Wkurza mnie pogarda dla biednych

Ci wszyscy ludzie którzy się czegoś dorobili należeli do PZPR. Wielcy przedsiębiorcy, profesorowie to wszystko albo dzieci albo wnuki czerwonych. Taka prawda. Na mojej uczelni większość profesorów słynnych na całą Polskę miała rodziców w partii. A nam się pluje w twarz, ludziom których rodzice mieli w d***e współpracę z rezimem

to jest nas dwoch..

Przestaniecie mieć w końcu ból d**y?

a mój dziadek był w partii i był wysoko postawiony no i co z tego ja nie mam nic :(

Mnie też, ale ja bardziej o tej przynależności. Należeli dla synekur, a nie z przekonań i idei. To,że byli w PZPR rodzice tych pomiatających ludźmi to nie jest wina tych rodziców. To i ty idź współpracować dziś z władzą, kto Ci broni?

To dziwne że ci co się nie dali złamać albo znikali albo wiedli nedzny żywot. Lumpenelity