Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zulka_

czytam więc jestem

Polecane posty

Miałam ruch w interesie bo przyjechał nasz zaręczony "paryżanin" ;-). Było mnóstwo opowieści i radości przeplatanych wspomnieniem Babuni...że nie doczekała. Ale mieli Babci błogosławieństwo bo nawet w chwilach swiadomych wciąż o nich mówiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsylwia
Debilny temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może jakoś nam się uda pogadać jak za dawnych czasów :-) dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane jestem bardzo chora leże plackiem ..przepraszam za nieobecność mój tato Ploteczko pochwaliłam sie :O upadł schodząc po schodach na twarz z czterech schodow jest bardzo potluczony to 90 latek.... niestety tak nieszczesliwie że ma złamany nadgarstek stłuczony obojczyk :O mama też przechodzi grypę cięzko choć szczepieni oboje ..a ja wczoraj wrociłam do domu bo i mnie dopadło i strasznie się martwie o Tatę choć moj M i c...czuwają nad ich opieką jest i brat bardzo pomaga ale wiecie jaki mój tato jest :O nie wiem jak bedzie :O Trzymajcie się zdrowo 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Orsejowa bardzo współczuję, życzę szybkiego powrotu do zdrowia, tobie i rodzicom ❤️ Przyszła też kolej na M i syna:( syn już wychodzi, ale M na antybiotyku. Zapalenie oskrzeli:( Zapraszam na kawę (_) (_) (_) (_) U mnie dzisiaj wyjrzało słoneczko, od razu jaśniej i weselej:D Betulka czy wstępny termin już wiadomy? Wszystkim miłego dnia🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🖐️ Terixiu dzięki za kawusie ❤️ Orsejko! matko kochana ale sie porobiło. Szczepienie p grypie nawet jeśli się zachoruje zapobiega powikłaniom a najwięcej problemów jest z powodu powikłan. Życzę Tobie i Twoim Rodzicom powrotu do zdrowia ❤️ ❤️ ❤️ szczerze współczuje i z Tobą dziele niepokój i smutek ❤️ 👄 Będzie dobrze - widzę że Rodzina Twoja działa zgodnie - aż przyjemnie pomyśleć że są takie Rodziny ❤️ Terixiu - nie obawiaj sie, siemienia nie da sie przedawkować. Ja też sie bałam że sobie błonnikiem rozwale jelita. Nic z tych rzeczy, ukoiło mi jelita i cały brzuch. Ten profesor o którym wspomniałam, że zalecał 6 łyżek (łyżek - nie łyżeczek) dziennie zalecał zaparzanie w całości i potem rozgryzanie, przeżuwanie ziarenek na papkę. Ale na to to ja się już nie piszę bo potem musiałabym szczęki leczyć ;) - mielę dość grubo i wypijam razem z klejem, ciepłe. W tej chwili piję 2 łyżeczki rano, 2 w południe i 2 wieczorem. 🌻 Życzę spokojnej niedzieli ❤️ Dla Orsejki bańki Q Q Q Q Q Q i herbatka z malinami (__)? (__)? (__)? i słowa pocieszenia ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w porze obiadowej. Orsejko złamac sie naprawdę jest łatwo,wspólczuję bo wiem co to nadgarstek?Mysle ze obyło sie bez operacji. Dopiero teraz sie zacznie,leki,rehabiltacja... Zycze zdrowia Tobie i cłąej rodzinie Terix czyli małzyk i syn tez nie uciekli grypie.Ja tez musze do rodzinnego ,ale po prostu sie teraz boje iść by nie wrócic z grypa. Teklo nie wiem nie szczepiłam sie w tym roku,ja mam przeciwskazania do tego.Jak najmniej chemii tak mi rodzinny powiedzial.Nie wiem moze włanie powiklaniem grudniowym u mnie jest chrypka i ciagłe chrzakanie.Ale juz wychodze ztego.Flegamina nie zadziałala dopiero pomaga mi flavamed w tabletkach, Ale u Ciebie tez przeziębienie ciągneło sie długo a sie szczepiłas,juz sama nie wiem co o tym myslec. Ide konczyc robic obiadek.Zapraszam na razie na rosołek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troche jestem dzis zła na małzyka,od jakiegos czasu siedzi ciagle na moim fejsie(szuka samochodu dla c) kolysze sie na foteliku komputerowym,tłumaczyłam nic nie dało,dzisiaj w koncu krzesełko padło. No jestem zła na starocie moje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ploteczko - nie złość sie na M :D to tylko krzesło ;) ważne że nie spadł i nie złamał sobie czegoś ;) Plotko - jeśli nie ma przeciwskazań jak u Ciebie to uważam, że trzeba się szczepić. Nikt nie daje gwarancji że szczepienie uchroni nas od zachorowania. Nie zawsze szczepionka trafi w taki wirus jaki nas zaatakuje - nigdy nie ma takiej gwarancji Ale jest większe prawdopodobieństwo, że przebieg będzie łagodniejszy i obędzie się bez powikłań: zapalenie płuc, zapalenie stawów i serca. W Polsce w tym roku zmarło z powodu grypy ok 10 osób - wszystkie z powodu powikłań pogrypowych. Ja nie miałam grypy Plotko i moja Małżowina też nie. Grypa zwala z nóg bardzo wysoką temperaturą. My mieliśmy po 38,4 w porywach ale to i tak wystarczyło :O Lekarz wyraźnie mi powiedział: to infekcja bakteryjna, użył też słowa „grypopochodna” Myśle, że w każdej rodzinie jest już jakaś infekcja :O:O:O Mam nadzieje, że Zulka sie jakoś wybroni ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plotko - moja Małża jest taka, że ciężko pracował i pracuje na to co ma ale psuje namiętnie: panele na podłodze nieustannie zachlapuje (juz są szare), fotele i sofe skórzaną upoci ale nic sobie pod plecy nie podłozy bo mu sie nie chce, kurtke ma najlepszej firmy ale jeszcze troche i będzie ufajdana od auta tak że będzie wyglądała jak szmata, swetry ma fajne ale jak zdejmie to rzuca byle jak i rano zakłada takie wymiętolone, dżinsów nigdy nie powiesi równo tylko zawsze ma zagniecione na wysokości ud, koszulki w których chodzi po domu ma wszystkie zaplamione sosami i owocami. Co sie da to usuwam odplamiaczami, najgorsze są po owocach. :D:D:D samo życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zulka_
Heloł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plotko - zjadłam Twój rosołek - pucio :classic_cool: Robiłam dzisiaj królika w smietanie ;) kto lubi to również zapraszam (__&&&&&&&__)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teklo spoko, złego licho nie bierze;) Orsejko, ale się narobiło:o współczuję i bólu tacie i stresu Waszego i jeszcze ta grypa:o trzymaj się dzielnie❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×