Znalazłam prezerwatywy u męża w kieszeni

A my ich nie używamy Po co nosi je w spodniach przy sobie?

Na wszelki wypadek.

No chyba nie chcesz by coś przyniósł do domu. Jakaś franca którą mogłaby zarazić jakaś k*****a

Kurde :( Zderzenie z prawdą Ałła to trochę boli

mąż kiedyś znalazł u mnie w torebce w małej kieszonce, też nie używaliśmy...

To po co Ci były? Powiedział coś? W sumie niechcący wyciągnął portfel z kieszeni a z nim prezerwatywe i zrobił zdziwiona minę, był w szoku ze zobaczylam i spojrzał na mnie co ja na to powiem A mnie zatkalo Nic nie powiedzialam Nie ma o co pytać raczej nie chce wracać do tego ale myślę o tym, bo nie moge wyobrazić sobie ze mnie zdradza

chyba nie uzyte? bosze

Oj, niedobrze....Chyba bym tego nie zniosła...

może używa zamiast skarpet

A była paczka czy luzem :-) Zobacz datę produkcji/ ważności to będziesz wiedziała od kiedy nosi :-p. Jak były trzy to nie używane....

mi? akurat się wyprowadzaliśmy i wiekszość rzeczy była wywieziona do innego domu, kiedy mieliśmy oddać klucze to wzięłam jeszcze ostatnie rzeczy, stary tel,jakiś grzebyk,obcinacz do paznokci no i nasza stara gumka 'miała maks rok' wzięłam i wsadziłam do kieszonki bo mi było szkoda a po kilku dniach on grzebał mi w torebce i znalazł. Akurat wtedy go nie zdradzałam ale mi nie uwierzył.

Rozbawil mnie tekst ze skarpeta :) Kurde, wszystkich tylko nie mnie !

W sumie nie była to paczka tylko jedna luzem Moze faktycznie sprawdze date

a jednak :D noby po co mu gumki? i dlaczego byl zmieszany i od razu spojrzal na ciebie?

No właśnie przerażenie w oczach i zaraz jakies zagadywanie tematem zastepczym

standardowa reakcja przy lgarstwie, ktore sie przypadkowo wydalo- odwrocenie uwagi :D lepiej przetrzep mu telefon, smierdzi to na kilometr

Wierny gumek nie nosi, sorki ale taka prawda jak nie używa z partnerką. Chyba, że mu kumpel dał na przechowanie :-p.

Telefon ma zahaslowany, nie chcę się denerwować ale irytacja jest Teraz pytanie co ja z tą wiedzą chcę zrobić

H I M akurat wtedy nie zdradzałaś? czyli ogólnie jednak zdradzałaś? to zupełnie jak z tą cegłą w drewnianym kościele :-)

Ile po ślubie ? I ile on ma lat? Pytam z ciekawości .. bo jestem ciekawskim gościem..:-)

On po 40, a po ślubie 20

tak zdradzałam bo rozstaliśmy się równi 5 lat temu ale 3 lata temu wrócilismy do sb na chwilę a przed powrotem do niego miałam kogoś.

H I M będzie tak prościej pisać do Ciebie najtrudniej gdy nic nie było a dowody rzeczowe nie popieraja prawdy :)

Zazdrość jednak jest bardzo silna i jak widać daje się we znaki każdej ze stron

Narazie nie wiele wiesz, to domysły :-). Jednak....to ten wiek, ja też 20 lat po ślubie i po 40... tylko, że u mnie akurat żona dostała wścieklizny...:-p

choc na tyle ma rozumu,że używa gumek, albo spotyka się z jakąś niezłą zdzirą tak czy siak,smutne nie robi się czegoś takiego osobie,którą się kocha

Wrócił Jutro docztam

naiwniara :)

życie toczy się dalej...

To ze zdradza to pewne, ale to, ze mysli, ze jestes kretynką to chamstwo. Prezerwatywa wypadla, on spojrzal i zmienil temat. Uznal, ze nie poznalas co to jest. Daty juz nie sprawdzisz, pozbyl sie jej pewnie. Zresztą to bezcelowe.