Pustka

bez pisania :( to jak narkotyk :D

no i?

sama jesteś sobie winna, nie ma winy po jednej stronie... durne laski myślą, że są idealne. najpierw s********j i zostawiają faceta a później płaczą... zdecyduj się, co on dla ciebie znaczy

21.14-Dokladnie tak. Poznałam fajnego chłopaka w necie ( nie jest żonaty ), ma dziewczynę, ktora ewidentnie się nim "bawi", a może po prostu manipuluje nim: raz kocha, raz nie kocha ( on podejrzewa, że go zdradza )- ja jestem "na wyciągnięcie ręki", dobrze się dogadujemy, ale on wciąż woli być "kiwany" przez tamtą i płacze, jak ona go lekceważy a jest w euforii jak znów ona pisze, że go kocha. Mam juz tego dość i chyba zkończę tę znajomość. PORADZICIE COŚ?