Jak mnie jakiś facet zaczepia to się peszę czy jestem dziwna?

Np dzisiaj, w markecie. Idę miedzy regałami i w drodze przepuszcza mnie jakiś facet. Nawet przystojny, ale już to mi sie wydawało dziwne, ze mnie przepuscił. No nic, stoje do kasy ,ale nagle czegoś zapomniałam, a on do mnie " dlaczego pani taka smutna"? I się usmiechnął. A ja, że nie, nie smutna i poszłam po reszte zakupów. Tak sie tym speszyłam że czekałam potem az wyjdzie. Widziałam z daleka ze jakby na mnie czekał chyba przed ta kasą. Poczułam sie jak kretynka ,ale speszyłam się i juz :D w koncu sobie poszedl po paru minutach Jestem jakas nienormalna? A to juz nie poerwszy raz, generalnie to chciałabym tak kogos poznać, ale sie wstydze strasznie. Generalnie w takich sytuacjach mówie ,ze sie spiesze itd

mam podobnie

jak bylas ubrana?

Albo kiedyś zaczepił mnie facet na przystanku. też nawet mi sie spodobał. Zaczął się pytać gdzie jadę, czy tu mieszkam itd, czy studiuje czy pracuje. Też sie speszyłam i mimo ze autobus miał być za kilka minut powiedziałam ze musze iśc i poszłam do sklepu najblizszego. Jak z niego wyszłam to spotkałam znow jego i powiedział, że ma nadzieje, ze za tydzien znow sie spotkamy czy cos takiego :D ale chyba widział, ze przed nim uciekłam Masakra, chciałabym nawet nawiazać z kims znajomosc ,ale speszenie sie jest silniejsze i mam ochote wtedy zniknąc , uciec itd

Nie jesteś dziwna. Jesteś po prostu nieśmiała.:-)

18:49- dzisiaj w czarny top i krótkie spodenki niebieskie i baleriny , nie ubieram sie wyzywajaco. Masakra takie zaczepki z jednej strony dowartosciowują, z drugiej strony sa straszne dla mnie. NIe zdarzają sie tez czesto powiedzmy raz na jakis czas tu w Polsce bo w UK to inna bajka, ale strasznie jestem wtedy skrepowana

No jestem niesmiala ,ale chyba tylko jesli chodzi o taki podrywy, gdzies w towarzystwie np znajomych, kolezanek potafie być nawet przebojowa, na luzie itd, a jesli chodzi o zaczepki obcych facetów to strasznie mnie to peszy i stresuje. z jednej strony to fajnie,ze zwracaja uwage ,a z drugiej mam ochote wtdy uciec i najczesciej tak robie tak jak opisalam np

tak samo mam

up

A i byłam już w kilku zwiazkach, nie jestem dziewica ani nic takiego. Ale mimo wszystko się wstydze. Kurcze nie potrafie tego wytłumaczyc..Czasem nawet potem zalowałam, że nie dałam się zaczepić, ale jest za pozno

up

ile masz lat?

ja bym chciała żeby mnie ktoś tak zaczepił, ale ja to jestem chyba zupełnie niewidzialna dla facetów :(

moim zdaniem musisz być fajna skoro facet do ciebie zagadał. Spróbuj się kiedyś przełamać i daj swój nr tel. Potem podaj mu np gg i jakoś poleci :) Potem będą pocałunki, przytulanie fajnie jest się miziać

Hej ja lubię nieśmiałe dziewczyny. Możemy się poznać. Zapewniam Cie że po 2-3 tygodniach będziesz taka śmiała że to ja od ciebie uciekne :D

troche tak, widac ze brakuje ci obycia...

zbereźnik-nie zupełnie bo jak pisałam wsrod znajomych potrafie byc bardzo wyluzowana, a jak mnie zaczepia obcy facet to juz stres na całego... Jak jeszcze np by ktos pytal o godzine czy droge to bym sie nie stresowała , chodzi tu tylko o zagadujach, obcych facetow No moze w klubach np to co innego bo tam sobie zwykle cos wypije i jest inaczej choc tez swojego numeru nie podaje ,ale tam to jest zabawa, kazdy z kazdym tanczy wiec jest ok, gorzej tak w bialy dzien, np jak dzisiaj w sklepie. A facet nawet mi sie podobal

mam identycznie :D zachowuje sie jak niemowa w takich sytuacjach, smieje sie z byle czego jak idiotka, robie czerwona itp. i tez staram sie zwiac koncz wasc wstydu oszczedz bo zachowuje sie jak idiotka, faktycznie to troche kwestia nieobycia, nie wiem o czym z facetem mialabym rozmawiac, tez tak troche nie chce o sobie gadac :d ciezka sprawa

Ja jak znam faceta i przełamie nieśmiałość to wiem o czym z nim rozmawiac, jak sie przelamie itd to zwykle jest ok, mam duzo zaimteresowan wiec przewaznie nie ma z tym problemow. teraz mam faceta, ale nie wiem czy z nim nie zerwac z pewnych powodow ,ale i tak nie daje sie nikomu zaczepiac :P

a jak bys przechodzila i klepnal bym cie w tylek zaczepiajac w ten sposob to co bys zrobila...? :P

Ty masz kompleksy,problemy z nawiazywaniem roZmowy,spróbuj to rozwiązać sama,bo poco ci psychiatra ,wiem po sobie bo tez nie lubialam Zaczepek na ulicy i pozostałym do 30-tki sama,dZisiaj mYsle ze to był błąd,z życia trzeba korzystać,a ty straciłam już wiele okazji?!

A ty Strafvollstreckung juz dito okazji na poznanie Fachbehörde goscia, flachgelegen ?

20:32-No juz troche straciłam można powiedzieć, że duzo :) Aczkowiek wcześniej jak mi się super układało z facetem to nawet nie myslałam żeby poznać kogoś innego,a teraz to sama nie wiem jak nam sie ulozy czasem mysle o zerwaniu

Tylko znowu jakbym z nim zerwała to ciekawe jakbym miała kogos poznac wtedy bym sie musiala zaczal przelamywac a to bedzie trudne :O Czasami dawalam sie podrywac bo w koncu jakos tych facetow np musialam poznac co bylam w dluzszych zwiazkach, ale to rzadko

up

up