Jestem facetem i uwazam ze chuji porzucajacych kobiety, zony, partnerki

W ciazy powinno sie kastrowac obcinac jaja i fiuta! To samo tyczy sie roochaczy! I powyzsxe dotyczy tez kobiet ktore tak samo sie zachowuja!

to na ogół są k****arze,egoiści,nieodpowiedzialni porzucają żonę/partnerkę kiedy mają na boku już kogoś wyrządzają straszną krzywdę, trauma dla dziecka do końca życia,smutek na widok obojga rodziców wróci to wyrządzone zło!!!!!!!!!!

Ok a co z kobietami ktore sobie biora takich k****arzy w doopie maja ze ma zone dziecko rodzine? Oboje sa winni!

to działa w obie strony wyzute szmaty męskie ,żeńskie zamiast zadabać o związek,to woli uganiać się za kimś innym a co tam dzieci? która szmata mysli o nich???

Dokladnie ale baby sa glupie i naiwne,facet by nie wziął takiej kobiety z rodziną

Klopot w tym ze faceci nie porzucali by swoich zon dziewczyn i dzieci gdyby mieli pewnosc ze juz zadna ich nie zechce! A tak nie jest problem wtym ze kobietom wisi to jaka przeszlosc ma facet czy kogos mial czy ja zdradzal zostawil dla niej (to nawet lepiej bo wtedy taka mysli ze jest lepsza od jego bylej) czy zostawil dziecko... WAM TO QRWA KOBIETY WISI I POWIEWA!!! Wazne ze przeciez mowi ze was kocha a to ze mowil tak setce innym przed wami i narobil im dzieciakow a potem zwial to juz dla was nie wazne WAZNE ZE MOWI ZE WAM TAK NIE ZROBI!!! Naiwne... Facetow ktorzy wezma kobiete z dzieckiem jest jak na lekarstwo natomiast kobiet ktore wezma alimenciarza roochacza jest pelno!

I tego powinni uczyć w szkołach. Postaw moralnych a nie bezwarosciowej wiedzy. Pełno takich k***w żyjących z zonatym albo rozwodnikiem. Czy one nie widzą że są tylko materacem? Ze biorą odpady po kims?

Kobiety wqrwia to ze roochacz rwie inne na ich oczach ale nie dlatego ze jest bawidamkiem tylko to ze nie rwie ich! One same nawet dosyc czesto gdy wiedza ze facet ma zone to robia wszystko by odszedl od zony i dzieci i zwiazal sie z nimi czuja sie wtedy lepsze CHORA PATOLOGICZNA RYWALIZACJA!

Mmm.. Moj byly facet z ktorym spedzilam prawie 9 lat byl kiedys zonaty. "Zaliczyli wpadke" gdy mieli po 17 lat. On przez to nie ukonczyl szkoly sredniej (ma tylko podstawowke skonczona). Rozwiedli sie gdy ich corka miala dwa lata. On placil alimenty i byl pozniej w zwiazku z kims, zwiazek sie zakonczyl, potem byl drugi (ten drugi ze mna). Corka skonczyla 18 lat, przerwala nauke i poszla do pracy. Przestal placic alimenty i wkrotce poznal kobiete. Mlodsza o kilkanascie lat mezatke, bezdzietna. Zostawil mnie dla niej, ona odeszla od meza. Z ta mlodsza chce zalozyc rodzine choc znaja sie zaledwie klika miesiecy. Ale przeciez to w porzadku jest.. prawda?

Trzeba bylo sobie nie brac qrwiarza i bawidamka ktory mial dziecko ale jak wspomnialem wczesniej was tacy kreca i tyle!