Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie głupie tylko przyzwoite.Wyznał mi kiedykolwiek uczucia w realu?nie.Ma teraz żonę.?chyba ma nadal...więc o czym tu mowa.?.Wystarczy mi jesli zobacze go chocby z daleka..tak by nawet o tym nie wiedział.np.w tłumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zrozum ze skoro podpuszczasz, pytania formulujesz tak,ze w domysle masz uczucia, to ja zakladam ze cos was laczylo. W tym przypadku krol kielichów nie bedzie kochajacym czulym adoratorem tylko po prostu nauczycielem, lekarzem, taka profesja, 7 kielichow to mogly byc jego rozwazania nad problemem dziecka i uciekł W swój <Świat> Proste. Nie jestem jasnowidzem tylko tarocistka, widzisz roznice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsze pytanie brzmiało czy go zobaczę..lub czy coś czuje?wiec to chyba juz samo za siebie mowi ze nie wiem nic na temat jego uczuc oraz że skrywam swoje na poczet i dobro dziecka...bo to ono jest w tym wypadku wazniejsze a nie moje uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli same spojrzenia i usmiechy mozna uznać za łączące to tak..chyba łączyło natomiast nigdy żadne z nas nie odważyło sie na to by o tym mowić.Gapie by nas rozsarpały.Stale tłumy ludzi.Pare lat to trwało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedz..szkoda ze nadal nic nie wiem na temat jego zdrowia czy tego samobója.Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To bedzie partner docelowy ja to wiem.Czuje to po kosciach:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ost.moj wpis.Moze jest w tym trochę racji bo zapytalam o uczucia..jednak skryte uczucia.Chyba przyzna mi Pani rację że w obecnej sytuacji posądzanie nas o łożko".jest dla nas obojga wysoce krzywdzące gdyż nawet gdybysmy oboje mieli wrazenie ze cos jest na rzeczy to jednak swiadomie mimo wszystko wzbranialismy sie przed tym uczuciem tak by nie przekroczyć zadnej granicy.To bylo szalenie trudne ale wiem ze mam czyste sumienie i on tez.Diękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz już stąd męczydupo. Marnujesz czas Pani, chcącej jedynie pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba pisać prawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy i ja mogłabym poprosić o postawienie kart ? Bliźnięta, 19.06.1995r Chodzi mi o rozkład w sferze uczuć i miłości w najbliższej przyszłości. Pozdrawiam i z góry dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gakt.dużo mi Pani pomogła.Dziękuję.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok.Kocham go i nie wyobrażam sobie życia bez niego.Jest dla mnie całym światem na zawsze.Tylko On i nikt inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest wróżka jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma wrożki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×