badania na hiva

od kilku dni mam jakąś paranoje :o przeczytałam artykuł o hivie i aidsie i mam schizy, że na pewno jestem zarażona. Miałam w swoim życiu jeden potencjalnie ryzykowny kontakt, po prostu zaufałam i zakochałam się w kimś, kto mnie oszukiwał. Nigdy wcześniej o tym nie myślałam, ale teraz jestem przerażona :o chciałabym zrobić test, ale strasznie się boję :o dodam, że mam nerwice, w mojej głowie wszystkie choroby/ objawy stają się nagle strasznie realne. Czy ktoś mnie może chociaż trochę uspokoić?

A kiedy był ten ryzykowny kontakt ? I jakie potencjalne objawy masz obecnie ?

Ja miałem podobnie, tzn przed moim blokiem powiesili billboard zachęcający do badań, a ze święty nie jestem to zaczęły mi głupie myśli przychodzić do głowy. No i poszedłem na badanie. Pierwszy szok w poczekalni ludzie od 16-60 i tych starszych było nawet więcej. Siedział obok mnie facet, typ urzędnika i tak się zastanawiałem dlaczego tu jest. Drugi szok wychodzi z gabinetu załamana 20 , z***biście przykre. Pani co pobierana krew bardzo sympatyczna. Po iluś dniach odbiór wyników i najpierw oczywiście kazanie żeby uważać, zero kuferek itd. No i na końcu wynik ujemny. Posłuchaj piosenki "Minus" Paktofoniki dobrze opisuje stan przed wynikiem.

Badanie jest anonimowe podaje się tylko kod. Musiałem nieźle żonie nasciemniac co to za badanie w samochodzie leży.

niecały rok temu. Szczerze mówiąc nie mam żadnych objawów, niską odporność mam od zawsze :o mieszkam w Warszawie, więc badania, nawet anonimowe i bezpłatne, nie jest dużym problemem. Tylko strach :o

Skoro nie masz powiększonych węzłów chłonnych w pachwinach, nocami nie masz zlewnych potów, a twój obecny poziom odporności jest w normie, to nie jesteś zarażona HIV.

spora część zarażonych osób nie ma w ogóle objawów.. A nocne poty mam, ale to chyba skutek uboczny zażywania leków. Czasami miewam powiększone węzły chłonne, na szyi, byłam nawet z tym kilka razy u lekarza, prawdopodobnie to od nawracających infekcji zatok.