katar u rocznego dziecka

moja roczna córeczką od urodzenia nigdy nie chorowała teraz od 3 dni ma katar najpierw był.wodnisty teraz jest ropny wczoraj miała gorączkę 38. ma jak narazie tylko katar stosuje wodę morska nasivin masc majerankowa i ibufen w syropie. nie daje wogole odciągnąć kataru. kilka razy dziennie dostaje takich napadów płaczu po godz nic nie da jej uspokoic. nie chce spać jest strasznie marudna. nie chce od razu jej faszerowac antybiotykami. cos mi poradzicie

?

Dużo picia, oklepywanie pleckow i przede wszystkim - czyszczenie noska

Do lekarza idź. Może ucho ja boleć na przykład? Może zapalenie gardła ma i ją boli?

Stosowalam to co Ty + nawilzanie powietrza, szczegolnie jak spi. Do tego przez pierwsze dni pod materac w lozeczku dawalam poskladany recznik, zeby glowa troche wyzej byla. Do tego mozesz witC podawac, jest taka w kroplach dla dzieci. Moj mial 11 mies jak nial pierwszy katar, wiec w sumie wiek podobny. Minal bez zadnych ekstra lekow, nie szlam do poradni bo to byla ppzna jesien, duzo grypowych dzieci mieli i pani doktor radzila mi przez tel, a w razie jakby nie bylo poprawy badz cos doszlo to przyjsc. Tylko u nas nie bylo temp, moze ze dwa dni 37° i tyle. Ani kaszlu ani nic, katar sam wyplywal, apetyt nie spadl, bawil sie nirmalnie. Po tygodniu nie bylo sladu

gdyby dała zrobić sobie inhalację ale może lekarz osłuchałby, bo gorączka jest teraz co?

dziś nie ma gorączki nie da do nosa dotknąć się od razu dostaje takiego płaczu że nie mogę jej uspokoic. teraz gdy śpi to posmarowalam jej maścią majerankowa pod nosem

na spaniu zakrapiaj jej nos nasivinem

aha i cebion po 20 kropli 3 razy dziennie, coś na rozrzedzenie wydzieliny, bo już, jest gęsta, hedelix, ale to tylko po konsultacji z lekarzem i nie po godzinie 16

dziękuje za rady mam nadzieję że jej przejdzie szybko

Bardzo sobie chwalę nasz nowy inhalator Novama Familino Pro. Kupowaliśmy najbardziej z myślą o córce ale sama też używam inhalator bardzo często, zwłaszcza że pogoda jest jaka jest i lepsza nie będzie. Wszędzie atakują jakieś wirusy przeziębienia i tak dalej...

Warto było wymienić nasz inhalator na Baby. Wcześniej mieliśmy taki zwykły przeznaczony bardziej jednak dla dorosłych niż dla dzieci. W tym od Sanity i maseczka jest lepiej wyprofilowana do twarzy dziecka i też ten smoczek może pomóc jeśli by ktoś chciał podawać lek naprawdę małemu dzieciątku.

Dnia 7.02.2019 o 15:46, Gość mmn napisał:

Warto było wymienić nasz inhalator na Baby. Wcześniej mieliśmy taki zwykły przeznaczony bardziej jednak dla dorosłych niż dla dzieci. W tym od Sanity i maseczka jest lepiej wyprofilowana do twarzy dziecka i też ten smoczek może pomóc jeśli by ktoś chciał podawać lek naprawdę małemu dzieciątku.

Nam też jak na razie Baby służy bezproblemowo. Nie zawiesza się, aerozol leci dobrym równym tempem.