polećcie mi jakieś fajne lekkie książki

przez rok czytałam tylko literature fachową i mam dosyc ,chcę sie oderwać ,przeczytać coś madrego ale i lekkiego ,wciagajacego zarazem. Fajnie gdyby NIE BYŁY to historie miłosne ,mile widziana nutka psychologi. Wazne żeby nie były to świeże książki bo niestety nie stać mnie na kupno ,muszę polegać na bibliotece a tam wiadomo ,z nowościami krucho.

"niedobry chlopiec" o przemianie w dupka :)

A zatem polecam "Emancypantki" Prusa. Powinny być w każdej bibliotece, lektura jest lekka i niezbyt trudna, ale porusza też wiele wątków z zakresu psychologii, życia społecznego, filozofii itd. Wątki miłosne też są, ale nie dominują całościu utworu.

Ja na targu staroci kupile 3 tomy powiesci "Szogun" Jamesa Clavella. Ksiazka zawieta 1000x wiecej watkow niz film. Polecam tez "Reke mistrza" Stephena Kinga. Nie lubie tego psychopaty ale uczciwie musze przyznac ze diabel dal mu talent i umie facet pisac. Ksiazka nieprzewidywalna i potrafi zaskoczyc. Opisy - wirtuozeria swiata! King to psychopata ale i geniusz zarazem.

a ja bardzo lubie Paulo Coelho i czytam jego książki jednym tchem. Teraz czytam "Piąta Góra",niby nie jest to najlżejsza lektura,ale bardzo ciekawa i wciągająca Również "Piąte dziecko" i jego kontynuacja 'Podróż Bena' autorstwa D.Lessing :)

Dawajcie więcej :-)