Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matka mająca dość

Mam dość siedzenia w domu z dzieckiem!

Polecane posty

Gość gość
kokoszka123- świetnie napisane, popieram w 100%. Jestem mamą bliźniaków, obecnie 3-letnich. Początkowe miesiące macierzyństwa dały mi w kość i bynajmniej nie ogromem obowiązków, a rutyną, nudą, jednostajnością. Wróciłam do pracy zaraz po macierzyńskim (żeby nie było), ale na 1/2 etatu, z myślą o mojej częstej obecności w życiu dzieci. Obecnie pracuję jeszcze mniej i uwielbiam spędzać czas z moimi dziećmi- nie czuję się kurą domową, czy kobietą z "odpieluszkowym zapaleniem mózgu", czuję, że wybrałam najlepszą drogę dla siebie i dla dzieci- pracuję niewiele, spędzam z nimi swój czas i uwielbiam patrzeć, jakie przynosi to efekty w ich rozwoju. Nie oszukujmy się- nawet najlepsza opiekunka nie zaangażuje się we wspomaganie rozwoju dziecka tak jak matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dns dns
po półtora roku z dzieckiem w domu wróciłam do pracy i codziennie się z tego cieszę :D nie chciałabym znowu przeżywać tego wszystkiego. kogo kręci siedzenie w domu- niech siedzi. Mnie to nie kręci, wręcz dołuje. A moja córka od początku chętnie chodzi do żłobka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdorosła
do jednej wyżej która pisała jakie to straszne by było dowiedzieć się że jej matka poszła do roboty zamiast siedzieć z dzieckiem non stop,ja jestem wielkim dzieckiem i mi obojętne czy mama siedziała ze mną jak byłam gnojem rok czy dwa w domu,po pierwsze w ogóle nie pamiętam takich rzeczy po drugie mam to w d***e ,przewrażliwione mamuśki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha i nie musisz mi współczuć bo nie cierpię z tego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle, ze dobrym rozwiązaniem będzie zalozenie czegos własnego. byle nie spółki, ja sie pokusilam i mialam straszne klopoty, trafilam na szczescie na firme spolki biz, ale generalnie dzialnosc jednoosobowa jest najlepsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JadwisiaHh
Ja tez jako matka bardzo kocham swoje dziecko, ale siedzenie i skupianie się tylko na nim dobijalo mnie... nie miałam jej z kim zostawić i postanowiłam pracować w domu...zleciłam projektowanie stron internetowych warszawa http://www.webmania.pl/projektowanie-stron-internetowych.html zrobienie dla mnie sklpu internetowego z ciuszkami dla dzieciakow...teraz mogę pracować kiedy i ile chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Również ciekawe artykuły można znaleźć na stronach Zobacz całość: 7 grzechów głównych niani www.warszawaniania.pl Jak zostać dobrą opiekunką do dziecka ? www.warszawaopiekunka.pl Czym kierować się przy wyborze niani dla dziecka? www.nianiapraca.pl Opiekunka na wakacje www.krakowopiekunka.pl Szukając niani – sprecyzuj swoje oczekiwania www.opiekunkadodzieckakrakow.pl Opiekunka do dziecka, babcia czy przedszkole? www.opiekunkadodzieckapoznan.pl Niania z zamieszkaniem we Wrocławiu www.opiekunkiwroclaw.pl Chcesz wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim? www.opiekunkalodz.pl Jak wybrać odpowiednią opiekunkę www.opiekunkalublin.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, z tego co piszesz byłaś aktywna osoba przed ciąża. Praca, pasje,hobby - i bardzo dobrze, bo w zyciu chodzi o to zeby sie spełniać, byc szczęśliwym. To ze Ty wrócisz do pracy nie sprawi ze Twoje dziecko bedzie załamane, skrzywdzone. Zapytajcie swoje mamy która z wami siedziała rok po urodzeniu. Moja ze mna 3 miesiące i jakoś nie wydaje mi sie żebym cierpiała z tego powodu bo przeciez nawet tego nie pamietam. Pamietam za to swoją młodsza siostrę, moja mama była z nią 6 miesięcy i wróciła do pracy, nie mogła sobie pozwolić na dłużej, straciła by prace. Młoda była na nutramigenie bo nie rosła na mleku mamy, nikt nie wiedział czemu, kazali podawać sztuczne. Najpierw była opiekunka, potem przedszkole. Młoda rozwijała sie prawidłowo, miała dobra opiekę, nikt wtedy nikogo nie linczował ze wraca do pracy, było to oczywiste. Sa kobiety które chcą byc w domu 12 miesięcy zajmować sie dzieckiem domem i sa szczęśliwe - super. Ja sama jestem 12 miesięcy, ale to raczej dlatego ze prace miałam kiepska i tyle co wydam na żłobek to bym zarobiła wiec podjęliśmy decyzje ze zostanę z dzieckiem az pójdzie do przedszkola, ale nie czuje sie przez to lepsza, gdybym miała dobra prace i możliwość powrotu to bym to zrobiła. Bedziesz miała czas po pracy zeby codziennie zając sie swoim dzieckiem? Chodzi mi o czas Twojej pracy, czy dziecko bedzie Cie widywało codziennie przed snem, jeżeli tak to uwierz mi ze krzywda sie mu nie dzieje. To ze urodziłaś nie znaczy ze masz przestać życ. Twoje dziecko dorośnie i lepiej zeby miało aktywnych rodzicow, brało z Ciebie przykład ze jestes szczęśliwa zaradna osoba ze swoimi pasjami, hobby. Można wychować wspaniałego człowieka, nie trzeba przy nim tkwić 24 godziny na dobę. Ja pracuje dorywczo 2 razy w tygodniu wychodze na kilka godzin i w tym czasie z dzieckiem jest maz, czasami moja mama i jakoś żadne z nas nie zauważa zeby dziecku bardzo brakowało mamy, jeżeli tylko ktoś sie nim odpowiednio zajmie, bedzie miało dobra opiekę, czułość, to idź i pracuj, rób to co sprawia ze jestes szczęśliwa a wtedy to bedzie procentowało w domu, po co dziecku sfrustrowana matka która całe dnie czuje ze chce czegoś innego. Dziecko wyczuwa takie rzeczy, z czasem mogłoby sie poczuć niechciane a tego na pewno bys nie chciała. Jeżeli jestes zaradna osoba która potrafi pogodzić prace z hobby i wychowywaniem dziecka to to zrób. Jest wiele kobiet które sie spełniają w roli matki zony i uszczęśliwia je zajmowanie sie domem, ale ludzie sa różni i jeżeli Ty chcesz inwestować w swoje zycie to nie przejmuj sie opiniami ludzi którzy tego nie rozumieją. Nie kazdy musi dobrz gotować czy lubić sprzątać. Jezdzij konno, pływaj, pracuj, wyjdź na kolacje, bedziesz miała czas zeby zatęsknić za dzieckiem, tak mi sie wydaje. Czy uważacie ze tylko dzieci, których matki poświeciły sie wychowaniu i zajmowaniu domem sa czegoś warte i osiągają cos w zyciu? Znam na prawdę wiele kobiet które wróciły do pracy po 3-6 miesiącach, ich dzieci były w złobkach, swietnie sie rozwijały z rówieśnikami i dzis sa wspaniałymi prawie dorosłymi ludźmi i żadne z nich nie zastanawia sie nad tym ile czasu mama poświęciła im po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio Kokoszka? Tamta mama jest psychologiem?Powiedz jeszcze że dziecięcym I naprawdę trzymała dziecka do 4 roku życia w domu,mam na myśli nie posłała do przedszkola? A czy wiesz że psycholodzy pomagają innym ale sami zwykle nie radzą sobie ze swoimi problemami,rodzinami itd ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×