Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po paru latach okazało się że mam dziecko...

Polecane posty

Gość gość

Mam obecnie 31 lat jestem kierowcą tirów, rozwożę po świecie , w kraju nie jestem często..obowiązki wzywają. Sprzed 10 laty poznałem pewną dziewczynę super się układało byliśmy ze sobą , lecz musiałem wyjechać już za granicę do pracy i się rozstalismy. Minęło parę lat nie potrafiłem zapomnieć o niej ale byłem z innymi. Gdy byłem w Holandii poznałem tam pewną Polkę byliśmy trochę ze sobą ale nie wyszło, po prawie 3 latach wróciłem do Polski. Muszę dodać że często wyjezdzałem . Pewnego dnia spotkałem ją poszliśmy na kawę spędziłem z nią trochę czasu no i stało się poszliśmy do łozka. Po 2 miesiącach przyjechała do mnie bo byłem wtedy w Polsce, miałem pogrzeb-musiałem przyjechać, wtedy ona prosiła mnie abym został że mnie kocha, nie mogłem zostać(kontrakt),owszem kochałem ją , ale wybrałem pracę.Od dwóch lat nie mam nikogo, niedawno zleciałem do Polski, myślałem że mi oczy sparują szła z wózkiem. Słyszałem od kolegów że nie ma ani męża ani faceta ale o dziecku nic nie wiedziałem. Podszedłem, speszyła się, zobaczyłem dziecko-no wykręcić się nie da, jedna kropla jak ja, ma moje oczy wlosy (dziewczyna, matka dziecka jest blondynką z zielonymi oczami, dziecko jest strasznie podobnie do mnie-brązowe włosy,niebieskie oczy etc) zmyła się szybko. Zacząłem walczyć o kontakt, spotkaliśmy się sam na sam była bez dziecka, powiedziała mi że to moje dziecko i dlatego tak walczyła żebym został chciała mi powiedzieć ale... Widywałem się z nią, jednego dnia przyszła z naszym synem,zbliżyliśmy się, tego dnia, też szczerze popłakaliśmy się. Ma już 3 latka, świetny chłopczyk. Powiedziała że nie wie czy da mi szansę, nie zabroni mi widywania się z Małym... Gdybym mógł cofnąc czas i wiedzial wtedy o ciązy...na pewno by został z nią i z naszym synem. Myślicie że zaufa mi, da mi szansę?Da się to odbudować ?? Da szansę na stworzenie razem rodziny ? Cholernie mi zależy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem takich kobiet jak ona, co ona uniosla sie honorem i postanowila sama wychowac dziecko? dziwna ta historia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×