Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

młodzież codziennie w nocy siedzi pod blokiem CO ROBIĆ?

Polecane posty

Gość gość

cześć, nie jestem dewotą, ale no już nie wiem kompletnie co zrobić. codziennie od godziny 20 do godz 3/4 nad ranem przesiaduje grupa 10-12 młodych chłopaków, czasami jest pośród nich kilka dziewcząt. niektórych z nich znam z widzenia, niektórych znam imię i nazwisko, mniej więcej wiem gdzie mieszkają. raz, drugi okej. ale to jest codziennie od dwóch tygodni. czy upał, czy gorsza pogoda, po prostu siedzą, śmieją się, gadają, piją piwsko. raz podeszli dzielnicowi jeszcze jak było jasno, posiedzieli, pogadali, nie wiem czy ich spisali czy nie. jest to uciążliwe, jak ktoś rano wstaje do pracy. czasami mają ze sobą psa, który ujada w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
Witam i współczuję, u mnie jest tak samo, prawie codziennie i jeszcze teraz w wakacje masakra. Przychodzą młodziaki z innych bloków i osiedli pod szkołę na ławeczki, szkoła oczywiście teren otwarty, piją palą i drą ryje, co zrobić? Raz wyszedłem skopałem dupska ale to nic nie skutkowało. Najgorsze są dziewczyny które przychodzą się wyżalać swoim pseudochłopakom, najgłośniejsze a w głowie gnój. Policja przyjedzie od czasu do czasu i nic nie zrobi, spisze dane i tyle. Prawda jest taka że na osiedlach blokowych nie było i nie będzie spokojnie, bo jak jedna dzieciarnia wyrośnie to następna podrośnie. I tak w koło. I nie winię tu rodziców tych bydlątek. Po prostu jak ktoś ma w głowie jak w d...po śliwkach to będzie poszerzał swoją patologię, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie też siedzą ,ale wierz mi lub nie ,zachowują się o niebo lepiej niż rozwrzeszczane za dnia ,puszczone samopas dzieci,siedzą ,piją sobie piwko ,czasem jakaś inwektywa poleci,śmieją się ,ale z umiarem to robią ,no i takiego bałaganu jak po całym dniu ganiania niewychowanych dzieci ,nigdy nie zostawiają ,puszki i butelki zostawiają w reklamówce ,jedyne co to pety wokół ławki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spuścić wp*****l i się skończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bachory sa najgorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma jak na osiedle sobie wyjść, w dzień chodzą sobie na spacerki ze swoimi obsrańcami, a w nocy na wielkie zgromadzenia można trafić na temat nicości haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrzucić im doniczke na puste łby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas tez tak bylo. Dzwonilismy na policje do skutku. Picie alkoholu w miejscu publicznym i zaklocanie ciszy nocnej. Od kilku lat mamy spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Blokersi hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zlikwidowac lawki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no bez przesady, ty nigdy młoda nie byłaś i siedziałas cale lato w domu? Zamknij okno i śpij a nie podsłuchuj co młodzi robią. Rozumie, żeby ci szyby wybijali. Ale jak siedzą i gadają to co ci to przeszkadza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hałas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najskuteczniejszy środek na podstrzyżonych bachorów to przepiertolić im z okna przeciwpancernym kumulacyjnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjdź na dwór w piżamie, zrób im wykład na temat zachowania i wracaj do mieszkania. Poskutkuje lepiej niż gdyby policja interweniowała co noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzwonić codziennie i upierdliwie na policje. Skończy się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas siedzą policjanci w cywilu i udają młodzież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
posmauj im te ławeczki gównem pójda gdzie indziej,... tylko umyj to potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasrac inarzygac na lawki albo obok hahahah albo rozj***c lawki siekiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Tylko umyj to potem" padlem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak byłam młoda to w ogóle nie latałam za chłopakami. To oni za mną latali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas też siedzą sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem cie. mam ten sam problem. jak czytam tutaj, ze zamknij okno i spij to mnie szlag trafia. mam 26 lat!! tez chodze imprezy ale tez chodze do pracy! mieszkam na osiedlu zamknietym, obok plotu stoja dwie lawki, okupywane przez pijakow, bachorow, najgorsze typy, potrafia siedziec drzec sie, krzyczec, spiewac od 23 do 7 rano!!! pija, pala trawe, wciagaja koks! dzownie codzinnie po straz miejska. teraz masz 30 stopni w wawie, nie da sie spac przy zamknietych oknach, ale nawet jak zamkne slysze darcie! to nie jest normlane, neich ida i sie dra pod swoje domy, oni tu nawet nie mieszkaja! po to maja kluby, plaze nad wisla, ale nie, hołota bedzie przychodzic komus pod dom i drzec morde. jedyna rada to zniszczyc lawki. policja SM administracja ci nie pomoga. czlowiek musi zalac lawki smola albo lepikiem i ma spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×