Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Juramamaska

Jakie potrawy podczas karmienia?

Polecane posty

Gość Juramamaska

Niedługo rodzę, zamierzam karmić piersią ale zupełnie nie wiem co moglabym w tym okresiie jeść? Jakie potrawy? Co Wy jadłyście drogie mamy? Co gotowałyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko to, co przed ciążą i w jej trakcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez jem wszystko oprócz słodyczy. Dziecko ma 2 tygodnie i nic mu nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko. Nie należy stosować diety eliminacyjnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale schabowego czy fasoli to chyba raczej jeść się nie powinno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jest złego w schabowym? Ze straczkowymi mozna się wstrzymać pierwsze trzy miesiące, ale niekoniecznie. Można spróbować i jak będzie wszystko ok to mozna jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Schabowego nie jem, bo nie lubie ale fasolka, czeresnie, sliwki sa w moim menu bardzo często, dziecko ma 2 miesiące i ma się świetnie, po malinach i arbuzie wyskoczyło mu kilka krostek, więc tego nie jem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jadlam tylko kapusty i grzybow. Poza tym wszytsko. Budzilo to szok wsrod moich kolezanek ale dziecku nic nie bylo. Teraz ma roczek i je tez juz wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jadlam tylko kapusty i grzybow. Poza tym wszytsko. Budzilo to szok wsrod moich kolezanek ale dziecku nic nie bylo. Teraz ma roczek i je tez juz wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ostroznie z mlekiem, wedzonym, cytrusami, potraw z octem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko oprocz wzdymajacych, ogranicz slodkie i zdecydowanie nabial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
takich tematów było juz tysiace i zawsze okazuje się ze mozna jesc wszystko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby można jeść wszystko ale są pełne listy zakazów co jest nie wskazane... i bądz tu mądra co można a czego nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektóre pokarmy MOGĄ dziecko uczulać i niektóre MOGĄ wywoływać dolegliwości żołądkowe, bo układ pokarmowy noworodka jest niedojrzały (inna sprawa że jak dziecko ma kolki to mogą być i po diecie opartej na gotowanym kurczaku i marchewce). Warto jeść wszystko, tyle że rozsądnie, nie przygotować sobie na pierwszy posiłek ryby smażonej w panierce z kapustą zasmażaną, przegryzając to czekoladą z orzechami i popijając kawą, ale generalnie jak już pisali wyżej, nie ma co stosować diety eliminacyjnej na zapas. Jak coś dziecku zaszkodzi, to odstawić i tyle. Mojemu żadne pokarmy nie szkodziły, na szczęście, z tym że staram się i tak odżywiać rozsądnie a potencjalnych alergenów nie brakowało, ale z kolei uczulały go wszelkie proszki do prania, płyny, perfumowane kosmetyki, więc nawet balsam do ciała odpadał... A że porady dotyczące diety matki karmiącej to cuda na kiju to inna sprawa, różnych list można znaleźć tysiące, nawet czytałam o wykluczaniu wody gazowanej (hm, że niby mleko potem z bąbelkami??), a z kolei moja położna środowiskowa, starszej daty, radziła tylko ograniczyć herbatę ze względu na anemię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba tylko w PL takie zakazy i listy zabronionych produktów. Ostatnio była u mnie położna i jak usłyszała, ze nie wydziwiam, tylko jem wszystko i zdrowo, to stwierdziła, ze pierwszy raz spotyka taka normalna :P Oczywiście gdyby dziecku cos było, to bym sie ograniczyła, ale juz w ciazy byłam pozytywnie nastawiona, ze będzie dobrze i jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
takich tematów było juz tysiace i zawsze okazuje się ze mozna jesc wszystko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
sorki,zdublował mi się tekst.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WSZYSTKIE, chyba, że dziecko ma na coś ewidentną alergię. Dieta kobiety karmiącej to BZDURA i nie wiem, skąd to się w ogóle w Polsce wzięło i czemu dalej pokutuje... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×