czy całujecie się w małżeństwie?

My nie. Chyba, że przed seksem. Wieczorem, bo wtedy mamy świeżo umyte zęby. Poza tym namiętnych pocałunków brak. Czuję obrzydzenie jeśli mam całować się z nieumytymi zębami, jeśli ja mam nieumyte i mąż ma nieumyte. Tylko na filmach rano małżeństwa budzą się ze świeżym oddechem. Jak jest u was?

kolejny durny temat ludzi bez wyobrazni 333 www.youtube.com/watch?v=_3Ml9TpYjcU

my też się nie całujemy. życie

temat durny jak to na kafe ;-) My się całujemy całe nasze małżeńskie życie. Zależy co jemy; po lodach i czekoladzie nie myjemy zębów .

chcesz powiedzieć, że przed każdym pocałunkiem idziesz umyć zęby?

nikt nie odpisał, pewnie nikt się nie całuje

caluje sie z mezem , ale oczywiscie nie w taki sposob napalenczy i nie szedzie jak to bylo kiedys 11 lat temu :) odpoczywamy np na sofie i maz mnie przytula to sie calujemy , podczas seksu przy grze wstepnej tez sie calujemy z poczatku ale bardzo czesto praktycznie non stop dajemy sobie buziaki