Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Iść na urodziny szwagierki która do mnie nawet nie zadzwoniła z zyczeniami

Polecane posty

Gość gość

Z siostra męża mam słaby kontakt wręcz się nie lubimy ostatnio nawet nie zadzwoniła mi na urodziny a tu w zeszłym tygodniu przysłała nam zaproszenie na swoją 30stke .Mąż oczywiście uważa że powinna pójść ,a ja jestem zdania że nie i nie puscilabym również dzieci ,mąż jak chce niech idzie.Syn szwagierki też do mnie nie przychodzi .Szwagierką od samego początku naszego małżeństwa ciągle coś miesza i robi na przekór ,mąż to widzi ,ale niestety woli przyjmując oczy i nie robić zatargów a ją mam dość wiecznego jej ustępowania.Doradzcie jak z tego wybrnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli Szwagierką to ciebie nawet nie dzwoni to ja też bym nie dzwoniła a już tym bardziej nie poszła na Żadne urodziny ,dzieci też bym nie opuszczała ,bo widać że Szwagierką chce cię odsunąć na bok i puszczając dzieci udałoby jej się to w 100% .A mąż jak frajer niech idzie ,ale ją chyba bym nie mogła mieć takiej ciapy przy swoim boku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym nie poszła do takiej Szwagierki i dziwię się że Twój mąż zna sytuację i sugeruje że powinnaś pójść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty zaprosilaś ją na swoje urodziny? Jak nie zapraszałaś to powinnaś pójść, bo ona Cie jednak zaprasza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś ją zapraszała i chodzilysmy jedną do drugiej ,aż nagle zaczęła stroic jakieś fochy i do mnie nie przyszła więc i ją nie poszłam i tak zostało że tylko dzwonilysmy z życzeniami .Później było tak że raz do mnie dzwoniła na urodziny to znowu nie -ją dzwoniła za każdym razem.Ostatnie moje urodziny nie dzwoniła i stwierdziła że ją też już do niej dzwonić nie będę a tu mnie zaskoczyła i wysłała zaproszenie.Jak dla mnie ona ma coś z głową lubi robić na przekór już nawet teściową stwierdziła że Ania ma trudny charakter a ja mam już tych jej zagrywek nadzwyczajnej dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jahoda111
o ludziiie i po co unosić sie honorem? o moich urodzinach tez nie wszyscy pamietaja- laska mojego brata nie zawsze- ale w życiu bym nie pomyśłała, żeby takie fochy odstrzeliwać:/ na prawde wasze urodziny to jakaś świętość?najwazniejszy dzień w roku? nie róbcie niepotrzebnych konfliktów w rodzinie to nie jest tego warte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli masz pewność że nie dzwoni na twoje urodziny złośliwie to bym nie poszla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak robię - siostra męża nie dzwoni do mnie na urodziny, nie wyśle głupiego smsa, więc ja też nie mam obowiązku do niej dzwonić, a tym bardziej jeździć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro cie zaprosiła to idź, po co zaogniać jeszcze sytuację? przecież ty jej nie zapraszałas na swoje, nie zignorowała twojego zaproszenia, tylko nie zadzwoniła sama od siebie. naprawde nie widzisz różnicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym poszła, bądż od niej mądrzejsza, kup kwiaty. niedługo będą komunie i znów problem iść czy nie iść. odwal wizytę i będziesz miała z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ile masz lat w dowodzie? Mentalnie chyba z 15. Nie chcesz nie idź - zrób z siebie głupi cipcię. Tylko dlaczego dzieci nie chcesz puścić? Na miejscu meża poszłabym bez ciebie, ale jakąkolwiek imprezę u twojej rodziny też bym odpuściła. A i dzieci też bym nie puściła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam podobny problem z siostrą cioteczną nie jesteśmy zżyte ze sobą lepsze kontakty mam z jej braćmi, zawsze dzwoniła w moje imieniny i odwrotnie chciałam się z nią bardziej zakolegować ale się nie dało cały czas trzymała dystans, potem przestała dzwonić i ja stwierdziłam że też nie zadzwonię i nie będę cały czas nadskakiwać komuś kto po prostu nie daje z siebie i nie żałuje dziewczyno zrób jak uważasz ale skoro ona wyciąga rękę tzn. że chyba zalezy jej na dobrych stosunkach w rodzinie gdyby było inaczej zaprosiłaby tylko twojego męża, najwyżej jak atmosfera będzie kiepska to wcześniej wyjdziesz ale będziesz wiedziała na czym stoisz, ludzie się zmieniają pod wpływem doświadczeń i wtedy takie pierdoły są naprawdę nie istotne, daj jej ostatnią szanse nim skreślisz na dobre, ja zawsze marzyłam o koleżeńskich relacjach z moją siostrą cioteczną bo rodzonej nie mam ale ona nie chciała, zawsze mnie traktowała z dystansem i dyplomatycznie, trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie szła. Mam w rodzinie podobną sytuację , jestem delikatnie mówiąc pomijana, mój mąż dostaje zaproszenia z zaznaczeniem, że sam. Więc my też nikogo nie zapraszamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty ja zapraszasz? czy oczekujesz ze sama bedzie pamietac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwię się że szwagierka Ciebie zaprosiła - z tego co piszesz nie lubi Ciebie , nie szanuje itd . Ja bym nie poszła , i nie dlatego że zapomniała o moich urodzinach. Tylko kierowałabym się tym co wyżej napisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli chcesz sie zachować dojrzale, rozsądnie i kulturalnie to idź jesli zamierzasz stroić fochy, szukać konfliktów to nie idź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ty jej nie zapraszalas. Nieładnie że nie złożyła ci życzeńale nie porownujmy tegitego ddo zaproszenia na urodziny. Ja bym poszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinnaś pójść. A jak już tak bardzo chcesz się unieść głupim honorem to przynajmniej dzieci puść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobną sytuację z Szwagierką jej dzieci nigdy jeszcze do mnie nie powiedzialy ciocia tylko zawsze w liczbie mnogiej itp...ostatnio nawet mały się zapomniał i powiedział do mnie na pani myślałem że Parskne śmiechem.....a najlepsze że zawsze przy osobach trzecich gra taką spoko łaskę -ja bym nie poszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci to jednak maja pstro w glowie ale ty powinnas go trocha podszkolic moj to by przynajblizszej okazji siostrzyczce przypomnial ze mialam urodziny.Ja nawet rozumiem ze mozna zapomniec zadzwonic tego konkretnego dnia bo wiadomo praca dzieci ok ale zawsze mozna wyslac spoznionego smsa.Widac twoja szwagierka ma cie w d.... i ja bym ja olala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym poszła.Dała kwiaty,najadła sie i napiła wraz z męzem.A dzieci miałyby rozrywke i tez by pojadły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zagroz mu jak pojdzie to ma p********e bo wtedy konic z seksem i rozwod murowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jej dzieci nigdy jeszcze do mnie nie powiedzialy ciocia tylko zawsze w liczbie mnogiej itp...ostatnio nawet mały się zapomniał i powiedział do mnie na pani myślałem że Parskne śmiechem" A powiedziałaś im kiedyś, że jesteś ciocia, a nie pani? Może sprawiasz wrażenie takiej zadufanej i ważnej, że dzieciom jest głupio mówić inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urodziny, imieniny, p******iny. Ja nigdy nie obchodzilam zadnych takich tam . I zawsze mialam sie dobrze. Do nikogo nie chodzilam, i mnie tez nikt nie odwiedzal z tego powodu. Po co to falszywie komus skladac nieszczere zyczenia ,,wszystkiego naj...,, - skoro tak wogole przez caly rok roznie to bywa. Zazdrosc miedzy ludzmi i nienawisc. Mam to w d***e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego ja mam meza jedynaka i udalo mi sie ze mam dwoch synow z czego jestem bardzo zadowolona czesto" coreczki-siostrzyczki "sa powodem nieporozumien w makzenstwach swoich braci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja bym poszła ale najpierw porozmawiałabym z mężem i poinformowała go, że jeśli na tej imprezie jego siostra zachowa się niewłaściwie ( może cie ignorować ale nie może obrażać) to on jako Twój mąż stanie na wysokości zadania i to będzie WASZ nie twój a WASZ ostatni kontakt z tą osobą. Jeśli się nie zgodzi niech idzie sam. Ale jakoś kiepsko to widzę bo jeśli mąż nie broni żony przed swoją rodziną to chyba nie ma sensu dalej z nim być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie poszla..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×