Ostatnio nie radze sobie ze stresem

Mam troche problemów miłosnych i z praca i ostatnio jestem kłebkiem nerwów, nie radze sobie z tym :( Praktycznie codziennie musze brac cos na uspokojenie (xanax ,albo łagodniejsze śroski jak melisa) albo np wypic piwo, nie upijam sie ,ale muszę sie jakoś uspoić bo nie wyrabiam. Albo przegladam internet godzinami bo to mnie uspokaja w jakis sposob Jak mam z tym walczyc? Może nie mam jakiś bardzo poważnych problemów patrzac obiektywnie, ale nawet z takim malym stresem czesto sobie nie radze :(

up

up

Pracę zostaw w pracy. Rśb co do ciebie należy i tyle. Wszystkim nie dogodzisz. Z miłosnymi się rozpraw po męsku i po kłopocie.

spróbuj nabrać dystansu do tego wszystkiego :) i myśleć tylko w czasie terażniejszym...nie myśleć "co to będzie jutro" tak naprawde to wszystko nie ma aż takiego znaczenia..

Ciezko mi nabrac dystansu... jeszcze pewni ludzie zamiast mnie jakoś wspierac to mi dokladaja jak np facet, wiem, ze nie powinnam sie tak tym wszystkim przejmowac,.ale ostatnio nie umiem , jestem mloda, a juz mi nerwy siadaja z byle powodu bo tak obiektywnie to nie mam jakis wielkich zmartwien ,a jednak sie tym wszystkim bardzo przejmuje. Boje sie ,ze sie uzaleznie od xanaxu czy alkoholu ,ale to jedyne rzeczy ktore mnie sotatnio uspokajaja. Co prawda nie biore ich w duzych dawkach, ale jednak. Jak mam lepszy dzien melisa mi wystarcza ,ale to troche cos nie jest tak skoro codziennie msze sie uspokajac takimi srodkami Mam nadzieje, ze to przejsciowe Powinnam byc bardziej odporna na to wszystko ,ale to mi przychodzi z trudem

jeszcze ostatnio zastanawiałam się czy się nie rozstac z facetem tak na poważnie to on mnie zaczął szantażować wtedy :(

Melisa to nic nie daje Musisz starać się myśleć pozytywnie i nie denerwować się o byle co,życie jest takie jakie jest trzeba iść do przodu dobrą drogą ,a nie złą .Nienawiść usuń ze swojego życia .Silniejsze leki stosowane przez dłuższy czas nie uzależnia Cię .

Dokładnie myśl optymistycznie choć nie jest to łatwe. Co do leków to spokojnie może brać takie na bazie ziół np. nervomix.

ziołowe suplementy będą chyba najbezpieczniejsze bo oparte na naturalnych składniach, zerknęłam co ma wymieniony przez Ciebie nervomix i widze w składzie melisę, głóg, lawendę, same zioła.

Ja też przyłączam się do tych co stosują nervomix. Jak mam stresujący dzień to bez tabletek ani rusz. Chociaż zazwyczaj dobrze sobie radze ze stresem.

jeju ja też, najgorzej jest jednak wieczorem bo nie mogę spać....co prawda biorę forsen forte...który mnie wycisza i sprawia ze mogę spać spokojnie. ale na dłuższą metę nie jest to żadne rozwiązanie!:) trzeba pozbyć się stresu