Problem z facetem

Cześć. Byłam na randce z facetem. To była nasza pierwsza prawdziwa randka bo wcześniej widzieliśmy się tylko pare razy. Randka była super. Byliśmy na pizzy a potem na długim spacerze. Cały czas gadaliśmy, okazało się że mamy dużo wspólnych zainteresowań. Był naprawde bardzo miły. Po randce odwiózł mnie do domu a ja pocałowałam go w policzek na dowidzenia. Potem pisaliśmy jeszcze pare dni, niestety chłopak przestał się odzywać. Na fb był aktywny ale nie odpisywał. Taka cisza trwała trzy tygodnie. Z trudem zapomniałam o nim bo naprawde mi się podobał. Dopiero wczoraj napisał do mnie co robie w sobotę i czy mogłabym iść z nim na wesele kuzynki. Nie mam pojęcia co jest grane. Bawi się mną, czy co?

pisze do Ciebie kiedy ma interes. nie tłumacz go, nie szukaj usprawiedliwienia. jak facet jest zainteresowany, to znajdzie nawet 5 min aby posmsować przez chwilę, czy zadzwonić. nie pisał, więc teraz Ty ochłodź relacje.

Jak to zrobiłaś że się z nim widziałaś przed randką. A jakbyś go nie widziała przed randką to też byś poszła.

Poznałam go na urodzinach koleżanki, póżniej widziałam się z nim na imprezie gdzie właśnie poprosił o numer telefonu i zapytał czy nie chciałabym iść z nim na randkę.

Nie wiem co mu odpisać, zgodzić się czy nie? Ten ślub jest za tydzień. Koleżanka która go zna mówi mi że dużo pracuje i nie ma czasu ale przecież znalazł by te 5 minut żeby dać znać że się mną jeszcze interesuje.