Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

qazdrf

Mam problem ze schudnieciem

Polecane posty

Czesc To tak od razu, mam 162 wzrostu i waze 58/59kg. Od trzech miesiecy probuje schudnac, ale niestety nieskutecznie. Chodze na silownie 3 razy w tyogdniu, gdzie robie 20minut orbitrekiem i jakis pilates. Unikam glutenu. Jest lipiec. Do pazdziernika mam zamiar schudnac do 50/48kg. Pytanie, co ja robie zle? Jem w miaire zdrowo,cwicze i nic. Jakie sa wasze sposoby na zrzucenie zbednych kilogramow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz co jesz bo w miarę zdrowo nic nie mówi !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytanie czy chcesz zrzucić wagę czy spalić tłuszcz? Bo jeśli chcesz spalić tłuszcz i zachować mieśnie to jest kilka ciekawych i w miare prostych sposobów. Natomiast jeśli chcesz tylko zrzucić wagę ( w tym mieśnie, osobiście nie polecam ) to dużo warzyw i trochę ryby (dziennie 300g). Chociaż to bardzo ciężkie du utrzymania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykladowy dzien rano jem omleta na mace kukurydzianej i jest smazony na oleju kokosowym przekaski sa rozne obiad: zazwyczaj sa to warzywa na patelni takie gotowe, mrozone kolacja: staram sie nie jesc nic ciezkiego, moga zdarzyc sie jakies 3 kromki wafli ryzowych z czyms na nich Mam problem z piciem wody, nie moge sie przemoc do tego Oczywiscie przekaski sa raz lepsze,raz gorsze. Czasem lody, czasem nic, czasem kefir

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chce sie ogolnie wyszczuplic. Oczywiscie tluszcz jest na pierwszym miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i codziennie jem po jednym orzechu brazylijskim, bo jest dobry na tarczyce,a choruje na hashimoto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jakaś straszna głodówka, trochę warzyw i odrobinę białka (jajko). Za rok 10 kg więcej ci wróżę. Twój organizm odkłada wszystko, co mu dostarczasz, ale to za malo i go wyniszczasz. Żeby schudnąć trzeba jeść i ruszać się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znam się za bardzo na odchudzaniu, bo pierwszy raz w życiu przytyłam. Ale wydaje mi się, że 20 min to za krótko żeby tłuszcz spalić. Ja jeżdżę 2 h minimum rowerem i na pocieszenie powiem ci, że też nie chudnę. Ale tyłek mam zejebisty. Ja bym z diety wyrzuciła mąkę kukurydzianą. Kukurydza jest już tylko GMO cholera wie jaki wpływ na organizm ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja jem i ruszam sie, kolejny problem w tym ze szybko koncze z dieta, bo moja mama kupuje nagminnie jakies slodycze i nie moge sie powstrzymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylek tez mam okej :p Moze jakies przykladowe przepisy co moge zjesc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to nie pisz głupot, że jesz 500 kcal, jak wpierniczasz słodycze. Porozmawiaj z mamą o tym, niech nie kupuje, jej pewnie tez to dobrze zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jem 500kcal, z pewnoscia jem wiecej,ale mozliwe ze nie wszystko napisalam. Probuje mame przekonac od roku,zeby nie kupowala takich rzeczy, przynjamniej zeby nie przynosila do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez zdrowej zbilansowanej diety i bez odstawienia słodyczy (małe coś, raz na jakiś czas można) nie schudniesz Policz sobie ile kalorii powinnaś jeść minimalnie, a ile żeby chudnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czego tam nie rozumiesz, trzeba wpisać wagę , wiek, wzrost i poczytać;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakos 1500kcal mi wyszlo na dzien, chyba ze cos namieszalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćagoga
Podstawowe tempo metabolizmu – tyle musi jeść minimalnie. Swoją aktywność określ raczej na niską. Tam można zaznaczyć, czy się chce schudnąć, czy utrzymać wagę. I wtedy najprostszy sposób; jeść podstawową wartość i dodawać sobie np. 200-300 kcal za każdy trening, czy inny ruuch. Liczenie kalorii tylko na początku jest męczące, później już się wie. Możesz korzystac ze strony ilewazy.pl Pozniej może się odezwę, teraz idę do domu;) (piechotą )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy jak bede spalac na rowerze dziennie 500kcal/600kcal i do tego starac sie jesc i przynajmniej pic ten 1l/1,5l wody czy herbaty bez cukru to dam rade tyle schudnac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćagoga
Powinnaś chudnąc, ale, w jakim tempie, to nie wiem. Nie masz dużej nadwagi, więc tylko zmiana nawyków żywieniowych trochę ruchu powinno pomoc. Podam c***arę zasad, które ja staram;) się stosować; 1. Musisz jeść nie mniej niż podstawowa przemiana materii 2.Wywal z jadłospisu; chipsy, napoje gazowane, słodzone soki, słodycze, dosładzane setki, jogurty, płatki śniadaniowe, kisielki i inne badziewia. Jeśli już musisz jeść słodkie, to jedz w ramach jednego z posiłków, albo jedz przed treningiem 3. Możesz jeść sery i twarogi, jogurty i serki naturalne, jajka, chude mięso, ryby, kasze, ryż, pieczywo najlepiej razowe i grubo ziarniste, warzywa i owoce ( mnie zastępują słodycze) w ilościach każdych i nie musisz warzyw doliczać do bilansu kalorycznego. Nie przejmuj się glutenem (chyba, że jesteś chora), jedz węglowodany, a jeśli ćwiczysz to koniecznie, (dlatego Małysz jadł bułkę z bananem przed treningiem);) musisz mieć energię. Może chleb ogranicz tylko do 1 i 2 śniadania. Obiady możesz jeść normalne jak reszta rodziny, ale jeden kotlet, pól talerza warzyw i trochę kaszy, ryżu czy ziemniaków. A na kolacje białko z warzywami 4. 4-5 Posiłków dziennie, bez podjadania (często samo uregulowanie posiłków, powoduje chudniecie) 5. Picie wody też jest ważne, ale bez przesady, nie wlewaj jest w siebie na siłę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje za rady :) Ja nie potrafie pilnowac tych 5 posilkow dziennie,bo wedlug mnie za duzo zamieszania z tym. Od czasu do czasu jak bede miala ochote to zjem lody, ktore uwielbam. Bede jadla wiecej warzyw i bede sie wiecej ruszac. Jak napisalam ten post to wskoczylam na rower i tak oto dzisiaj przejechalam 32km, czyli okolo 1050kcal. Jestem mega dumna i mam nadzieje ze jakos wytrzymam. Moj plan jedzonka na jutro: sniadanie:pumpernikiel/owsianka/z musem z czarnych porzeczek(domowe to chyba lepsze) lub jajecznica plus orzech brazylisjki obiad: kalafior gotowany, bez bulki tartej i opcjonalnie plus warzywa z patelni i piers z kurczaka na parze lub smazona na oleju kokosowym przekaski: jakis owoc, 2 wafle ryzowe czy cos kolacja: moze zjem jakies jajko,ale jutro ide na piwo to moze lepiej sobie odpuscic kolacje :) jako ruch to pobiegam albo wskocze na rower.. jest okej? Potrzebuje wsparcia, gdy bede miala jakies zalamania, mozna wtedy liczyc na jakies opierniczenie z waszej strony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćagoga
Świetny plan;) a te lody przed rowerem możesz śmiało zjeść (tylko nie cale pudełko) Zjedz cos przed tym piwem, bo będziesz głodna i najesz się jakiegoś badziewia (słone orzeszki czy inne chipsy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lody najlepiej po treningu, bo gdy cialo jest cieple to one ochladzaja przez co one sie spalaja w mig dzieki za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lody to głównie węglowodany, lepiej je spalić inaczej zamienia się w tłuszcz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spalam codziennie na rowerze z 700/500kcal. Waga na dzien dzisiejszy 57.5. lody wciaz jem,bo przeceny na nie w lidlu za bardzo kusza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zmień sklep, to że spalasz to fajnie, ale codziennie lody to przesada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cukier, a szczególnie syrop glikozowo- fruktozowy (w lodach, słodyczach i wielu produktach) napędza apetyt, więc lepiej jak się chce schudnąć, jeść jak najrzadziej. Zamiast słodyczy owoce, tez cukier, ale chociaż trochę witamin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lodów juz nie jem. Obecna waga to 56.5kg. Waga waha się. Raz 56 a raz 57. Od dwóch tygodni biegam. Jestem nawet zadowolona z efektów, ale do października pozostało około 1,5msc, a do tego czasu chce osiągnąć wagę 52kg. Jestem silna,ale jest ciężko. Jem dwa pełne posiłki albo dwa pełne i jeden lekki. Potrzebuje słów wsparcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×