Szybkie decyzje CO MYŚLICIE

Co sądzicie o szybkich decyzjach w ważnych życiowych sprawach? Na przykład: - Facet był z dziewczyną 9 lat, poznał przez Internet nową, po tygodniu odszedł od starej, nie próbując niczego naprawiać (a tydzień wcześniej twierdził, że jest bardzo zakochany) - Mężatka z 15-letnim stażem, 2 dzieci 14 i 2 lata, 3 tygodnie po poznaniu faceta przeprowadziła się do niego - Panna poznała mężczyznę, po tygodniu byli parą, po miesiącu byli zaręczeni... Ja wszystkie decyzje podejmuję w porównaniu z nimi powoli. Może nawet BARDZO powoli. Poznałam faceta miesiąc temu, ale wciąż nie jesteśmy parą... itd. Niektóre z tych decyzji wydają mi się pochopne, a z drugiej strony może te osoby, które odeszły, zdradziły, dawno już podjęły decyzję, tylko szukały bodźca? A Ci, co się zaręczyli mają silną wolę budować jak najlepiej związek mimo niepowodzeń. A Wy jak sądzicie? Podejmujecie tak szybko decyzje?