nie żyje Synek Filipa Chajzera. zginął w wypadku.

Straszne! :(

Nie wierze.... Straszna tragedia

no ja też jak to przeczytałam to szczeka spadla juz nigdy nie bedzie uśmiechnięty , jako dziennikarz to raczej już nie popracuje ,tragedia

Straszna dla niego tragedia, zawsze podkreślał, jak ważny jest dla niego syn, starał się być dobrym tatą. Akurat takiemu ojcu musiało się przytrafić takie wielkie nieszczęście. Kolejny dowód na to, że bóg nie istnieje. Wyrazy współczucia ...

Bardzo mi się zrobiło smutno aż mnie serce zabolało jak to przeczytałam. Okropne.

Ta, chyba karma wraca

skąd takie info ?

dobrze mu tak, nie lubiałam go, zniewieściały, głupio~mądry, zarozumiały prezenter, ma za swoje

czekajcie, zaraz ta kretynka heloiza się uaktywni z tymi swoimi farmazonami, bo chajzer przyznał, że syn był dla niego najważniejszy na świecie...

Tragedia, ale żeby od razy logować się na fejsa i smażyć posta..to byłaby ostatnia rzecz, o której bym pomyślał. Dziwne to czasy..

33.40 a nie wpadło ci do głowy że dużo ludzi mu współczuje a on nie ma siły z nimi rozmawiać podziękował więc wszystkim za modlitwę i napisał że nie ma siły.

Podobno to się stało w czwartek

no raczej nie "od razu" bo napisał coś tam, że wszystko go przerasta od zeszłego tygodnia, czyli to się nie stało dzisiaj ani wczoraj raczej. Jest osobą medialną, toteż napisał żeby uniknąć dociekań, uprzedził żeby dać mu spokój i poinformował wprost. Nie wiem czy bym się na to zdobyła w takiej sytuacji, ale to że się zdobył to jeszcze nie znaczy, że jest jakiś nieczuły