zostałam sama :(

Witam wszystkich wiem, że temat był już pewnie poruszany, ale jednak kazda historia jest inna...od ok miesiaca mój świat się zawalił inie wiem co mam robić.Do niedawna żyłam w przekonaniu, że mój mąż kocha mnie ponad życie i że będziemy już zawsze, że się wspólnie zestarzejemy...niestety:( Z dnia na dzień zostałam porzucona za parę tygodni mam rodzić i zapowiada się, że zostanę samotną matką...To tak strasznie boli zamiast cieszyć się życiem mam strasznego doła do tego wszystkiego dowiedziałam się od niego że mnie zdradził i pewnie teraz dalej u niej siedzi...a ja zdycham z bólu i z rozpaczy, bo nie rozumiem jak mozna tak zrobic...Boję się, że tego nie ogarnę jak dalej żyć?

Zapytaj Tuska

współczuję ci bo też zostałam porzucona w 7 miesiącu ciąży...

Kolejny debil. Może to i dobrze,że Cię zostawił. Jak widzisz nie jest ani dobrym mężem ani ojcem ani człowiekiem. Masz szansę jeszcze ułożyć sobie życie. Masz dla kogo żyć. Pamiętaj że każdy uczynek kiedyś do nas wraca - co nie wróży dobrze twojemu mężowi.

Weszłaś za mąż bardzo młodo i to są konsekwencje podejmowania decyzji będąc jeszcze niedojrzałą osobą, no i zwiazałaś się z niedojrzałym facetem.

nie wiem dlaczego tak się stało wszystko bym dla niego zrobiła a on z dnia na dzień wszystko olał najgorzej szkoda mi dziecka, że nie będzie miało ojca...a jeszcze niedawno był taki sczęsliwy, że będziemy mieli dzidziusia :(

:( :O

Długo byliście razem? Bardzo Ci współczuje, wiem, że takie porzucenie bardzo boli. Ale nie poddawaj się, bo masz dla kogo żyć! Jesteś młoda, więc napewno znajdziesz kogoś kto Cię doceni i jeszcze będziesz kochać na nowo ;) a ten jak jest dupkiem to niech spada. Zasługujesz na kogoś lepszego.

ojej już żaden cię nie będzie chciał...