Mamy ile macie lat i w jakim wieku dzieci ? Lubicie macierzynsto i rodzicielstwo

Mam 31 lat, synek nie cale 3 latka. Czuje sie dobrze jako matka choc przyznaje maly mi zycie zmienil.. Wywrocil do gory nogami. Kocham go nad zycie .

35 lat,dziecko 3 lata,w macierzyństwie się kiepsko odnajduje chociaż kocham synka nad życie,ale największy koszmar to prowadzenie domu,naszczęście dzielimy się z mężem 50/50 i idzie jakoś wytrzymac

kolejny durny temat ludzi bez wyobrazni 333 www.youtube.com/watch?v=n08-SNPvLKk

41, dwójka 7 i 4,5 - już jest pawwie dobrze, gdyby jeszcze był ktos inny do siedzenia z nimi przy lekcjach byłoby super;)

28 lat syn 7 i drugie w drodze. Oboje chciane i planowane. Lubię być mama,kocham dzieci i nie wyobrażam sobie życia bez nich.

20 lat i 2 letnia córeczka. Nie wyobrażam sobie życia bez niej, jest moim największym szczęściem.

29, syn 2, nie wyobrażamy sobie życia bez niego Uzupełnił nasze życie. Z nim podróżowanie, zwiedzanie świata ma większy sens

A ja mam 25 lat i 9 miesięczną córkę :) Uwielbiam być mamą :) Chodź czasem brakuje mi sił to wystarczy jeden uśmiech i o wszystkim zapominam ;D

26 lat, syn ma 10 miesiecy. Jestem szczesliwa, odnajduje sie w macierzynstwie i kocham synka nadmzycie ale mam tez przeogromne wsparcie w mezu. czasami tylko brakuje mi takiej hmmm spontanicznosci w zyciu i czestszych wieczornych wyjsc

29 lat i 1,5 roczny syn. Kocham go nad życie w macierzyństwie dobrze sobie radze ale nasze dziecko jest bardzo grzeczne. Brakuje troche wyjść i podróży ale to mala cena za taką miłość.

W końcu jakieś młode matki się pojawiły a nie tylko wiekowe mamuśki ;-)

37l., synek 6l. Staram sie jeszcze o dwójkę ;) Synka bardzo kocham, nadał sens mojemu życiu, zwykła codzienność jest radośniejsza, i podróże sprawiają podwójną radość.

gość dziś "wiekowe" OMG, odezwała się cielęcinka :P tak bo po 30-stce to tylko do trumny :O

37 lat, syn 15 - bywały momenty że chciałam wsiąść do pociagu byle jakiego :) ale ogółem bardzo pozytywnie oceniam macierzyństwo. teraz najgorszy okres-na szczęście juz powoli przemija wielki bunt. mamy dzieci 2 letnich cieszcie sie buntem dwulatka ,bo to tylko preludium do tego nastoletniego :D:D

20 lat,córka rok teraz skończy ;) mimo młodego wieku sama sobie ze wszystkim radzę,czasem jest ciężko ale dajemy radę.jest moim oczkiem w głowie.i denerwuje mnie powszechnie panująca opinia że młoda matka to zła matka.

masz 25 lat to tyle co ja ... karierę zawsze można odbudować, zobaczysz z czasem będzie lepiej :)

21 lat i mam synka 4 letniego. Teraz 2 dziecko w drodze (zeby nie bylo duzej roznicy wieku). :) Uwielbiam mojego malego szkraba <3

karierę w wieku 25 karierę buhahahaha myślało się o karierze w łóżku? nie, to teraz nie miej do dziecka pretensji, samo na świat nie przylazło karierowiczko karierę to zawsze można zrobić, tylko do tego trzeba dojrzeć

31 lat syn 2 lata i 2 córki po 7 miesięcy. Jest spoko. Dokładnie tak jak chciałam :)

24 lata i córka 21msc. Kocham ją nad życie.Mąż bardzo pomaga przy małej, zarabia tyle że moge byc z nią na wychowawczym domu i bardzo taki stan lubie:). Teraz jak pomysle ze mogłabym pracowac i wiem ile by mnie omineło to poprostu aż mi sie słabo robi. Oczywiście jak bym musiała to wróciłabym do pracy i pewnie akich przemyslen by nie było ale wiem że pracując dużo bym straciła.

A Ty wiesz co to nie skuteczna antykoncepcja debilko?! nic nie daje 100%pewności.

29 lat synek 4 lata. Chciany, kochany. Nie wyobrazam sobie go nie miec, jest promyczkiem i sensem. Bywa ciezej, nie zawsze jest kolorowo ale macierzynstwo to najpiekniejsza sprawa

ja mam 24 lata i coreczke 7 miesieczna. jest ciezko bo Malutka ciagle by chciala byc przy mnie. Moje zycie wywrocilo sie do gory nogami. Wszystko jest inne- lepsze:) kocham ja nad zycie i nie wyobrazam sobie tego co by bylo gdyby jej nie bylo. Nie wiedzialam ze tak mozna kochac dziecko. Ze az tak. Codziennie na nia patrze jak spi jak sie smieje jak placze i dziekuje Bogu za to ze mi ja dal. Za to ze moge to wszystko przezywac.

ale jadem walisz, na kilometry biedne to twoje dziecię

Do gość dziś O mamy nowe niepokalane poczęcie i córkę bożą.:D:D:D To nie bóg ci dał dziecko tylko seks z chłopek,ciemniaku.

No właśnie może tak lepiej popisać o ciemnej stronie macierzyństwa a nie lukrowanym etapie życia.

ojej jakas ty madra...

26l i corka 2l Macierzyństwo wszystko zmieniło, czasem nie mam juz sił i wcale to nie taki kolorowy czas-dzieci wiecej nie chce dobrze ze skończył sie ten okres do 2l jak dla mnie bardzo ciężki i teraz jest juz z górki. Nigdy wiecej pieluch!

Ja nawet tego nie komentuję.Napiszę tylko, że gdybym mogła cofnąć czas to z obecną wiedzą na temat macierzyństwa,bym nawet o tym nie myślała.

37 lat, pierwszy syn 14 a drugi 4 miesiace, jest super