Dzisiaj piątek już mam wysprzątane,lśniąco i pachnąco

:)) moge popisać :P

sik!hehe

O kur/wa! Wypitaśnie

zaebyscie :P

raz na tydzień sprzątasz, często:D

a ciasto na niedzielę upiekłaś? pranie zrobiłaś? wyfroterowałaś posadzki z marmuru?;) przygotowałaś obiady na cały kolejny tydzień?zrobiłaś porządki w komórce? wytrzepałaś dzieciom du/pska za to co zrobiły i nie zrobiły? remont też by się pewnie przydał? pomyślałaś o biletach do teatru dla swoich sąsiadów z przeciwka? skosiłaś trawę przed swoimi oknami? zdjęłaś wszystkie pajęczyny? rozejrzyj się, pewnie nie wszystko jest posprzątane bo siedzisz tu jakby cię ktoś przykleił, a pisać trzeba umieć, a nie wymyślać denne tematy. dobranoc

A ja też mam wysprzątane , córa mi wysprzątała :)

codziennie sprzątam ,bo ja pedantka ! ciasto? tym razem nie mam dla kogo !

Jak dzień swistaka, sprzątanie w kółko, dzień po dniu..

lepiej w czystym :D niz w syfiastym domu :D z robaczyskami

Ale masz fajnie :) Ja wczoraj trochę posprzątałam a dziś mi się nie chce jutro mnie to czeka :P

a tam. ja jestem w ciazy i maz jutro bedzie sprzatal (jestem w 32 tc na podtrzymanej ciazy od 2 tyg i non stop leze..:/) .;)

Z czym?z robaczyskami?To jej dowaliłaś..He he ja już też posprzątałam choć zmęczona jestem po pracy...i nawet pierogów ulepiłam.s

Z czym?z robaczyskami?To jej dowaliłaś..He he ja już też posprzątałam choć zmęczona jestem po pracy...i nawet pierogów ulepiłam.Ale generalne porządki to jutro...bo mam wolne.s

A takie generalne porzadki to jutro bo mam wolne.s

super , ja tez dzisiaj generalnie bo spodziewam sie gości :P

a paznokcie pomalowane ci.pki wydepilowane?

w ciąży ?ee lez sobie ,odpoczywaj :)

tez ,oczywiśccie wszystko wykremowane bez siersci :P

Lez i odpoczywaj przyjdzie ci rodzic to sie zesrasz :D

moej chlopaki wyjechaly. mam tak czysto ze moge jesc z podlogi. uwielbiam byc sama w domu. po pracy nawet nie zdaze nabrudzic :) a jak sa to wieczne porzadki i nic z tego nie wychodzi ;)

No to u mnie to samo.Mąż i dzieciaki strasznie maraszą. .tyle że one jeszcze czasem coś uprzątną a on to nawet palcem nie tknie a największy kram robi.Wnerwia mnie to Wszystko trzeba mowić ..tłumaczyć i palcem pokazywać jak małemu dziecku.Czasem albo sie utleni albo sie głupio spyta "o co Ci chodzi"..?.To sie wtedy miarka przebiera i robie bunt...ogolny.Najgorszy widok to ten kiedy wracam z pracy..a on jest taki zmeczony bo miał dwa dni wolnego.s

ty s. to musisz mieć narąbane w garze. piszesz tu o wszystkim, czy liczysz na popularność :D

Jak o wszystkim.?Po pracy jestem to mam luz.Nie było mnie tu cały dzień to raz a dwa że piszę na temat raczej.Każdemu wolno komentować dane tematy o ile mi dobrze wiadomo..i proszę mnie nie obrazać.s

Zresztą to było dla 21.28.s