Zatrzasneliście się kiedyś w windzie?

Komentarze

Kilka razy na uczelni. Mamy taką jedną windę, która lubiła sobie stanąć między piętrami :/

Tak. To było na studiach, w ramach wymiany mieszkałam rok w Francji , ponieważ miałam tam rodzinę, a oni mieli duże mieszkanie, to zamieszkałam z nimi. Mieszkanie było w bloku na 9 piętrze. Kiedyś wieczorem wracałam do domu i zatrzasnęłam się w windzie z sąsiadami - dwoma facetami (Turcy z pochodzenia) których jeszcze wtedy nie znałam. Nagle zgasło światło,winda stanęła. Myślałam, że się zesram ze strachu. Widziałam swój rychły koniec, oni próbowali mnie uspokajać ale byłam tak przerażona, że nic nie zrozumiałam. Po jakiś 3 min winda sama ruszyła. Rodzina się ze mnie śmiała, mówili , ze ta winda tak ma czasami. Mimo,że w bloku były dwie windy, przez 2 miesiące chodziłam schodami. Schudłam wtedy prawie 8 kg:D:D Później się przełamałam, ale zawsze wsiadałam już do tej drugiej windy.

Zdarzyło się raz w moim bloku. Na szczęście znalazłam serwis wind www.tryb-dzwig.pl, który szybko przyjechał i zajął się usterką. Ale nie ukrywam, że przeżyłam chwilę grozy.

Tak. Kiedys na zielonej szkole weszłam nie do tej, zatrzymała sie miedzy piętrami i nie mogłam wyjsc :D innym razem zatrzasnelam sie NA windzie, zrobił sie blue screen i komp do dóópy. Odkąd mam maca, skończyły sie problemy :D