Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie widzę w kobiecie partnerki

Polecane posty

Gość gość

Traktuję kobiety przedmiotowo, bo... nie potrzebuję od nich niczego więcej. Uczuć, związku. Tylko seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem przez to ułomny, to właśnie potrzeba bliskości z kobietą czyni z faceta ułomną ciotę pogardzaną przez kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgrywasz twardziela i maczo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co w zwiazku z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie muszę tego robić by zaimponować kobietom. Tak po prostu jest. Kobiety, seks, to tylko biologia, nie rozumiem miłosnych rozterek, bo miłość to też tylko biologia. I nie mam wyrzutów sumienia, bo hamowanie popędu nie powoduje że facet się badziej podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie nawet lubię kobiety, ładne nogi, twarz, tyłek, cycki. Tylko dla mnie to trochę dziwne jak chcą czegoś ponadto, przecież zostały stworzone do seksu, ale krzywda im się nie dzieje, nikt ich nie napastuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteś jedyny... Ja też wszystko i wszystkich traktuje przedmiotowo. Oprócz zazdrości to nie mam w sobie żadnych uczuć i chyba dobrze mi z tym :) pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wszystkich traktuję przedmiotowo, równowaga jest ważna hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aa to tylko partnerki traktujesz przedmiotowo? Frajer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe. ;) Nie wymagam od kobiet więcej niż są w stanie dać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem wam że miłość to tylko niezrealizowana kopulacja ze ślicznotką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pięknie napisane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moim zdaniem jestes poprostu zakompleksiony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbym miał kompleksy to bym nie lubił siebie albo kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra nietrafiona diagnoza. Kiepski ze mnie psycholog, przykro mi nie jestem w stanie ci pomóc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz spać bo bredzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popularyzuję mój styl życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spopularyzuje swoj i napisze, ze chwilowo nie moge zatrzymac wydzielajacego sie ze mnie sluzu po zaspokojeniu swoich potrzeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś się zapyta gdzie jest magia w tym wszystkim skoro to tylko biologia hehe. :) W nowości, to że każda kobieta czymś się różni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu jeszcze nigdy się nie zakochaleś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wiesz to niezły temat bo ja facetów traktuje ja zwykłe narzędzie do sprawiania sobie przyjemności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś trafisz na kobietę, podobną do Ciebie, zakochasz się a ona pokaże Ci środkowy palec. Masz problem z bliskością. Kiedyś dojrzejesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×