minęło tyle lat a ja wciąż mam go w sercu

możecie mi nawtykać, wyzwać ale muszę się zwierzyć. Miłość z przeszłości. On nawet o tym nie wiem bo bałam się wyznac uczucia. Spotykaliśmy się tylko chwilę, kilka spotkań dosłownie. A on wciąż gdzieś mi się przewija w myślach i tęsknie. Niestety ale powrót nie jest możliwy. A co najdziwniejsze to on zawalił i to na całej linii

Na pewno ty zawalilas nie klam!

nie kłamię. Niby po co? On zawalił

Opowiedz więc co takiego zrobił. Wysłucham cię. Jestem ciekawy co w nim było takiego niezwykłego :)

nie chcę nawet wspominać (jeśli nie jest to konieczne) co zrobił. W ogromnym skrócie najpierw był bardzo za mną (ewidentnie było to widać) a potem kompletna klapa. Stał się bardzo chamski i dlatego musiałam zerwać. Potem przepraszał ale ja już mu nie uwierzyłam, że się zmieni. Co w nim było niezwykłego? Nie wiem.. Nie potrafię powiedzieć ale coś mnie do niego ciągnęło i to było niezwykle silne. On twierdził, że też. Cudownie nam się rozmawiało. To był pierwszy facet, któremu pozwoliłam się przytulić i pocałować. Jestem troszkę chyba konserwatywna w tych sprawach dlatego to podkreślam

Jak można mieć w sercu takiego chamskiego capa? :O

Do bani. Nic by z tego nie było hehe. Mam wrażenie, że ludzie są do siebie cholernie podobni choć myślą, że się od siebie różnią. Zawsze ta sama droga, te same problemy i radości. Ale nudy. Szkoda, że nie ma na ziemi innej rasy, pewnie bym się z nimi zadawał. Ludzie są jacyś... dziwni! :D

a jaki to był okres czasu, kiedy się widywaliście ? miesiąc ? pół roku ? Jak może ktoś , komu się podobasz , się stac nagle chamski wobec Ciebie ?

chuj cie to obchodzi ty walony w dupsko k*****e

może 4 miesiące były. Widzisz ja też w to nie wierzyłam na początku. Nie dotarło to do mnie. Zwłaszcza, że nie miałam podstaw by przypuszczać, że jest zdolny do czegoś takiego. Nawet nie przeklinał wcześniej. Nie rozumiem co się stało.. Naprawdę nic złego mu nie zrobiłam, nie powiedziałam. Kochałam tego człowieka i nie pozwoliłabym sobie na nic złego

Jego chamstwa ci brakuje ? chore to :O

wezcie sie zamknijcie, brakuje jej zauroczenia, chemii, tego jaki byl na poczatku

Przeciez jej sie yebac chce to widac przecie..

gość 13.15 masz rację oczywiście. Nie brakuje mi jego chamstwa tylko tego jaki był na początku. Czułości i bliskości. Czasem tak bardzo mnie to męczy..

może ktoś miał podobnie i doradzi jak to ''leczyć''?

jeśli to późniejsze jego chamstwo skutecznie nie wyleczyło, to chyba nie ma takiego lekarstwa

niestety ale człowiek pamięta tylko te dobre chwile. Te złe pamięta zawsze mniej i przez to to wszystko. Staram się przywoływać te złe dni, jak tylko zaczynam mieć doła. Czasem pomaga ale chcę skutecznie zapomnieć

Najlepszym lekarstwem jest czas. Dłuższy czas przebywania z chamstwem może zrodzić w Tobie chamstwo jak również możesz zostać skutecznie z niego wyleczona. W zależności jak na to chamstwo zareaguje Twój umysł a serce posłucha /dobrej rady/.

jak bardzo rozumiem autorkę... Też za kimś podobnym tęsknię, tęsknię za takim NIM jak był przez pierwsze 2 lata. Cudowny i idealny.. Później niestety zmieniło się.. Nie jestesmy już razem.. Tez niestety bardzo tęsknię i On NIGDY się o tym nie dowie!!! Niech myśli, że mam go w d.!!

niedawno słyszałem filozoficzne słowa : ... dopóki masz kogoś w sercu to on nie ginie . To jest rzeczywiście prawda i jeżeli uwierzysz mojemu odkryciu , że każdy z nas żyje jeszcze dodatkowo w 2 światach jednocześnie to można się domyśleć iż twoja tęsknota za nim powoduje ,że tam się z nim spotykasz . Nie minie wiele czasu a spotkasz go ponownie i tu gdyż miłość przekracza granice światów. Oczywiście światy te zwiedzamy wtedy gdy śpimy , jednak jest wiele dziewcząt , które szczęśliwie wyszły za mąż za tego wyśnionego.

jej.. weszłam tutaj dzisiaj przypadkiem. Otworzyłam ten temat bo wydał mi się znajomy i nie wierzę... Nie myślałam że jeszcze kiedyś ktoś to znajdzie :)