Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

amelia1680

tętniak rozwarswiający

Polecane posty

Witam, ponad miesiąc temu zmarł mój tata jest mi strasznie ciężko, ale najgorsze ze drecze się pytaniem, czy mógł żyć. W niedziele o 10 zadzwonił do mojej mamy ze strasznie go zabolalo w klatce w ciągu 20 minut było już pogotowie. Stwierdzono udar, ale lakarka caly zcas pytaala czy tata nie bral zadnych lekow tego dnia, bo cisnienie mu skakało ( nie brał) o 19 dowiedzielimsy się, że zrobion tomograf i jest pekniety tetniak. Trafil do szpitala we Wrocławiu i 22 na stół operacyjny. O 24.01 zmarl, czy gdyby wczesniej zrobili to badanie mógłby żyć. Prosze o pomoc bo zwariuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agh
Witaj. Przede wszystkim bardzo mi przykro z powodu śmierci Twojego Taty. Z tętniakami aorty jest niestety tak, że są po pierwsze trudne w diagnostyce (dają bardzo niespecyficzne objawy)- rozumiem, że Tata nie miał nigdy wcześniej stwierdzonego tętniaka (np. podczas usg brzucha), o rozpoznaniu dowiedzieliście się, kiedy by już w złym stanie? Po drugie nawet mimo szybkiej diagnozy większość pacjentów z tętniakami rozwarstwiającymi umiera. Oczywiście zależy to od stanu rozwarstwienia (na jakiej długości, czy rrozwarstwienie obejmuje miejsce odejścia innych ważnych tętnic) i ogólnego stanu pacjenta, ale ogólnie rokowanie nie jest pomyślne. Także jeszcze raz mówię: bardzo współczuję śmierci Taty, ale szanse na jego uratowanie były małe. Nie zadręczaj się tym. Przepraszam z góry, jeśli uraziłam Cię jakimś sformułowaniem lub zbyt oschłą opdowiedzią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie uraziłaś i dziękuje za odp, poprostu był młody i trudno się pogodzić a do tego wiem, że przez tyle godzin był leczony na udar a tak naprawde doszło do pęknięcia aorty a o 22 kiedy prawidłowo zdiagnzowany i trafił na stól był już ponoć jak warzywko. Wiem, że teraz nic to już nie da, ale może jakby odrazu zrobili ten tomograf tata był by dziś ze mną,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×