co sadzicie o tym? bo nie wiem co myslec.

Moj facet Zawsze zastrzegal sobie prawo do prywatnosci ze mam nie dotykac jego kompa, telefonu itp. jestesmy ze soba prawie dwa lata, wiem ze trzyma na komputerze mnostwo zdjec bylej, byl z nia krocej niz my jestesmy, ale ma z nia bardzo duzo zdjec, kiedys podczas klotni dalam mu do zrozumienia (nie mowiac ze wiem o tych zdjeciach) ze nie chcialabym aby trzymal zdjecia bylych (no chyba ze kilka dla potomnych albo zdjecia z wycieczek) zapewnil mnie ze usunal. Jednak ostatnio weszlam na jego komputer i w ostatnio przegladanych plikach byly zdjecia jego eks z nim. Nie czekajac na nic spakowalam swoje rzeczy ktore u niego mialam i wylaczylam telefon. On dzwonil milion razy, powiedzialam mu ze wiem ze przeglada te zdjecia itp. Spytalam czy ma cos do bylej, zaczal sie tlumaczyc ze przegladal je bo chcial pousuwac. Ale ja nie weszlam tylko na przegladane pliki, ja obejrzalam foldery i wiem ze te o ktorych wiem zdjecia sa nieruszone. Nie chce zyc w trojkacie, gdzie jestem zapchaj dziura po bylej. gdzie on siedzi oglada zdjecia i wpada w melancholie. I to nie mlodyvszczyl, tylko pinad 30 letni facet. Jestem zdolowana od tamtego czasu :( on mi nie ufa bo przetrzepalam mu kompa a ja mu nie ufam bo mam wrazenie ze teskni do bylej choc byl z nia 6 lat temu.

Czasami bez powodu można poprzeglądać stare zdjęcia. Też mam mase różnych fot, nawet folder ze wszystkimi byłymi z opisem. Czasem wchodze i patrze z ciekawości raz na kilka miesiecy ale nic nieczuje do tych osób już.

Pamietam ze na poczatku zwiazku porownywal mnie strasznie do bylej. np ze jego byla to miala idealna cere, a jego byla to lubila vintage, nie moglam puszczac piosenek ktore mu sue z nia kojarzyly. A z drugiej strony, chcial powtarzac sytuacje ktore oni przezywali, zabieral mnue w te same miejsca, to samo robilusmy co oni. To wszystko bylo widac na zdjeciach. Czulam sie dziwnie. Jest takie przyslowie, czego oczy nie widza...

chcial powtarzac sytuacje ktore oni przezywali, zabieral mnue w te same miejsca, to samo robilusmy co oni. xxx jaką to trzeba być desperatką i świnia bez honoru, żeby takiemu debilowi pozwalać się tak traktować tfu! aż tak cię c****o swędzi, że pozwalasz wpychać się w "jej buty"

Masz racje, ze go zostawilas. Inaczej bedziesz juz zawsze zyc w cieniu tej niedoszlej milosci. W jego umysle byla stanie sie takim idealem, ktoremu do kostek nigdy nie dorosniesz. Bedziesz zawsze rozwiazaniem awaryjnym. Z takim czlowiekiem nie ma przyszlosci. Wiem, bo wlasnie z podobnego powodu sie rozwodze. Nigdy nie bylam wystarczajaco dobra i musialam sie mierzyc z jego marzeniami o bylej. Znalazlam nawet jego maile do niej, w ktorych pisal, ze ona jest idealna kobieta, ze ja, chociaz jestem jego zona, nigdy nie zajme jej miejsca. To przelalo czare goryczy. Najsmieszniejsze jest to, ze on nie ma szans by byc z nia, ot zyje marzeniem, bo nawet nie byli ze soba na tyle dlugo by sie naprawde poznac. 2 dzieci, 5 lat malzenstwa zmarnowane.

On twierdzi ze nie czuje juz nic do niej ze to bylo dawno temu, i ze nic powaznego, widzialam jego wiadomosci na fb kiedy byli razem (nadal je trzyma 6 lat (sic!)) pisal do niej takue dlugie wiadomosc***elne czulych wyznan, zapewnien, tesknoty. a mi nigdy nawet nie powiedzial poza kocham Cie i ze mu zalezy. ani ze jestem dla niego wazna, ani ze chce ze mna spedzic zycie, a najbardziej zabolalo mnie " nigdy zadna dziewczyna mi tak nie zawrocila w glowie jak Ty"-do niej. Ja nawet cwierci tych czulych slow co ona nie uslyszalam.

On Cię nie kocha. Tyle w temacie.

Daj spokoj mam to samo... Tylko ze my mamy dziecko... :-(

Dziwnie się czułaś a jednak ciągłaś ten niby związek. Intuicja Ci od dawna podpowiadała że coś jest nie tak, ale Ty, jak wiele podobnych do Ciebie kochają ślepo a potem że zmarnowany czas, lata albo jak jedna tutaj z dziećmi. Jesteście postrzelone, nie odpowiedzialne i zajeżdżające na desperatki.

szczerze? ja nawet swoich zdjęc ze slubu nie ogladam (jestem po rozwodzie)

Was baby ciągnie do takich facetow :/ normalnych odrzucacie....

ja nawet jak mam jakieś foty byłych to ich nie oglądam, nie mam potrzeby.

Co Ty przy nim jeszcze robisz dziewczyno?wiej gdzie pieprz rośnie.