myślicie że są faceci którzy wylizaliby

cipkę po całym dniu, niemytą? Podnieca mnie to, gdyby facet miał mi wylizać taką już specyficznie "pachnącą", nieświeżą szparkę.

nikt nie odpowie?

Lizałbym, ale tylko swoją żonę

ja już lizałem i było cudownie :) Nic nie śmierdziała, wręcz pachniała, a było to po całym dniu.

mmmm, też bym chciała :)

Ja bym wylizał. Lubię mocny zapach cipki.

mój pies uwielbia takie liże aż mu się uszka trzęsą ! :)

lizałem niejednokrotnie taką, lubię ten smak i na pewno zgodził bym się powtórnie.

Nigdy nie dałabym się wylizać w takim stanie, zresztą nigdy taka niświeza nie byłam, bo zawsze mam przy sobie chusteczki nawilżające. :-P :-P

I co w tym dziwnego? Esencja kobiecości.

pomiedzy mocnym zapachem kobiecosci, a smrodem po calym dniu jest chyba roznica. niestety ale polaczenie potu z moczem nie jest szczegolnie zachecajace. wszystko jest dla ludzi (ok, prawie wszystko) ale bez przesady. wylizalabys penisa po calym dniu? jesli tak, dlugo bym cie nie pocalowal :)

mój mąż czasem liże mi szparkę po całym dniu, ja nie nalegam. to on wyszedł z propozycją czy może mi wylizać wtedy, ja niespecjalnie chciałam, ale ostatecznie dałam się przekonać. nic wielkiego a jemu sprawia to przyjemność

Tak są tacy faceci :)

Ja również zrobiłem (i zrobiłbym ponownie) coś takiego (ale nie przypadkowej osobie). Mnie takie dodatkowe zapachy nie kręcą, ale z racji, że uwielbiam robić minetki to nie odpuściłbym... to tylko mała niedogodność :-)

Zależy od kobiety.Po dniu pracy czuję się nieświeżo.Nie wyobrażam sobie rozłożyć nogi bez prysznica.

PanDarcy dostęp do wody raczej ma każdy.Chęci to jedno, a przyjemność to drugie.

Wiele zależy od organizmu kobiety, ja swojej dziewczynie nie raz robiłem minetki z zaskoczenia, bo uwielbiam w ten sposób sprawiać jej przyjemność i nie zdarzyło się aby po kilku godzinach brzydko tam pachniała :) owszem zapach jest inny niż zaraz po kąpieli, ale nie ma w nic nic nieprzyjemnego. Wiele chyba zależy od trybu życia, diety... jedni się spocą i od razu śmierdzą, a od innych w ogóle nie czuć zapachu.

A ja mam np. przyjemność lizać gdy c.ipka jest nie umyta, lubię ten naturalny smak. Zdarza się dość często lizać taką, często wieczorami dobieram się do swojej P i jej, ani mi to w żaden sposób nie przeszkadza. Jest zadbana, kąpie się codziennie itp.

Kilka godzin do nie jest dzień pracy na całym etacie, gdzie się człowiek wysiedzi przed komputerem.Nie wnikam w upodobania innych.Prosto po pracy wskakuję pod prysznic...tyle jest w stanie wytrzymać dla komfortu nas obojga.;-)

gość dziś Ja nie zrobiłbym z tego zasady, reguły, ale tak jak niektórzy mówią... są różne momenty i okazje do zrobienia tej przyjemności. Ja miałem tak, że przez prawie cały dzień byliśmy poza domem i jak późnym popołudniem wróciliśmy to po prostu nie mogłem już czekać... to wyszło spontanicznie i namiętnie :-)

Ble.:-( jako kobieta.W życiu bez odświeżenia się.

Dodam, że spontaniczny sex owszem, regularnie.:-p

A ja jako kobieta miała bym duże opory aby rozłożyć nogi przed facetem kiedy miała bym świadomość że nie jestem umyta. Co innego 2h, a co innego 15h. Choć gdyby facet nalegał... ;)

z tego co widzę to kobiety mają z tym większe problemy niż faceci :P A to przecież oni mają lizać.

Jeśli liżący jest przypadkową osobą i się do tego pali...dlaczego nie?:-D

Przypadkową? co masz na myśli? Bo jednak rzadko kiedy kobieta daje się wylizać kompletnie nieznajomemu, przypadkowemu itp.

ja bym w życiu nie lizał brudnego sromu, miałbym nie miłe wrażenia i być może traumę.Ale widziałem takie filmiki gdzie kobieta wyszczała się i KAZAŁA mężczyźnie wytrzeć srom językiem.Autorce pewnie by się podobało.

To fakt że kobiety mają z tym większy problem, one dość często wstydzą się swojego intymnego zapachu nawet tuż po kąpieli... ale jak to baby, zamiast przestać myśleć i oddać się rozkoszy, wolą wymyślać sobie jakieś bzdury i kompleksy.

gość dziś Przypadkową? co masz na myśli? Bo jednak rzadko kiedy kobieta daje się wylizać kompletnie nieznajomemu, przypadkowemu itp. Trochę ironicznie napisałam.Pisałam wcześniej, że sobie nie wyobrażam francuza po dniu bez odświeżenia.Nie, z kimś na kim mi zależy.;-)

1746 Wybacz, o czymś innym rozmawiamy.Nie wstydzę się swojego naturalnego zapachu, szczególnie gdy akcentuje go podniecenie.