Czuje się zdradzona

Dziewczyny, jestem z facetem od 1,5roku, jest ode mnie sporo młodszy, ja mam 29, on 22lata. od 4 miesięcy zaczęło się strasznie między nami psuć, ciągłe kłótnie przy wieki ciągnącym się remoncie. Ciągłe problemy. Łapałam go na wielu kłamstwach podczas tego czasu, ale najgorsze że ostatnio powiedział że jedzie w góry odpocząć i przemyśleć, jedzie sam. Następnego dnia po powrocie jego była wrzuciła zdjęcia z gór (była przewijała sie przez cały związek, co moment przysyłała mu np. zdjęcia z miejsc gdzie byli razem z tekstami typu "pamiętasz")Byłam już pewna że byli razem, zapytałam ale zaprzeczał, strasznie mnie to bolało bo wiedziałam. W tym wszystkim wzięłam jego telefon i byli razem, mało tego piszą ze sobą bardzo dużo, ona mu pisze np. że jej sie śnił że uprawiali seks ze szczegółami, a on pisze do niej jak na początku pisał do mnie.Sprawdziłam też że jak pisze do mnie że idzie już spać to z nią jeszcze długo rozmawia. Bardzo go kocham ale cierpię strasznie , co mam zrobić co o tym sądzicie

Ja bym nie mogła z nim być, ewidentnie on woli swoją byłą

Właściwie odpowiedź znasz. To nie jest uczciwy człowiek. Jego kłamstwa dyskwalifikują go. Wydaje mi się, że lepiej przerwac i pocierpieć niż brnąć dalej. Dodatkowo wygląda na to , że była wcale nie jest była. Czyli na co czekac? Wiem, że łatwo powiedzieć trudniej wykonac, ale przy nim czeka Cie i tak ból i dodatkowo zamykasz sobie droge aby kogos wartosciowego poznac.