Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gościnniewpołudnie

Po co ludzie mówią komuś że jest chudy?

Polecane posty

Gość gościnniewpołudnie

No mam już dość. Ważę 53 kg przy wzroście 170, mam 28 lat. Mam.drobny kościec i raczej brak masy mięśniowej. Chciałabym trochę przytyć, ale strasznie mi to trudno przychodzi - a jem więcej niż większość znajomych. Niemniej jednak nie sterczą mi gnaty itp, moja szczupłość "nie razi", nie jest brzydką. A ciągle słyszę " Boże jaka ty jesteś chuda, zrób coś z tym", "idź się przebadaj bo przecież nie jesz mało" - od koleżanek, cioci, wujkow, rodziców, a nawet czasem od jakiejś sąsiadki która nie jest nawet koleżanką. No i po co oni to mówią. Zeby mnie pograzac? Ciągle ktos mnie i formuje ze jestem chuda. Tak wiem że jestem chuda i też wolalabym być grubsza. Ale co ja, do k nędzy, mogę zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mają wilekie dupska to jest wielki żal że nie mają mniejszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, tez tak mam i nie rozumiem tego :O jestem szczupla, tez drobnej budowy jak ty, mam ciało troche jak dziewczynka, nie jestem szkieletem tylko taką ''dziewuszką'' Ciagle slysze, ze chyba nic nie jem, ze chyba ciagle diete mam, zebym zaczela jesc bo kobieta musi miec kształty to tu to tam :O Tez mi mówią ze mam pewnie problemy z tarczycą, hormonami a jestem zdrowa sprawdzalam, w ogole nie choruje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnniewpoludnie
Dokładnie. Wmawiają odchudzanie się albo choroby. Potem widzą jak pożeram kolację i szczęki im opadają. Najwięcej wazylam 56, ale to jadlam już mega dużo i niezdrowo. Np. Makaron z pesto na drugie śniadanie, muffinka i jogurt z musli na pierwsze, na obiad pizza i tiramisu, wieczorem jeszcze kanapki albo naleśniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolega mi kiedyś opowiadał, że koleżanka zwróciła mu uwagę, że jest chudy, więc odpowiedział jej, że ona jest gruba. Dziewczyna się obraziła. Jak on to podsumował? Pytaniem, czy ludziom się wydaje, że jemu jest miło słyszeć, że jest chudy? I fakt, przecież to też wypominanie skrajności, jakiegoś odbiegania od tego co idealne (np idealna waga, czyli zdrowa nie wychudzona i nie otyła). Potem zaczął ćwiczyć na siłowni, ale od tego czasu go nie widziałam, to nie wiem, jakiej jest postury. Natomiast sama teraz spotykam się z facetem, który jest jeszcze chudszy. I nigdy mu tego nie wypomniałam, patrzę nie raz i myślę "jaki on jest chudy", albo jak go przytulam i czuję te jego żebra, ale po co mam mu to wypominać? Przecież sam wie, to nie ma co zwracać na to uwagę, bo tylko można komuś zrobić przykrość, że jego wygląd nie jest idealny. Natomiast on mi ciągle zwraca uwagę, że mnie będzie pilnował żebym jadła więcej, bo też jestem drobna. Jednak poza tymi uwagami i poza stwierdzeniem ojca, że się złamię, to nikt mi nie wypomina wagi. Jedynie czasem jakaś koleżanka, kiedy wspomnę o ćwiczeniach (lubię ćwiczyć) zaczyna u siebie doszukiwać się wad, jednocześnie stwierdzając jakie to ja mam super ciało (bo np cellulitu nie widać pod spodniami, więc niektórzy myślą, że jak szczupła, to nie ma z niczym problemów).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tak samo jak mówią komuś że jest gruby...przecież każdy wie jak wygląda....ja z drugiej strony mam problem...przytyłam 12 kg po rzuceniu palenia i jakoś cieżko mi to zrzucić. W sumie to nawet się już pogodziłam z tym jak wyglądam, bo wiem ze gdyby więcej samodyscypliny to może i wróciłabym do poprzednej wagi ale słabo mi to idzie. I nie obwizniam nikogo za moją wagę tylko siebie ale a cholerę wszyscy mówią "ale przytyłaś...."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli zmieniła Ci się waga (a nie zawsze taką miałaś), to możesz to traktować jak uwagi typu: Obcięłaś włosy!, Zafarbowałaś się! Masz nową bluzkę! itp. To tak samo bezsensowne uwagi, bo przecież widać, że ten kolor jest już totalnie inny, tylko różnica taka, że nie robią przykrości. Ale chodzi o to, że ludzie mają tendencję do głupich uwag, kiedy tylko coś zauważą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz do dietetyka. Masz niedowagę. To nie jest wcale zdrowe. Nic dziwnego, ze bliscy sie o ciebie boją. Moze ich uwagi nie są delikatne, ale pomyśl jak musisz w ich oczach wyglądać, skoro walą takim "komplementem". Twoje bmi to 18....kurcze, dziewczyno, naprawdę nie jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja ciotka od zawsze wygladala jak kościotrup. Choc jadla normalnie. Ale miała chorą tarczycę i stad takie "przyspieszone" spalanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niby tak..ale co do wagi ciała to raczej jest drażliwy temat i kobiet i facetów..ale cóż nie zmienimy tego ..... najważniejsze ze dla mojego faceta jestem ideałem :) pozdrawiam :) a te 12 kg kiedyś schudnę :) ale może kiedyś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób badania wszystkie i jak już bedziesz miała potwierdzone że jest ok to może chociaż najbliższym zamknęsz usta z docinkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnniewpoludnie
Byłam w szpitalu w kwietniu w związku z czym innym, ale przebadano mnie od a do z, zostaje mi tylko zrobić gastroskopie chociaż nie mam żadnych dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Tarczycę lecze od kilkunastu lat. BMI 18 jest na granicy ale w normie, co tam ktoś za głupoty pierdzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślałam ze tylko ja tak mam Staram się przytyć, ale nie wychodzi. Byle stres a waga leci w dół. Koleżanka co spotkanie wita mnie slowami:Ania, jesteś coraz chudsza! Albo :Ale ty masz chude nogi! Kuźwa, to ostatnio jej slodko odpowiedzialam:no widzisz, za to Ty jesteś coraz grubsza. Na razie się zamknęła i mam spokój. Ludzie są wredni. Nie wszyscy na szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama po urodzeniu dwójki dzieci ważyła koło 42kg (nie pamiętam, ale jak sprawdziłam kiedyś jej bmi, to mi wyświetliło, że to już wyniszczenie i jeden z warunków stwierdzenia anoreksji) przy 160cm wzrostu. Była przeraźliwie chuda, a jadła sporo i zawsze tłusto (nie fast foody, nie słodycze, ale boczek, salceson, smalec, itp). Jakoś przed 40 poszła do pracy, w której robiła fizycznie, ale na siedząco i zaczęła pomału tyć. Metabolizm zwolnił, przestała ciągle ganiać (bo przy małych dzieciach, to się trochę gania, a jak się mieszka na 4 piętrze bez windy, to po schodach też się lata. Tu na spacerek - minimum dwa razy dziennie, tu zakupy, tu czegoś brakło, więc na szybko leciała itp.). Teraz ma 47 lat i od kilku lat lekką nadwagę, ale niewielką. Bez diet, bez dietetyków, bez lekarzy i leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnniewpoludnie
Mieszkam na czwartym w kamienicy bez windy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura2777777
To faktycznie muisz być chuda. Ja noszę rozmiar 36 i raczej nie słyszę negatywnych komentarzy, raczej od koleżanek czy facetów słyszę, że mam fajną figurę jak już, ale nie że jestem jakas bardzo chuda Uważam, że każda skrajnosc jest zła, najlepiej być szczupłym O grubych też mówią , że sa grubi tylko za ich plecami bo wprost utarło się ,że nie wypada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura2777777
poza tym wynika to z mentalności bo ludzie uważają ,że z dwojga złego lepiej być za chudą niż za grubą więc sądzą, że jeśli powiedzą chudej osobie, że jest chuda to nie bedzie to obrazliwe bo wg nich przytyc to żaden problem i ta osoba się pewnie specjalnie odchudza, natomiast powiedzenie komuś, że jest gruby/ba jest uważane powszechnie za obraźliwe, więc jesli się tak o kimś mówi to najczęściej kiedy nie słyszy W mojej rodzinie ciotki te czesto komentują np na weselu, że ta dziewczyna przytyła, że panna młoda kiedyś była szczuplejsza ,ale wprost im tego nie powiedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ludzie są szczerzy do bólu i czepia sie kazdej wady. nie ma sie co tym przejmować , nie kazdy jest idealny ale uwazam,ze lepiej byc za chuda niz za gruba. Jako nastolatka tez bylam bardzo szcuzplutka i kazdy mi mowil jaka to chuda nie jestem, ale jakos zainteresowanie chlopakow zawsze widzialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość ludzi jest za gruba lub szczupła, ale kosztem dużego wysiłku. Trudno im zrozumieć, że ktoś jest chudy, ot tak sobie. Może myślą, że ty się odchudzasz specjalnie? Autorko, mogę ci oddać 5 kg gratis. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnniewpoludnie
To że się nosi rozmiar 36 raczej nie jest miarodajne, nawet waga do wzrostu nie jest do końca miarodajne bo jak wiadomo kości mogą być u kogoś cięższe u innego lżejsze, tak samo masa mięśniowa nie równa się tkance tłuszczowej. Jak patrzę na zdjęcia to uważam że wygladam szczupło ale ładnie. Nie mam płaskiego tylko, nie sterczą mi kości jak anorektyczce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie bo większość ludzi dziwi się poprostu, że można byc chuda bez odchudzania wiec pewnie myśla, ze przesadzasz np z dieta. Powiem szczerze, ze mnie tez bardzo chude osoby sie nie podobają, grube też nie, ale szczuple i zgrabne zbyt chude wygladaja niezdrowo, te z nadwaga to tez nie za fajnie Ideał wagi to jest mniej wiecej taki jak od wzrostu odejmiemy 110. Np ktos kto ma 165 powinien ważyć około 55

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja "chudosc" chyba jednak razi skoro wszyscy to zauwazaja nie sadzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Np dla porównania taka Jessica Alba ma fajna figurę, a taka Anja Rubik wg mnie już wygląda jak z Oświęcimia. Albo Joanna Krupa wygląda idealnie z figury, a jakieś wysuszone modelki już nie, nie chciałabym być tak chuda jak one bo to jest nieestetyczne Jakies loszki o rozmiarze 40 tez nie wyglądaja z drugiej strony apetycznie, powinno się znaleźć złoty środek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, ja wiem, że może zaraz powiesz, że waga nie ma znaczenia, ale jednak trochę ma. Przy swoim wzrośnie masz niedowagę, dość sporo więc nic dziwnego, że ludzie mówią, Ci że jesteś chuda bo pewnie to zwraca uwagę. Może powinnaś zrobić badania, może masz nadczynność tarczycy, może za szybki metabolizm? Jeśli badania wyjdą w porządku to moim zdaniem powinnaś ćwiczyć to może jak wyrobisz trochę masy mięśniowej będziesz wyglądała na trochę grubszą, ale wtedy tez musisz więcej jeść bo wiadomo, że spalisz więcej kalorii Z wiekiem matabolizm się spowalnia więc niedługo Twój problem może zniknąc sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro wszyscy Ci tak mówią to raczej tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisala, ze tarczycę leczy od lat. Ale zaraz, ze wyniki ma wszystkie dobre, wiec nie wiadomo, czy tak jest, czy tarczycy w ogóle nie bierze pod uwagę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnniewpoludnie
I już leci hejt :-D Napisałam że mam dobre wyniki bo lecze niedoczynność tarczycy. Gdybym jej nie leczyła to miałabym złe wyniki TSH. Czaisz czy za trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnniewpoludnie
Poza tym nie pytam czy to się podoba czy nie Tylko po co ludzie to tak łatwo mówią, nie patrząc czy np nie sprawiają tym przykrości Ja też może zaczne mówić "ale masz krzywy nos", "ale jesteś niska", " ale masz ogromne cycki", "ale masz grube uda",/bo mi się to u kogoś nie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×