Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Odkad mam dziecko,nic sobie nie kupuje.

Polecane posty

Gość gość

Czy Wy tez tak macie? Ide do galerii,mysle..kupie sobie troche ciuszkow. A wracam...z paczka z mytoys. Zabawki, ciuszki itp. Podobnie jest z rozstawaniem sie z dzieckiem.Nie lubie sama wychdozic nawet do sklepu,silownie, gdziekolwie,do lekarza.Ciagle mysle o moim dziecku,czy maz sobie radzi,czy jest bezpieczne itp. Czy to minie? Po prostu cale moje zycie sprowadza sie do mojego 7 mies dziecka.Moje kolezanki nie wiem,robia sobie tipsy, kupuja ciuchy,chodza do kosmetyczki( nie sa bogatsze),a ja przeliczam,ze bylaby lepsza spacerowka,bo sie zabieram do kupna, ile ciuszkow , krzeselko itp. Po prostu nie umiem juz inswestowac w siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam tak, ale np. wczoraj pojechalam kupic rajstopy dziecku, żeby skończyć kompletowanie mundurka, rajstop nie było, ale poszłam do jednego dawno nie odwiedzanego sklepu i wydalam 500 sótw na siebie... jeszcze walcze z wyrzutami sumienia, ale do cholery - to ja mam najmniej par butów w tym domu i chodze najgorzej ubrana! Trzeba też zdabac o siebie, pierdolę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiele matek tak ma :) ja pierwsze kupuje np kurtki i buty na zime dzieciom potem męzowi a na końcu ja . Kiedys jak miałam malutkie dzieci a ciuszki nie miesciły sie w szafie powiedziałam stop - spzredałam uzywane za małe ciuszki i za ta kase kupiłam sobie dwie sukienki . z czasem sie wyrasta z tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
było trzeba nie robić sobie dzieciaka jeśli nie stać cię potem na kupywanie rzeczy dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to znaczy na srednim poziomie jaki masz budzet domowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sobie robiłam to miałam na dziecko, a potem się wszystko skopało i trzeba było wybierac, na szczęscie wychodze na prostą i juz mogę tez sobie kupic lepsze ciuchy i buty, inna sprawa, że rzadko mam maelodię na zakupy, organicznie nie znosze lazić po sklepach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja z początku po porodzie byłam gruba- nic nie kupowałam bo nie chciałam worków i liczyłam że schudnę to kupię. Kosmetyczka czy fryzjer też szłam z wielkim bólem. Ale mały skończył rok wróciłam do pracy i teraz wszystko wróciło do normy. Wydaję na siebie tyle co przed ciążą. To chyba normalne że mama chce dziecku wszysto zapewnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasz budrzet jest duzy bo mamy 11 tys miesieczbie bez kredytow ale na zycie przeNaczamy 4-5tys. Mieszkamy we wlasnym domu. Tak jak mowie po oplatach plusnjedzenie i jakies przyjemnosci przeznaczamy 500-600zl miesiecznie na ubrania. I tego sie trzymamy. Lubie malej kupowac rzeczy ale nie rozumiem osob ktore stac a autorka napisala ze ma kase na zakupy dla siebie a woli dziecku kupic wrecz jest uzalezniona od dziecka. Jesli nie ma sie kasy ok trEba wybierac ale jesli dziecko ma ubrania ma zabawki to chyba kupic cos sobie to nie problem? Czasem dziwi mnie bo widze matke z dzieckiem i dziecko naptawde ladnie modnie ubrane uczesane a matka pozal sie boze odrost na 5 cm pazury polamane w byle czym ubrana. No kurde chyba farba do wlosow nie kosztuje majatlu? Juz nie mowie o fryzjerze ale za 15 -20zl farbe kupic i samej zafarbowac mozna? Spulowac paznokcie i odrYwka przeciagnac tez zaden koszt. A ubrania nie musza byc markowe tylko dobrane do figury i wieku. Jak mozna stroic dziecko a samemu chidzic jak fleja? Sa tez matki wypindrzone a dzieci jak z patologi ale to juz inny temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kupuje i dla dziecka i dla siebie, wiadomo ze jak rodzi sie dziecko to kazda matka chce ladne rzeczy/zabawki dla dziecka.Moj syn ma pol roku i z mezem kupujemy mu cos fajnego jak tylko zobaczymy, ale o sobie iezapominamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Budrzet duży.... Jezu kto takim debilom daje tak wysoko płatne posady? Juz uwierzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy wlasna firmw tepaku. Nie bede zasowac na innych pracujemy na swoja rodzine! Jestem glupia bo co ? Bo nie mysle 24\h o dziecku? Odcieli pepowine w szpitalu i nie wodze potrzeby bedac na fitnesie zamartwiac sie czy maz daje rade z dIeckiem. Bo jest jego ojcem i musi dac rade chuba nie? Dla psychiki chyba tez lepiej odpoczac od pieluch chociaz dwie godz ? Tak tak idealna matka polka powinna pracowac w domu zeby miec kasr nie byc pasozytem ale domowa praca bo prY dzieviach musi byc do 18 roku zycia. Odmawiac sobie wszystkiego zapmniec ze jest kobieta. Wlosy z odrostem tluste w kitce. Zero makijazu rozciagniety btudny dres... Tylko dzieciom i mezowi uslugiwac prac prasowac kupowac zeby slicznie wygladali a matka to sluzacy kocmoluch ktoremu nawet nowe majtki sie nie naleza. Oj biedna ta polska mentalnosc. A poznoej taki cymbal zaklada temat maz nie pomaga mi prY dziecku! Jak taka dziunia nawet pol godz nie wytrYma bez dzircka bo maz mu krzywde zrobi to pewnie na kazdym kroku ojca poucza w domu ze zlr nosisz dziecko zle przewijasz zle kapiesz, daj ja to lepiej zrobie itp. To facet wedle zyczenia daje wam wolna reke. Ps moj maz pierwszy raz jak przewijal to jak sierota ale slowen sie nie odezwalam jeszcze pochwalilam ze super i sam doszedl do wprawy. Odkad mala skonczyla 2 tyg zostaje z nia jsk ide na kawe i ze wszysrkim sobie radzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama się ubieram w guess,pepe jeans,tommy hilfiger, ecco itp dziecku natomiast kupuje tanie ciuchy z lidla czy c&a,niszczy niesamowicie i dla mnie kupowanie mu lepszych rzeczy to wywalanie kasy w błoto,tylko buty ma zawsze porządne,jak zacznie szanowac ubrania bedzie dostawał lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też uważam że się z tego wyrasta ;). Dziecko przez pierwszy rok szybko rośnie i siłą rzeczy trzeba mu dużo kupować, jak ktoś nie dostał od kogoś ubranek...Po roku już zapotrzebowanie powoli maleje, więc będzie lepiej ;) Ja kupuję głównie na wyprzedażach i dla siebie i dla małego, mąż sobie sam kupuje ;). Przeważnie w sieciówkach i sobie i małemu...lubię jak jest ładnie ubrany, ale staram się nie przesadzać z wydawaniem kasy, dlatego wyprzedaże ;) Zresztą dla mnie zadbanie, to nie tona ciuchów, tylko dbanie o kondycję, zdrowie i rozwój duchowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana i to jest Twój błąd. Często jest tak, że jak pojawia sie dziecko zapominamy o sobie. A warto o siebie dbać. Nie mówię o wielu kosztownych zabiegach ani spa. Czasem wystarczy inna fryzura, czasem jakaś nowa bluzka czy kosmetyk. Ja tez jetem mamą malucha i ostatnio postanowiłam wrócić do malowania paznokci . Kupiłam sobie jakieś 4 podstawowe lakier z Rimmela, i próbuje znaleźć czas żeby pomalować pazurki. Jesteśmy matkami ale tez kobietami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_Haliś
Niemożna zapominać w tym wszystkim o sobie i własnych potrzebach. Bardzo ważne jest żebyśmy także o siebie dbały, bo wtedy czujemy się ze sobą i stajemy się bardziej atrakcyjne nawet dla swoich mężów :) O maluchach nie można zapomnieć, mój zawsze dostaje jakiś drobiazg jak wracam z zakupów, ostatnio kupiłam mu też taka gre zręcznościową http://www.smykoland.pl/gra-zrecznosciowa-spadajace-malpki.html :) Niesamowicie się cieszył!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 14:14 tepak to osoba, która pisze "budżet" przez rz. I o to chodziło koleżance powyżej. Swoją wypowiedzią tylko to potwierdziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×