Wstyd mi ze nie mam chlopaka

22 lata i sama od 5 lat, 3,5/4 kolezanek wokol mnie kogos mam, kuzynki to samo.. a ja ciagle sama. I nie gadac mi, ze o, ze lepiej poczekac na kogos fajnego, bo w tym wieku chodzi wlasnie o testowanie, uczenie sie bycia z kims, nie kazdy zwiazek musi byc na amen

I nie, nie chodzi o to, ze nosze rozmiar 50 (nosze 7 rozmiarow w dol... liczyc :)) ani ze jestem jakas paskudna. Po prostu jakos nie moge na nikogo trafic, a ci co mnie podrywali, byli kompletnie nie w moim guscie, szczegolnie jesli chodzi o charakter. Potrzebuje silnego faceta, zdecydowanego i spontanicznego - podobnego do siebie. Z innym ciezko mi wytrwac, mam kolegow o odwrotnym charakterze, wiec wiem co mowie :)

ja nigdy nie mialam faceta i co..

..

Jest różnica szukać chłopaka czy szukać miłości. Miłość przychodzi w najmniej spodziewanym momencie i miejscu :) wstyd że nie masz chłopaka ... To płytkie

mnie by było wstyd, gdybym naprawdę poważnie zawiodła czyjeś zaufanie, ukradła biednemu i wykazała się czystą ignorancją, byle się wykazać ale żeby mi było wstyd, że nie mam chłopaka?

Sprobuj wejsc w przyjacielski zwiazek, y mnie dziala

Wiem o czym mowisz, i ja tez nie chce byc z kimkolwiek, byleby byc, jednak denerwuje mnie, ze tyle czasu jestem sama, a kolezanki wokol potrafia byc w zwiazkach malzenskich i miec dzieci (niekoniecznie z wpadek - a ja tak szczerze mowiac o tym nawet nie marze,ale chodzi o to, ze ktos jest na takim etapie, a ja jak dzieciak).

Niestety, ja jestem typem osoby, ktora sie wstydzi wielu rzeczy... Nie chce zadnych relacji f****ng friend, chociaz mialam i takie propozycje. Nie chodzi mi o sam seks..

Przyjacielski z wiernoscia i zobowiazujacy tylko bez romantyzmu o to idzie

Po prostu czuje sie, jakby cos mnie omijalo. Rozumiecie mnie..?

nie miałam chłopaka do 19 roku życia, poczucie pustki było straszne, więc jestem w stanie zrozumieć, ale żeby od razu się tego wstydzić? i nic nie poradzisz. poważnie, możesz tylko czekać. najlepsze rzeczy przychodzą przypadkiem.

Ja do 19stki nawet tak o tym nie myślałam.. ale mam już 22... niezbyt czesto kogos poznaje, choc staram sie wychodzic do ludzi.. obserwuje otoczenie.. i jest mi i wstyd, i smutno.

masz pecha

Tak BTW to moj brat znalazl pierwsza dziewczyne dopiero w wieku 25 lat. Drugi ma 26 i jeszcze zadnej oficjalnie nie mial. Przystojni, wysocy, inteligentni, ale tez spokojni. A ja z kolei jestem uznawana za nietypowa osobe. Chyba to jakas tendencja rodzinna :)

:)

Już nie przesadzaj

crimson10@o2.pl szukam chlopaka ktory mnie rozdziewiczy mam 41 lat

A ja 27 i najlepszy mój czas to wiek 21-23 (2 dziewczyny) a teraz od 4 lat sam.

ja mam to samo wrażenie, że mnie coś ominęło, również jestem za spokojny, ciągle sam i to mnie dobija, ale wstydem tego bym nie nazwał, bo to wychodzi ode mnie, a nie z otoczenia - co inni powiedzą

O widzisz. To też niewesoło

je/b/ać to

Pfff. Ja mam 24 lata i nigdy dziewczyny nie miałem, niektórzy się żenią z moich znajomych. Co ja mam powiedzieć ?

Ja nie mam jeszcze 20 lat, w przeciwieństwie do wszystkich koleżanek dookoła nie miałam chłopaka. Moja koleżanka z czasów gimnazjum za rok bierze ślub, a ja nie będę miała z kim na ten ślub pójść :D I też mi trochę głupio z tym, rozumiem cię. Czasami czuję się, jakbym miała do końca życia być samotną babą z kotem :D

Przesadzacie. Ja mam 25 lat i nigdy nie miałem dziewczyny.