Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćs

palenie przy dzieciach

Polecane posty

Gość gośćs

Wróciłam z wakacji nadmorskich. Wszędzie smród - fajek oczywiście. Plaża czy restauracja czy chodnik- kopcą -matki, ojcowie. Przy dzieciach, trzymając je za rękę, siedząc przy wspólnym stoliku. Matką nie jestem, ale powinno to być zabronione przez prawo. Mam zawód paramedyczby i bierne palenie przez dzieci jest bardzo szkodliwe. Niech sami potem płacą za ich leczenie. Biedne dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no biedne, ale co poradzisz? Na debilizm nie ma lekarstwa... A jakby wprowadzili ustawę o zakazie palenia przy dzieciach zaraz by się tłum zerwał że to ograniczenie ich praw, wolności i chuj wie czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niestety to nagminne, głupota nie boli. matka siedzi na ławce, obok małe dziecko, albo pcha wózek i pali... jakie to odrażające!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze myślałam, że palenie przy dzieciach to palenie w jednym pomieszczeniu z nimi... potem ogólnie w domu a teraz już nawet na zewnątrz nie wolno zapalić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro ja kilka metrów dalej czuję ten smród, tzn ze diecko tez to wdycha. Nie zawsze wiatr wieje czasem robią się kłęby śmierdzącego trującego dymu w którym siedzi dzieciak i wdycha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
a w ajkiej miejscowosci bylas? bo u nas na bank jest palenie zabronione na plażach, na molo i w wieku miejscach. no w ogródkach na dworze to nie ale w restauracjach tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogóle palenie jest obrzydliwe, bo bierne palenie to również wdychanie tego co ktoś wydycha nawet kilka godzin po paleniu, wąchanie ubrania palacza a także kontakt skóra do skóry. Każde dziecko palacza jest narażone na toksyny od własnego rodzica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie moi rodzice zrazili w taki właśnie sposób do papierosa, bo się tego nawdychalam w dzieciństwie i nie nawidze tego smrodu i widziałam po nich jaki to straszny nałóg... dlatego nie zapale tego nigdy. Palili ponad 20 lat chyba ojciec więcej i rzucili z dnia na dzień oboje bo tak postanowili i już nie palą kilka lat co mnie szokuje że dali radę i teraz im też przeszkadza dym z papierosów ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś byłam w ogródku piwnym. Koło mnie zasiadła wielka rodzina, rodzice, ciotki, dziadkowie ok. 10 osób. Wszyscy palili i cały dym leciał na jednego chłopca (akurat tak wiał wiatr). Przecież to fundowanie śmierci bądź ciężkiej choroby własnemu dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×