Chcialbym co jakiś czas ruchac inna kobiete

niestety jestem gruby,brzydki mam ponad 40 lat i nie mam juz na to szans.zaluje,ze nie wyszalalem sie za mlodu.

to juz jest nas dwóch.

A ja chciałbym kochać się z Anną Grodzką

a ja z kopaczuwnom

Współczuję Wam obu :-( 40 lat i nie móc się wyżyć kiedy ma się mega ochotę ? Ja mam dwóch 40-latków na tapecie i jeszcze mi mało.

Z takim grubym,brzydkim i po 40-tce to żonie też się pewnie znudziło.:-p

I co, ze 40 lat?

Mi Anna Grodzka nigdy się nie znudzi !

Znam niejednego niezlego ogiera nawet po czterdziestce:-)

Oby jednego.:-D Autor z tych,którzy chcieć mogą.

co do ogierstwa nie narzekam i co z tego jak nie ma gdzie tego robic na hotelik 3x w tygodniu mnie nie stac, a do domu rodzinnego wielopokoleniowego sciagał nie bede. czynniki obiektywne, poza mną. zycie.

Ja chce,moge i mam warunki własne mieszkanie.jednak nie ma chetnej na bzykanko.

W tym przypadku.. Dochodzę do wniosku.... Nie sztuką jest dobrze *******ać, A mieć pod ręką.. Niekoniecznie fallusa... ......A kobietę.. Powodzenia

jedna i ta samą? nie dziwota ze po roku wiekszosc kumpli zglasza problemy z potencją. x "Ja chce,moge i mam warunki własne mieszkanie" stary, to juz w 75% wygrales. wymienilibysmy sie na miesiac i bym ci pokazał jak sie zyje. ;)

PS jakos jak wchodze na pornoserwisy nigdy nie mam problemów z potencją. a jak czlowieka cos opadnie to i po 5-6x jedzie.

Wprowadz sie do mnie na mc,to razem pozyjemy.:)Wprowadzisz mnie w tajniki takiego zycia,bo ja nigdy nie imprezowalem i nie wyszalalem sie za mlodu.teraz jestem wolny jak ptak tylko nastawienie musze zmienic.

ja tez nie imprezowalem ani nie szalałem - ale - no wlasnie, wszystko kwestia w nastawieniu. jezeli moge cos poradzic to - 1) luz, zawsze i wszedzie 2) nie naciskaj za bardzo, ale 3) szybko skracaj dystans (nie ma co marnowac czasu, jezeli chce to w to wejdzie, ksiezniczka na polroczne podbijanie ci niepotrzebna) 4) bądz szczery i nie oszukuj (dzieki temu masz luz, bo jestes naturalny) - jest jak jest - jestes jaki jestes i tyle - one wyczuwają kretaczy, przynajmniej niektore, a po co w ogole sie bez sensu napinac. 5) zabezpieczaj sie - nie chcesz sie dorobic ani chorób, ani dzieci chyba tez nie. na wejscie tyle. ;)

Trzeba przeżyc drugie 40 lat balując i korzystając z zycia.Zadnych zwiazkow,wspolnego mieszkania tylko seks i zabawa.czas sie zmienic i swoje nastawienie.;)

moze jeszcze pkt 6) powiazany z "nie oszukuj" - od razu, taktownie i z wyczuciem, ale demonstruj swoje nastawienie do tematu i zamiary. W ten sposob zadna ci nie powie, ze "myslalam ze chodzilo ci o co innego" - "nie, nie chodzilo o gniazdowanie, wiedzialas od poczatku." ;) poza tym, w ten sposob automatycznie ona szufladkuje cie po "bezpiecznej" stronie linii, i nie masz leku, ze bedzie chciala gniazdowac, bo zwyczajnie sie na to nie nadajesz - o czym przeciez sam wiesz i sam o tym uprzejmie informujesz. :D Coz, czeka nas epoka "starców-nastolatkow" - nie sadze zebysmy byli jedyni w tym bajzlu. :D

Kobieta kobicie sama zgotowala taki los,że teraz jestesmy starcami nastolatkami.:)

nie powiem zebym sie tym przejmował. :D grunt sie nie przejmowac i miec wygodne buty. ;)

Wiem że z takim nastawieniem żyje sie lepiej.Ja w tym wypadku musze zmienic podejscie i wszystkie swoje priorytety jakie mialem dotychczas.

jak będziecie tu tylko siedzieć i wypisywać swoje marzenia to jedynie uwiądu starczego się nabawicie ruszcie d**y i wyjdzcie do ludzi bo oni niewiedza o waszym istnieniu