Ciąża w Londynie, UK

Cześć! :) Czy ktoś z Was mógł by mi przybliżyć przebieg ciąży w Anglii. Mieszkam w Londynie od 9 miesięcy. Jestem w 10 tyg ciąży :) Jak do tej pory byłam u GP, czekałam na list ze szpitala (w międzyczasie pojechałam do Polski i tam poszłam prywatnie do mojej Pani ginekolog), w końcu dostałam list ze szpitala z datą spotkania z położną na 1-1,5 godzinny wywiad, oraz drugi list z terminami wizyt na badanie krwi oraz na pierwsze USG. Czy któraś z Was może mi przybliżyć jak to wszystko wygląda? Wszędzie szukam, czytam, a jestem zielona- to moja pierwsza ciąża, a w internecie pełno negatywnych opinii na temat angielskiej służby zdrowia i jej podejścia do prowadzenia ciąży, co mnie martwi... Dziękuje :)

Hej jestem w 12 tyg, tez najpierw byl gp w 7tyg, pozniej w 9 tyg mialam spotkanie z polozna, jak przyslali c***apiery do wypelnienia to o to samo bedzie pytac ona wklepie do komputera zalozy ci ksiazeczke ktora juz bedziesz musiala nosic ze soba, pobierze krew, mocz, zwaza , zmierza, zapisza na grupy(opieka i karmienie) po chyba 26tyg, zapyta o szczepienia , odp jak bedziesz miala jakies pytania, na koniec umowia na nast spotkanie u mnie za 9tyg, w sumie nic ciekawego, po ok tyg przysla ci wyniki ktore musisz wlozyc do tej ksiazeczki, mi wyszly nieciekawe i od razu na powtorne musialam isc, jutro mam usg i mam nadzieje ze bedzie wszystko w porzadku, a ktora czesc londynu ja z pld:)

A i podejscie jest zupelnie inne kolezanki sobie chwalily nikt cie niz zbada ginek jesli nie bedzie takiej potrzeby, jak cos sie dzieje to biegasz co tydz na badania. Mnie to troszke przerazilo ale na chwile obecna jest ok zobaczymy jak to dalej bedzie

Hej jest ok. Nie ma tyle badan co w Polsce ale moze to i dobrze. Ciaza jest traktowana bardzo naturalnie. Tylko ze ja nie mialam zadnych komplikacji wiec w sumie nie wiem jak jest z ciazami problematycznymi. Ja bylam bardzo zadowolona z opieki. Chodzilam do pracy do konca ciazy. Porod mialam z komplikacjami ale dobrze sie mna zajeli. Wiec glowa do gory. Inaczej niz w Polsce ale nie gorzaj

gosiauk dziś a skąd wiadomo, że nie ma potrzeby? Może jest rozwarcie i pacjentka tego nie czuje? gość dziś Hej jest ok. Nie ma tyle badan co w Polsce ale moze to i dobrze. Ciaza jest traktowana bardzo naturalnie. - No nie wiem, czy tak dobrze. Wiesz, ciąża może przechodzić bezproblematycznie, ale twoje ciało już niekoniecznie. Bez badań nie wiesz, czy masz anemię cukrzyce ciążową, cholestelazę i inne g****o. No tak, traktowana naturalnie:) Ha ha zaszła to i urodzi.

Jest inne podejscie niz w Pl nie biegasz co m-c na usg nie wiem czy to dobrze czy nie, ale nie znam zadnej kobiety ktora by narzekala na opieke, sama choc dopiero w 12 tyg to mialam juz 3x pobierana krew i to dosc duzo fiolek, 2x mocz. Kolezanka miala wykryta cukrzyce w 20tyg byla pozniej pod stala kontrola wiec to co powinno sprawdzaja, sama bylam u pol gin i nie powiedzial mi nic o czym nie wspomniala by polozna, u mnie to tez 1 ciaza i nie powiem ze sie nie boje ale tez nie nastawiam sie z gory na nie

Szczegolowe usg dopiero OK 21 tydz. Omijaj Croydon university hospital bo ci problemów narobia. Ja chwale St. Thomas hospital

21:16 badania krwi sa i jak sie chce badanie dopochwowe to sie ma

Czyli dobrze jak wszystko dobrze.... To jednak wolę ten ciemnogrod Polskę... Mam szwagierka w Irlandii i też jak mi opowiada jak u niej jest prowadzona ciaza to aż mnie dziwi... Żadnych badań prawie.... Ja nie daje sobie w krocze zaglądać po to żeby było fajnie tylko.żeby sprawdzić czy szyjka dobrze trzyma...usg mi lekarz robi żeby sprawdzić czy dziecko jest dobrze ułożone, czy nie ma taśm owodniowych, czy przeciętność karku odpowiednią, czy wód plodowych w normie czy pepowiną nie owinieta szyja.... Wolę tak, bo nie ma nic gorszego niż porobić w połowie ciąży, lub urodzic martwe dziecko...takie rzeczy się zdarzają, i po to ta opieka prenatalna.... A te wpisu z UK że kupię luteine.... Ja bym nie chciała tak mieć prowadzonej ciąży.... Aaa pamiętam jak koleżankę mojej szwagierki umawiałam na testy papa i amino bo usg wyszło jakoś licho, ale tam jest normą rodzenie upośledzonych dziećmi....do Polski przylatywala na badania

ale bzdury piszecie, pewnie bym sie nabrała gdybym nie była pielęgniarką i to w dodatku w ciąży. Badań z krwi w uk jest nawet więcej niż w polsce robią także przeciwciala przeciww tokso, cytomegali, rozyczce, kile, hiv dodatkowo sprawdzaja poziom pierwiastkow w organizmie, robi się profl watrobowy, tarczycowy, grupe krwi i wszystko za darmo a nie za ciezkie pieniadze. Gdy coś wychodzi nie tak to dzwonią i wzywają na konsultacje z gp. Potem zazwyczaj w 13tc jest scan + badanie genetyczne z krwi to samo jest też w 20tc . Jesli coś się dzieje dzwoni się na szpital lub do swojej położnej-przyjmują bez problemu. Ja z opieki tutaj jestem bardzo zadowolona, bez porównania z Polską a pierwsze dziecko bylo prowadzone i rodzone w Polsce. Generalnie w uk jest podstawa jedna są ruchy dziecka, nie ma krwawień czyli wszystko przebiega fizjologicznie i Ci nie nadskakują . W Polsce na NFZ jest taka sama opieka tez 3 scany i połowe mniej badań niż tutaj wiec nie wiem co tak Polske chwalicie...tylko pieniądze w Polsce zapewniają opiekę.

gosiauk- ja mieszkam na Tootingu, chodzę do St George's Hospital. Dziś miałam 1wsze badanie krwi wyniki za tydzień, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze, strasznie ostatnio zaczełam się denerwować, tak już mam że wyszukam coś w internecie a potem sobie to ubzduram... :( Co do badań- sami zaproponowali mi badania na wczesne wykrycie m.in. syndromu Downa. A powiedzcie mi czy oni wszystkie wyniki badań wysyłają do domu pocztą ? Zapomniałam dzisiaj o to zapytać. gość- słyszałam dużo niezbyt dobrych komentarzy o Croydon University Hospital...

To niedaleko:) ja mieszkam na streatham i chodze do kings college. Mi wyniki ktore byly zlecone przez gp przyslali do przychodni, wyniki ktore mialam zlecone przez polozna przyszly do domu- kopia z notatkami poloznej. Dzis bylam na 1ym usg zwazyli zmierzyli znow pytania o choroby w rodz, alergie, cisnienie, babelek uparty ulozyl sie tak ze ciezko bylo zrobic pomiary musialam skakac spacerowac zjesc czekolade i dopiero 3lekarz z kolei po prawie godz uciskania brzucha dal rade posprawdzac wszystko, pobrali mi tez krew na badania pod syndrom Downa i wszystko ok znajduje sie w bardzo niskim ryzyku, opis z usg zdj i wyniki dostalam od razu, umowili mnie na nast w 22tyg, lekarze mlodzi bardzo mili. Nie nastawiaj sie negatywnie a bedzie dobrze

Rzeczywiście niedaleko :) Mi mój GP nie zlecił żadnych badań, jedynie te które wczoraj zleciła położna i powiedziała że na za tydzień (bo za tydz mam pierwsze USG) powinna mieć wyniki. Już się nie mogę doczekać USG :) Jak byłam w PL u mojej ginekolog to ona przez USG dopochwowe potwierdzając ciąże powiedziała, że to na dzień dzisiejszy 10tydz 4dzień a wczoraj położna na podstawie wywiadu stwierdziła że jestem tydzień do przodu 11tydz 5dzień. Mówiłam jej, że robiłam w PL USG i, że pokazało tydzień mniej, ale nic mi na to nie odpowiedziała :( Myślę, że w poniedziałek na USG się wyjaśni co i jak w końcu :) Wyniki z badań na syndrom Downa dostałaś od razu? Ja muszę czekać.

Dostalam od razu moze dlatego ze spedzilam tam prawie 3h takiego malego uparciucha mam:) mi data porodu z usg zgadza sie z ta wyliczona przez gp czyli na 2lutego. Prywatne robilam 6+3 byl tylko pecherzyk z bijacym serduszkiem a teraz babelek nam pomachal:) poczekam jeszcze troche i zrobie 4d zeby poogladac ja/jego dokladniej teraz to takie bardziej realne ze tam ktos zamieszkal

Jestem w mojej już drugiej ciąży, wszystkie badania oraz USG przeprowadzam tutaj na miejscu w Londynie. Nie latam z tym do Polski, nie oszukujmy się Polska jeżeli chodzi o technikę i sprzęt nadal jest z tyłu. Drugą ciąże prowadzi dr. Andrzej Woloch z polskiej przychodni My Medyk na Hanger Lane. Nie mogę powiedzieć o nim złego słowa do tego ma do dyspozycji najnowocześniejszy sprzęt (na wyniki padam nie czekam w ogóle, dostaję je praktycznie od ręki). Polecam tego doktora i przychodnie.

Dr Marek z My medyk prowadził moje dwie ciąże i nie mogę powiedzieć o nim złego słowa. Bardzo dobry specjalista, nie raz mi pomógł oraz uspokajał kiedy panikowałam :) Polecam

w 9 tyg i chce dopiero za tydzien zadzwonic zeby umowic sie na sca bezp do szpitala, bez wczesniejszej wizyty w GP i u poloznej czy tak moze byc

Polecam Klinikę My Medyk, posiadają oni najnowszy sprzęt i wspaniałych specjalistów. Sama jestem zadowoloną pacjentką dr Marka.

Jestem przed moją pierwszą wizytą w u ginekologa odkąd zaszłam w ciąże i waham się jakiego specjalistę wybrac. Mój ginekolog został w Polsce i musze wybrac jakiegos w Londynie. Na prawdę tacy dobrzy specjaliści są w My Medyk ? wydaje mi się ze powinnam rozwazyc pare opcji...

Dziewczyny najlepszy polski zespol ginekologow w UK znajduje sie tutaj http://www.polski-ginekolog-londyn.com/ Korzystalam z z uslug prof Knappa i musze przyznac, iz jestem bardzo zadowolona.

Czesc, jestem pacjentką dr. Agaty Karłowicz która również przyjmuje w My Medyk. Serdecznie polecam dr. Agatę, wspaniała kobieta z wielką wiedzą usmiech.gif No i przede wszystkim kobieta, dla mnie jest to bardzo ważne, a w dzisiejszych czasach coraz trudniej o kobietę ginekologa

myślicie że jak zapłacicie prywatnie to ciąża będzie zdrowsza i urodzicie mądrzejsze dziecko???

Od 4 miesięcy moją ciąże prowadzi Dr. Marek Woloch z My Medyk, wspaniały człowiek i specjalista. Potrafi wszystko rzeczowo wytłumaczyc i kiedy trzeba to pocieszyc. Dusza człowiek, polecam każdej kobiecie

My Medyk to musi być strasznie licha przychodnia, skoro się tak natrętnie reklamuje, na pewno z niej nie skorzystam.

ja sobie bardzo chwale sluzbe zdrowia w uk.nie mialam zadnych niepotrzebnych badan, bo wszystko bylo w porzadku. tu nie robi sie badan bez potrzeby. jak zaczelam rodzic, dostalam znieczulenie, urodzilam i bardzo dobrze ssie nami zajeli. Jedyny minus jaki mam do sluzby zdrowia, to to, ze w szpitalach jest strasznie goraco.bardzo sie ciesze,ze rodzilam ww uk, bo ja cienias ogolnie jestem . I teraz planuje juz drugie dziecko. badania mialam na cukrzyce, nadcisnienie. usg trzy razy i raz emergency od razu , bo niby nie czulam ruchow dziecka.jestem bardzo zadowolona z opieki i przeszczesliwa.moje malutkie szczescie ma 2 miesiace.

Podoba mi się pod każdym względem przychodnia w Tooting, polska przychodnia polscy lekarze można się porozumieć bez problemów. A jednak w przypadku pacjent – lekarz to komunikacja jest super ważna, ja się chcę czuć rozumiana i też chcę żeby lekarz dokładnie rozumiał co mi dolega i jakiej pomocy oczekuję. Dane teleadresowe do placowki są na https://polski-lekarz.london/