Jak bardzo można zaangażować się w wirtualną znajomość?

Piorun To Ty tylko na pół gwizdka w tej dyspozycyjności:)

potem bede w drodze na basen Magica ;) jak ten sam basen to jestem do twojej dyspozycji :D

z wirtualnymi znajomosciami jest tak ze wciagaja bo myslimy ze ktos nas doskonale rozumie oteieramy sie jak orzed nikim w realu, bo wiemy ze nie mamy wspolnych znajomych i nikt nas nie obgada, nie wyda tego co mu powiedzielismy w tajmnicy... a nie myslimy o tym ze z drugiej strony ktos z nas kpi bo mu sie nudzi

a

Kiki strzał w 10

Ale kolacja już będzie.

ja to przeżyłem dzieli nas 100km jej imię na A moje na M jesli to czyta to wie chciałem dla niej zostawić rodzine jednak ona tylko sie bawiła

:45 To jest forum kafeterii.Gdybyś partnerki szukał na jakimś portalu randkowym,płatnym miałbyś szanse.Tu tyle są warte właśnie.

Piorun W takim razie wypatruj blondynki, której nie boli głowa:)

.45 kłamca :p Pieprzony manipulant :O

12:52 to byl burzliwy romans trwał prawie 2 lata bylo wszystko na koniec sie wystraszyla chyba bo tez męzatka spotkania i seks pierwsza klasa jak sobie teraz przypomne to mi sie goraco robi

Chyba też się tu wpisze. Hej moja znajomość trwała dość długo okolo5-6 mies. Skończyło się. Okazało się ze nie znam go. Każdy kit jaki wcisnal był Wart tyle co nic. Teraz się zastanawiam co mi strzeliło ze ja to wszystko ot tak lyknelam. Tez boli. :-/

Cześć magica.Co słychać?:-)

Magica blondynek w tym slowianskim kraju jest pelno :D braku bólu głowy nie rozpoznam tak od razu :P potrzebowałbym więcej onformacji ;)

To nie do końca jest tak, że ktoś po drugiej stronie kpi. Może na początku wydawało się, iż istnieje tzw. porozumienie dusz. W wirtualnym świecie tworzy się na swoje potrzeby wyimaginowany obraz drugiej osoby. Taki, który jest naszym ideałem. Jesteśmy zauroczeni A nagle okazuje się, że ten ktoś ma jednak inne potrzeby niż my. Jest rozczarowanie, rozgoryczenie i pytanie dlaczego to na mnie znów trafiło? Z perspektywy doświadczeń mogę powiedzieć, iż lepiej gdy taka znajomość kończy się w pierwszym etapie niż później gdy dochodzą słowa, które trudno cofnąć.

Cześć gość. Zakładam, że się znamy. Słuszne mam podejrzenia?:)

Wspolczuje bo wiem co czujesz. Przezylam to samo majac 20 lat dzis mam 30 i przyznam, ze czasem o nim jeszcze mysle. Ktos kto tego nie przezyl nie zrozumie ze tak bardzo mozna sie zaangazowac w wirtualna znajomosc. Ktos dobrze napisal ze idealizujemy sami druga osobe, w sieci mozna byc kazdym tu mozna ukryc wszystkie wady a rzeczywistosc bywa zupelnie inna. Nie warto dlugo ciagnac wirtualnej znajomosci, trzeba sie spotkac i skonfrontowac na zywo jak najszybciej. U mnie to trwalo ponad 2lata! zanim sie spotkalismy. Stracone 2 lata niestety.

Piorun To może po kolorach bikini..zieleń, błękit i róż:).

lepiej byloby fota, najlepiej w biini :D

To by było podanie siebie na tacy i po.....zabawie:)

Piorun znowu wyciągasz fotki...nic się nie zmieniłeś:p

wiem Magica, ale spróbowac zawsze warto :D a z jakiej czesci kraju jestes ? :)

dziś jak to? raczej watpie zebysmy sie znali ?:)

Może to zbieżność nick ów , ale dla wyjaśnienia zapytam czy Twoje imię zaczyna się na literkę M ?

Zapewne nie z tej co Ty:) Obecnie trochę południa i trochę wschodu.

jednak mylisz :)

ja mieszkam tam gdzie w kazdym kierunku mam tak samo daleko :D

Centrum:) Widzisz, fotka by Ci się nie przydała:)

bywam w róznych czesciach Polski ;) takze nigdy nie mow nigdy :D

Piorun ile masz lat ?