Co zrobic, aby przestac byc szoferem mojego chlopaka?

Serio, wkurza mnie to. Nie chce go zostawiac, bo go lubie, a to mozna by powiedziec ze jest glupota, ale on nie ma samochodu ani nawet prawa jazdy. Zawsze wszedzie jezdzil busami, teraz ja go wszedzie woze. Nie zawsze sie na to zgadzam, ale czesto, kaze mi sie wokc do pracy, z pracy, etc. nawet kilka razy musialam odwozic jego mame do domu :o serio mnie to wkurza. Jego rodzice i on sam sa bogaci, ma kase. Jak go zapytalam dlaczego nie chce miec samochodu, to odpowiedzial ze sie nie nadaje na kierowce bo by sie bal... Chce z nim byc, znamy sie od dziecinstwa i zawsze fajnie nam sie spedza czas ze soba, ale chwilami serio mam wrazenie ze to on jest cipka w tym zwiazku, nie na odwrot. Mi to tam nie przeszkadza, ale na boga, caly czas tylko slysze "podwieziesz mnie, prawda?"