Czy 3000 netto to realne zarobki dla osoby prosto po studiach

a może jest tu ktoś, kto pracuje w finansach w Wawie?

Po dobrym kierunku, z doświadczeniem z praktyk i w Warszawie zapewne tak.

podaj konto misio1

Polska to straszny kraj :( dlaczego pracodawcy nie zdaja sobie sprawy z tego jakie są koszty życia w Warszawie?

dlaczego pracownicy nie zdaja sobie sprawy ile pracownik dla firmy musi zarobic, zeby zaplacic mu 4 k netto...

Do autorki tego tematu - który już pewnie nie aktualny jest. Nie słuchaj tutaj malkontentów. 3000 netto na Warszawę to jest nic. I tak uważam że powinnaś "spiewać" więcej. Ja w mojej dziurze na podkarpaciu (miasteczko - 45 tys.) zarabiam 2,3 - 2,8 tys na rękę. Ale ja pracuje już w firmie 8 lat. Ale i tak rozglądam się za robotą lepiej płatną - na rozmowach krzyczę 4000-5000 brutto. Masz dobre wykształcenie, znasz język więc się ceń. Przy 3 tys. netto łączny koszt pracodawcy za takiego pracownika to 5,1 k brutto. Więc jakieś pieprzenie o 8 tysiakach to bzdury. Jasne, można sobie pisać że to szkolenia itp. tyle dodatkowo kosztują...Generalnie jednak, uważam że 3 netto naprawdę nie powinno być problemem do osiągnięcia z Twoimi kwalifikacjami. Pracodawcy to wiedzą , bo zdają sobie doskonale sprawę, że przeszkolenie osoby bez doświadczenia to sporo większe koszty i sporo większe ryzyko związane z błędami niedoświadczonej osoby. Poza tym, jest jeszcze jedna ważna kwestia od tego czy pracownik ma większe bądź mniejsze doświadczenie - chodzi o zakres obowiązków i ODPOWIEDZIALNOŚĆ na danym stanowisku. Jeśli, tak jak piszesz, praca jest w branży związanej z finansami więc wiadomo jak kosztowne są ewentualne błędy...