Mam ojca alkoholika !

Hejka, mam 14 lat mój tato to alkoholik. Wstydzę się zapraszać kogokolwiek do domu, bo w każdej chwili może wpaść do mojego pokoju nawalony i marudzić krzyczeć a co najgorsze bić mnie. Kiedyś moja mama go wyrzuciła z domu, ale po 4 dniach się pogodzili i i wrócił Mama o wszystkim wie ale boi się komuś powiedzieć ja zresztą też, bo po pierwsze dalej go kocham a po drugie się go boje. Chcę żeby było jak kiedyś ! Co mam zrobić? Jak go zmotywować do przestania ? Pomocy czasami nawet mam ochotę spakować się, uciec i nigdy nie wracać ale nie zrobię tego mamie... proszę pomocy

Obawiam się że jeżeli ojciec sam nie będzie chciał wyleczyć się z nałogu to nikt go nie zmusi.

Hmmm, ogólnie chodzę po tym forum tylko, żeby trollować ludzi i wgl, ale teraz się postaram i spróbuję pomóc. No cóż... To co się dzieje u Ciebie nie jest łatwe i na pewno jest Ci trudno. Skoro go kochasz, to zapytaj czemu pije? Może ma jakieś problemy? A skoro mama się boi to wierz mi czy nie, ale nigdy się go nie wypędzicie, dopóki Twoja mama się nie zbierze na odwagę albo Ty. Cały czas tak będzie, na prawdę. Może spróbuj tacie przemówić, że jest Ci przykro i nie chcesz żeby pił. Jak coś to odpisz, w każdej chwili pomogę. Sam mam 15 lat ;p

mój sika w spodnie jak się nawali teraz jest u kolegi ojciec raczej nie jest agresywny ale zdarzyło mu się mnie uderzyć ale ja mu oddaje ja sobie nie pozwolę na takie traktowanie

No i jak tam idzie? Dobrze czy źle?

Niestety, kończę konwersację, gdyż autorka ma to w d***e widzę. Żegnam wszystkich ! Pa ! :)

Dzięki, już z nim rozmawiałam mówiłam mu że wstyd mi zapraszać znajomych bo boje się ze znów mu odbije. A on nic, niby nie pił przez tydzień ale potem znów wszystko wróciło ...