wymiotowalam po hlukozie zolcia a nadtepnie krwia. to normalne?

Na szczęście dotrwalam tych 2 godzin i po pobraniu krwi ledwo doszłam di samochodu. Najpierw byla sama woda i zolc a za chwile woda z krwią. Zdarzylo Wam się to? Bo się martwię.

No to nie jest normalne... Ja bym ci radziła iść do lekarza... A poza tym jak miałaś robioną krzywa cukrowa i zywiotowalas to wynik jest nie ważny, ale to akurat najmniejszy problem... Ja bym się tą krwią martwila... Radzę Ci iść i to szybko, ciaza i tak degraduje organizm a tu jeszcze coś takiego

No to nie jest normalne... Ja bym ci radziła iść do lekarza... A poza tym jak miałaś robioną krzywa cukrowa i zywiotowalas to wynik jest nie ważny, ale to akurat najmniejszy problem... Ja bym się tą krwią martwila... Radzę Ci iść i to szybko, ciaza i tak degraduje organizm a tu jeszcze coś takiego

no przecież pisze, że dotrwała 2 godzin jak płytki krwi? i czas aptt? miałaś robione?

nie spotkałam się jeszcze z krwią przy wymiotach. Żółć owszem, ale krew trzeba musowo sprawdzić bo to nie jest normalne.

Oczywiście że to nie jest normalne, sama glukoza nie mogła być tego przyczyną. Idź natychmiast do lekarza

to był skrót myślowy -sprawdzić jaki był powód pojawienia się krwi.

Do lekarza! Możesz mieć wrzody, albo problem z trzustka.

Odebrałam właśnie wyniki, glukoza po 2godz ok bo 99, plytki krwi w normie. Doszłam juz do siebie choc dlugo bylam taka nieswoja. Jutro mam wizytę u lekarza wiec zapytam go o ta krew bi zdarzylo mi sie to pierwszy raz w zyciu. Tzn to nie byly jakieś skrzepy tylko ta glukoza w plynie wymieszana z krwią (taki kolor) i mocno spienione. Jutro Wam napisze co dalej bo prawdę mówiąc nawę nigdy nie mialam problemów z żołądkiem, w 1 ciąży tez nie.

W ogóle wszystkie pozostałe wyniki sa ok, jedynie hemoglobina 11,8 (norma od 12) ale za każdym razem mi tak wychodzi i przyjmuje żelazo. Jutro porozmawiam z lekarzem bo nie chce siać paniki. A rzeczywiście w necie nie znalazłam przypadku takiego.

Ja csly pierwszy trymestr wymiotowalam rano zolcia. Czasem po kilku pawiach pojawiala sie tez krew. Przelyk byl tak przezarty kwasem. Wszystko bylo ok.

Ja tesh fymiotowałam zluciom po hlukosie i etanolu. Psełyk mnie zrzerał jak foda s krwou. Staszyło się to raz jeden i dwa i trzy. I sie tesh mrtwim bahrzo! Prvni było woda,potem olej lniany a potem już tylko motsz. Jde proście ke lekarzowi,bo się boim mocno że się z degeneruje od strzedka. Cukier uzupełniam cukierkami z biedronki i ciastkami hitami za 3.99

Pewnie jakieś naczyńko pękło, zdarza się w ciąży ale sprawdź to!

Jesli nigdy wczesniej nie miałaś problemów z zoladkiem to raczej jest to normalne. Ja jestem w 1-szej ciazy i od samego poczatku wymiotuje. Na poczatku (tak do 5 m-ca) codziennie, potem roznie - 2 lub 3 razy na tydz. No i po jakims czasie tez w wymiotach pojawiala sie krew a raz nawet zielona flegma (podobno z dwunastnicy), pytalam ginekologa i stwierdzil ze po prostu zoladek i przelyk sie buntuja a rodzaj wymiotow w ciazy nie ma wielkiego znaczenia ale gdybym bardzo chciala to moge sobie zrobic badania w tym kierunku chociaz on nie widzi sensu, tak wiec czekam do rozwiazania (dopiero 26tydz

co wczesniej jadlas? moze to nie byla krew?