Pytanie do majacych duze powodzenie,jak sobie na imprezach radzcie?

faceci napewno sie kleja,na ile im pozwalacie w tancu,jak reagujecie gdy sobie na wiele pozwalaja?

ja uwielbiam być rozchwytywany przez laski. Oczywiście jak są ładne. Każda dziewczyna pewnie ma tak samo.

pierwsze do ciebie zagaduja?

nie rzucam się na nich z pazurami, nie robię awantury, po prostu grzecznie pokazuje im, że nie jestem zainteresowana. Czasami ja też pozwalam sobie na mały flirt ;)

zagadywaniem bym tego nienazwał ale to one wychodzą z inicjatywą

bardzo mnie to bawi, widzę, że oni się dobrze bawią, w sumie to ja też. Fajnie widzieć, że ktoś się mną interesuje.

to dajecie sie obmacywac?

wychodza z inicjatywa,w jaki sposob?

jeśli mam na to ochote to się daję "obmacywać", ale nie pozwalam też na za wiele

Jestem żonaty od jakiegoś czasu i ciągle na imprezach mnie zaczepiają dziewczyny w wieku 20-25 i proponują seks. Jak mówię, że mam żonę to one na to "NO to co?" Żona o tym wie i czasem staje w mojej obronie a one bezczelnie proponują trójkąty. Masakra. Co się porobiło z tymi kobietami?!

hehe

kobiety ktore maja duze powodzenie, czyli generalnie ladniejsze niz przecietne, w rzeczywistosci maja tak nudne zycie, ze serio, nie macie im czego zazdroscic...

nie zgadzam się z powyższym stwierdzeniem

tak to sproboj je obalic, bo mialem w swoim zyciu wiele pieknych kobiet i tylko nieliczne mialy "zycie" ktore zaslugiwaloby na uwage. wiesz nalozenie nowego tuszu margaret i zmycie go wieczorem nie jest niczym niezwyklym...

.

up

?

zbereźnik dobrze prawi. Mam podobne doświadczenia. Ponadto te ładne często są przez to sfrustrowane no bo one takie ładne a siedza samotne w domu przed lapkiem

ja na ost.imprezie byłam 21 listopada i wtedy pamiętam jak tu pisałam czy iść a wy mnie namawialiscie... miałam wtedy mega branie, kilkunastu facetów mnie zarywało, fajnie było, mam miłe wspomnienia z faktu ze byłam taka rozchwytywana :D

Zberek, masz całkowitą racje... Tu jestesmy anonimowi, nikt nie wie jak wyglądamy ( w większości) ale podsumowałeś trafnie. To moje życie. Kasa i wygląd to nie wszystko.. niestety :-(