Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gdzie uprawialiście seks we wczesnej młodości

Polecane posty

Gość gość

Mam na myśli czasy szkoły średniej, studiów, kiedy mieszkaliście z rodzicami itp. jak sobie radziliście? Sypialiscie ze swoimi partnerami w domu rodzinnym? PS: temat, bo kiedyś się naczytałam oburzeń jakim prawem dzieci uprawiają w swoim pokoju seks, nie ma mowy o "przenocowaniu", ale w zasadzie co taki młody człowiek ma zrobić, jeśli np. podczas studiów czy nawet końca liceum mieszka z rodzicami? (tylko nie mówcie o szklance wody zamiast bo to nierealne :P) wynajmowaćpokój w hotelu, czy co :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jestes dorosła do seksu to bądz dorosła do samodzielnego życia. Dom rodzinny to nie burdel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadza się,zmieni kilku w swojej młodości i bedzie sie rąbać na kanapie matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jestes dorosła do seksu to bądz dorosła do samodzielnego życia. Dom rodzinny to nie burdel x Hm, no tak, typowa odpowiedź, nie burdel, ale seks w nim jest, bo rodzice go uprawiają, a dziecko to już nie może, chociaż to też "jego dom" ale praw żadnych nie ma :P. To znaczy, ze chodząc do technikum ma się wyprowadzić, albo mieszkając tam gdzie studiuje, chyba do akademika, na pewno go przyjmą xD śmieszny jesteś :) Zresztąpytanie było inne, ale jakaś "mądra" mamusia musiała z burdelem wyjechać, pewnie seks dopiero po ślubie a na swoim od pełnoletnosci i to bez pomocy staruszków? :P. Nie nas bujac :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczelam uprawiac seks po maturze, studiowalam w rodzinnym miescie, moj chłopak byl ode mnie starszy ale mieszkał z rodziną i chorą babcią. Gdzie uprawialismy seks ? przede wszystkim w plenerze :D w lasach, na łące (to bylo piękne, cieplo, slonce swiecilo a my na kocu na srodku łąki w gęstych trawach :D), zdarzyło się ze w piwnicy (on mial siłownie w bloku w swojej piwnicy) no i również w aucie ;) Zdarzalo sie tez w domu, ale ja wole na łonie natury, w nietypowych miejsach ;) nienawidze kochac sie w łózku w domu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja podobnie lasy łąki nad rzeką w altance na działce w aucie zawsze znalazło się jakies miejsce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na kanapie się raczej nikt nie rąbie, tylko u siebie w pokoju jak juz, na własnym łóżku, ale co ja tam wiem, młodzi przecież nie maja prawa do seksu, kiedyś tego nie było, wszystkie 20 byly dziewicami aż do ślubu. A teraz takie zgorszenie sieją... w dodatku dwie przedmówczynie nie potrafią czytać ze zrozumieniem i odpowiedzieć na proste pytanie, wstydzicie się swojego dziewictwa do dnia ślubu czy jak? bo inaczej byście odpowiedzialy chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szatanistka wstydzisz się czegoś?:D dlaczego spod gościa taki temat zakładasz?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja np.niczego się nie wstydzę, jednak z moich obserwacji wiem ze dziewczyny seks traktują jak sport,raz temu raz tamtemu a pozniej robi siebie dziewicę w welonie 10m.Śmieszne to bardzo,bo wydaje mi sie że to coś trzeba robić z kimś kogo się kocha i z wzajemnoscią.Nie tylko dlatego by ulżyć burzy hormonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jednak z moich obserwacji wiem ze dziewczyny seks traktują jak sport xxx nie wiem gdzie ty zyjesz, w Nigerii ? bo ja nie znam takich dziewczyn, owszem znałam w szkole laske która dwa razy nie zdała i w koncu rzucila szkole, laska ta puszczała się z przystojniakami i łobuzami, dwa razy zaciążyla, podejrzewam ze nie wie z kim bo chodzi sama z dziecmi :O inne dziewczyny są albo wolne albo w związkach od lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie trzeba lecieć do Nogerii,wystarczy zobaczyc co sie dzieje w akademikach,ty chyba nie studiujesz badz nie studiowałaś??? a moze wystarczy poczytać ONET tam czesto sa takie informacje gdzie to studentki pracuja na dobre kosmetyki i ciuchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie te baby sa walnięte,kazda narzeka na chłopa po ślubie a lata z tym zadkiem by tylko go złapać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo wydaje mi sie że to coś trzeba robić z kimś kogo się kocha i z wzajemnoscią.Nie tylko dlatego by ulżyć burzy hormonów. x A skad wiesz, ze nie czuje? nie musi to być przecież związek na całe życie, różnie się w życiu zdarza, 30 też nieraz się rozstają i starsze też, w czym są lepsze? Człowiek w wieku ok20 lat czuje potrzebę większej bliskości niż tylko całusy i przytualnie więc dlaczego ma jej sobie odmawiać? Naprawdę mało która dziewczyna jest skłonna uprawiać seks z facetem, do którego nic nie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jestes pobudzona:):):) to moze faktycznie zimny prysznic pomoże????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś uprawiac to mozna pole a tu racz pomyśleć o kochaniu głupie dziewczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dzieci (od ok. 17-18 roku zycia) uprawialy seks w sposob cywilizowany, w domu rodzinnym (w swoim pokoju) lub w domu partnera/partnerki w podobnych warunkach. Dlaczego jako matka nie mam respektowac prywatnosci corki/syna ? Oczywiscie ze moj dom to nie burdel, jak ktos juz zauwazyl, ale przeciez normalne zycie powinno toczyc sie normalnie. Respektowalam zawsze prywatnosc dzieci i ich decyzje zyciowe. drugi czy trzec***artner/partnerka stali sie z biegiem czasu narzeczonymi, wreszcie malzonkami ( a wiec dla mnie zieciem i synowa). A teraz ring wolny na ataki dewotek - start!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszędzie gdzie tylko miało się trochę intymności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sama mam 22 lata i nie wyobrażam sobie uprawiać seksu w domu rodzinnym! Na szczęście mieszkam razem z chłopakiem w innym mieście i nie mamy z tym problemu. Ale jak przyjeżdżamy na dłużej do domu to nie uprawiamy seksu pod nosem rodziców! To jest według mnie brak szacunku. Zapraszają nas, goszczą, ufają nam, a my mamy się im tak odwdzięczać? Za to jak miałam te 19 lat i mieszkałam jeszcze z rodzicami to na takie sprawy wychodziło się z domu i a to w lesie, a to w samochodzie... Było fajnie i bez ograniczeń :) I nikt tu nie mówi o udawaniu cnotki, po prostu są pewne granice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś mylisz się,nie bedzie ataku tylko dwa słowa ,tolerowałaś k******o i córki i syna.Tyle w temacie. Mam małe dzieci ale nie wyobrazam sobie by corcia przyprowadzała trzech w jakim czasie i dawała im w moim domu. Jak ktoś wcześniej napisał .... to brak szacunku dla rodziców i tegoż domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie rozumiesz dlaczego tolerowała? proste jak drut,robiła kiedyś to samo a może i więcej,stąd ta doza tolerancji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak kogoś razi wyrazenie "uprawiać seks" to może powinien się zastanowić czy jest normalny. To jest normalne wyrażenie w języku polskim, mnie irytuj***ardziej słowo "kochanie się" które jest niejednoznaczne i juz bardziej intymne a "uprawianie seksu" jest dobrym określeniem w zwykłej rozmowie z kimś obcym. Ciekawe co byscie zrobiły gdyby waszedzieci zyły w nieformalnym związku przez lata, miały dzieci itp. czy byście zabroniły podczas odwiedzin spać w jednym łożku? amoze wogóle "gach" by nie miał wstępu do domu? Nie wiem co ma do tego wszystkiego szacunek, może rodzice też nie mają szacunku do dzieci bo uprawiaja seks gdy mieszkaja z dziećmi pod jednym dachem? czyli oni mogą? bo są u siebie? a dzieci nie są?cóz za hipokryzja, to jest filozofia kafe, rodzice mogą się "rypać" nawet głośno, ze dziecko słyszy bo to ich dom, a dziecko nie ma prawa do niczego, jest gościem w domu? Nie rozumiem tego stwierdzenia, już długo w swoim rodzinnym domu nie mieszkam, ale nigdy nie powiedziałam, że jestem tam gosciem, to nadal mój dom, mam klucze, mogę sobie w każdej chwili pojechac, pomieszkac, w przyszłosci ten dom będzie mój, wiec o co chodzi? wspólczuję jeśli czujecie się gościem "u rodziców".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To może ja odpowiem,jest zasadnicza róznica kiedy to dorosłe samodzielne dziecko mieszka z rodzicami,ma swojego partnera stałego a co innego gdy dziewcze /chłopak nawet 18 letnie przyprowadza sobie od partnera sweksualnego,pozniej zmienia na następnego i tak do dorosłości traktuje swoj dom jak agencje towarzyską,tym samym nie szanując ludzi z nim mieszkających. Niestety rodzice mogą ale nie musza sie godzic by jakas lala rozkładała nogi w ich mieszkaniu,to ich mieszkanie a syn jest z nimi dokąd będzie spełniał warunki normalności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś kobito:):):) jesli ty nie widzisz róznicy miedzy seksem rodziców a gówniarstem ktorzy czesto robią to w swoim zyciu z roznymi partnerami to jestes tak prosta jak świński ogon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Cytat z wpisu tego goscia:):):):) Nie wiem co ma do tego wszystkiego szacunek, może rodzice też nie mają szacunku do dzieci bo uprawiaja seks gdy mieszkaja z dziećmi pod jednym dachem? czyli oni mogą? bo są u siebie? a dzieci nie są?cóz za hipokryzja, to jest filozofia kafe, rodzice mogą się "rypać" nawet głośno, ze dziecko słyszy bo to ich dom, a dziecko nie ma prawa do niczego, jest gościem w domu? Nie rozumiem tego stwierdzenia....... musisz być niezle p***b.....na:):):) patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytałam temat i jedyna mądra wypowiedź to właśnie gościa 15:18 Jesteście tak pruderyjne i ograniczone aż was żal. Każdy seks przed ślubem to grzech i kures/two, tak? Lepiej uciekać do lasu czy na łąkę niż we własnym domu? To dopiero robienie z czegoś pięknego kures/twa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm roznie, ale czesto też u mnie w pokoju jak rodzice byli na dolnym pietrze ;) albo u faceta bo mieszkał sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A kto ci powiedział że grzech,gdzie tak doczytałaś? bo ja nie widzę. Natomiast sa wpisy gdzie ktos napisał że tolerancja rodziców jesli dotyczy to np.18 latkow(to ten twoj zachwyt gościa 15:18 )jest nie fair i wiadomo ze te inicjacje seksualne to częste zmiany partnerów.A kazda zmiana to rodzaj k....stwa pod dachem rodziców.Pozwoliłabyś a może twoj mąz własnej córce? bo mój nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kuzwa,majtek sobie nie potrafia wyprac,ziemniakow obrac,podstawowych rzeczy nie zrobią w domu ale do wyra pierwsze i jeszcze jazgot ze w domu rodzicow nie wolno hi hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak u ciebie, ale majtki u mnie pierze się w pralce, nikt mi ich nie pierze, wiec o co raban? jak trzeba to sobie wypiorę :P a ziemniaki też obiorę, często robię obiad zamiast rodziców, sprzątam w domu, pomagam i żyjemy w jednym domu, ale nikt mnie nie śledzi, nie kontroluje, jestem za siebie odpowiedzialna, a mieszkam u rodziców bo na razie tylko dorabiam, a nikt wtakim wieku studiujący nie ma własnego mieszkania, chyba, ze rodzice kupią/wynajmą więc na to samo wychodzi, co nie zmienia faktu, ze jestem juz dorosła, pełnoletnia. To jest hipokryzja zwyczajna, co innego tolerowac prawdziwy burdel czyli sprowadzanie partnerów na noc a co innego związek dziecka (nie wiadomo czy ostatni czy nie). Lepiej niech seks uprawiają w samochodzie albo gdzieś na łące :D śmiech mnie ogarnia, zwłaszcza z tym samochodem, gdzie większość młodych go nawet nie posiada jeszcze. Argumentem jest tutaj Polska gospodarka, w której bardzo cieżko się dorobić i "wyjść na swoje" tak jak w wielu bardziej rozwiniętych krajach Europy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×