Rany, kupiłam sushi z biedry i nie da sie tego jeść

Nie kupujcie tego, okropne :O Kupiłam z ciekawości, ale do tego co jadłam dotąd nie dorasta do piet. Pierwszy raz nie zjadłam sushi tylko wyrzuciłam. Nigiri jest beznadziejnie uformowane, za duze, ta marynowana rzodkiew jest zeschnieta jakby do świeżej jej daleko, dodali do kazdego kawałka jakiegoś chamkiej jakoś serka . Nigdy więcej. Jadłam też w restauracjach, w almie i nawet to z almy jest 100 razy lepsze

a jak smakowalo?? bo ja jestem ciekawa

zabiedzona polska pryszczata rura to gdzie ma kupować? tylko w biedrze

Wszędzie wciskają g/ówno marnej jakości.

a jak smakowalo?

23:13- stac mnie na drozsze, ale bylam ciekawa jak smakuje :) 23:12- smakowało okropnie, daj spokój :O ryż zeschnięty już, ten serek to taki dodali jak do kanapek się uzywa, ogolnie to sprawialo wrazenie średnio świeżego, tanie było ale to mimo wszytsko wyrzucone 16 zł w bloto

to nie kupie, a dzis wlasnie mialam ochote ale jakos nie wzielam tego

Mój syn lubi sushi, często w lidlu kupuje, też uważam niespecjalne, ale skoro lubi...

No i ten kto to robił to chyba pierwszy raz robił sushi, albo nie wiem. Nigiri w ogole nie urormowane tylko jakies zrobione kulki z ryzu i na to polozony kawalek ryby, maki sie rozwalało, widać ze zrobione na odczep bo np do azdego kawalka dali ten sam rodzaj serka, bez ładu i skladu, Serek jak pisałam niedobry i nie pasujący do sushi bo zabyt słodki jak do kanapek. Ta rzodkiew była już stara, tak wyglądała, Ryby chyba były dość świeże ,ale też bez rewelacji. Algi morskie gumowate

w lidlu nie jadłam, jadłam jeszcze w Almie. To w Almie było gorsze jak z restauracji, ale dało się zjeść, nie było takie złe, staranniej zrobione jak z biedry i świeże, cena podobna. Kiedys jadłam jeszcze dośc tanie bo za około 20 zł sushi w złotych tarasach, tam sprzedawali takie gotowe boxy podobnie jak w marketach i było pyszne, co dziwne jak na tą cenę. W restauracjach też jadałam różne w sumie, mam jeden ulubiony bar sushi i jest tam przepysznie. Ale kiedyś zamówiłam dość drogi zestaw w jednym barze i ryba była ohydna, miała w sobie te włokna co są czasem w rybie lub miesie nie wiem jak to sie nazywa, a tempura śmierdziala olejem wiec było ble mimo dosc wysokiej ceny

wlasnie ja niegdy nie jadlam sushi i jak juz wole pojsc do jakies knajpki bo nie chce sie zrazic na samym poczatku, chociaz moze i tak mi nie zasmakuje

Rany mówicie że to jest tanie? Przecież w biedrze i lidlu dają maciupkie kawałki, jak byłam w trzech restauracjach to zawsze były większe i pyszne :) i na jakim dziale szukac tego w biedronce? Tam gdzie mrozonki czy tam gdzie hamburgery sery i mleka?

Pierwszy raz idz koniecznie do jakiejś dobrej knajpki bo to np z biedry smakuje o wiele inaczej, jakbym je probowała pierwszy raz tam to bym pewnie sushi wiecej nie sprobowała Mnie też kiedys sushi brzydziło, myslałam ,ze tego nie zjem bo surowa ryba, na poczatku mi nie smakowało, a teraz uwielbiam, czesto robie w domu, cena porcji wychodzi mi po kilka zł bo kupuje skladniki przez internet wiec taniej wychodzi, oczywiscie oprocz ryby

23:34- w tych stojących lodówkach co są ryby, krewetki i inne takie

A w Almie są przy dziale mięsnym przynajmniej w tym sklepie co ja kupuję Fakt ,że kawałki są małe wiec cena 16 zł jest zdradliwa, niby tanio jak na sushi ,ale jednak sie tym nie najecie. Można to potraktować jako przekąskę nie obiad Znam takie knajpy gdzie można zjeść dobre i świeżutkie sushi i najeść się za 30 więc nie opłaca sie kupować w marketach Nie mowiac już ,że mozna zrobić w domu przy odrobinie wprawy. Mówię wam wychodzi mi kilka zł za porcje dla jednej osoby czyli ok 15 kawałków, czyli wlasciwie można by było jeść sushi prawie codziennie w domu Ale tego z biedry nikomu nie polecam, chyba ,ze chcecie z ciekawosci kupic, ale strata kasy ja wyrzuciłam prawie całe opakowanie bo nie dało sie tego zjeść, poza tym niewiadomo jak by się to skonczylo bo jednak wygladało na watpliwej świeżości

hmmmm na pierwszsy raz pojde do knajpki jakies, posprawdzam opinie u siebie w miescie

Ja w biedrze nigdy nie widziałam, może w mojej nie ma i juz, jesli chodzi o mnie to jadłam za 19zl do syta w restauracji w wawie w centrun, 6 kawalkow futomakow, a także w krakowie wielki zestaw na pół z chlopakien za 43zl chyva z 20 kawałków

Nie polecam. Miałem po tym sranie.

no nie da, dlatego lepiej kupowac sushi w knajpach np www.kanpai.com.pl

Również nie polecam sushi z biedronki!Jeśli chodzi o Warszawę to wg mnie najlepsze jest w Sushi Saska Kępa!!Nie dość, że mają dość spory wybór i fajne ceny to jeszcze w lokalu jest super atmosfera.