Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak tu nie zdradzić jak żona pracuje za granicą

Polecane posty

Gość gość
skoro tak piszesz to raczej i w związku u was nie jest za dobrze... w takich sytuacjach najlepszy jest wóz albo przewóz - albo oboje chcą coś zmienić albo się rozchodzą trwanie w beznadziejnym związku jest najgorszą opcją dzieci? przecież w dalszym ciągu będziesz ich ojcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tu się mylisz że to wina faceta ja biegalem wkolo niej jak idiota zakupy, sprzątanie ,gotowanie kolacja wino,nawet do spa ją wziolem na weekend i tam myślałem ze fajnie spedzimy czas a ona mi wieczorem mowi że jest zmeczona po tych zabiegach i poszła spać wiec tak wkur... dawno nie byłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Powiem Ci tak takie straszenia zdradą,odejściem,rozmowy o problemie rozwiązują tylko sprawę doraźnie jak kobieta ma ograniczone myślenie to nic nie wskurasz" no widzisz, a ja znam przypadki gdzie to przyniosło dobre rezultaty. wszystko zależy od tego jak bardzo drugiej stronie zależy. a jeśli ma gdzieś takie straszenia to znaczy, że jednak jej nie zależy, więc chyba nie ma sensu dalsze życie ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acordeon
Sam albo sama jesteś ćwokiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co z tego ze będę ojcem jak to nie to samo dziecko potrzebuje dwoch rodzicow a tak to jeszcze niepotrzebny stres dla nich podzialy domu aa szkoda słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja już widzę tą twoją żonkę jak ją obracają .... I co możesz na to poradzić? Całe szczęście, że czego oczy nie widzą.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acordeon
Bo widocznie kobiecie zależało i nie była ograniczona ale wg mnie to są wyjątki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracowalam kiedyś w firmie gdzie tradycją było ze jak przychodził nowy pracownik facet oczywiscie przystojny to dwie moje koleżanki ,męzatki zakładały się która pierwsza go zaliczy. Dla mnie to był szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acordeon
To nie tylko u Ciebie u mnie może nie było zakładów ale parę pań mężom dorobiło rogi z tzw kolegami z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja pochodzę z małej wioski i dla mnie to było coś nie do pomyślenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acordeon
I wszyscy są już po rozwodach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli ją kochasz to jej nie zdradzisz. Proste. Jeśli to zrobisz to jesteś nic nie wart i tyle. Seks to nie wszystko. Nie rań jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acordeon
Moja bardzo dobra koleżanka(mężatka)potrafiła specjalnie brać nadgodziny,żeby spotykać się z takim jednym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łatwo ci mówić natalka97 ale to nie takie proste a zycie bez seksu to nie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie idzie tak bez seksu wystrzymać chyba ze ktos nie lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hirek 43
Żona kolegi pracowała przez 5 lat w Stanach widywali się 2 razy do roku on nie był święty przez ten okres ona pewnie też a w tej chwili są świetnym małżeństwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja powiem stare sprawdzone porzekadło laska pijana du.. sprzedana przeważnie się sprawdza nawet u tych co zawsze były na nie bo ona ma chłopaka,albo męża nie ma co się zarzekać po alkoholu budzą się demony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coś w tym prawdy jest niejedna z która chciałem wiadomo co na trzeżwo nie a jak wypiła to od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby to zawsze powiedzą że zdrada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś napisał zamiast na du... idz na masaz erotyczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proponuję walic konia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, zadzwoń do żony i powiedz jej jaka jest sytuacja, że będziesz bzykał na boku i ona też może sobie tam poszaleć, a jak wróci, to będziecie dalej szczęsliwą rodzinką. Wiecie co, rzygać mi się chce jak czytam takie posty... Sama mam męża i nie wyobrażam sobie, żeby mnie zdradził. Po takim czymś nie byłoby w ogóle rozmowy o trwaniu w takim związku. Jak ktoś nie potrafi żyć z jedną osobą to po co się hajta? Przecież to nie obowiązek... A czasami trzeba wytrzymać bez seksu, co jeżeli żona byłaby np. chora? Też poszedłbyś na d****i? Brak słów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha tutaj wypowiadają się głupie piz.y które myślą,że ich mężowie są wierni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wszystko rozumiem ale. Związek to nie obóz koncentracyjny jakby mi zona nie dawala wogole to też mialbym żyć w celibacie poszaleliscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w związku na odległość od 7 lat i nawet nie spojrzałem na inna a co dopiero o innej pomyśleć wiec zamknij ryj. śmieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja wszystko rozumiem ale. Związek to nie obóz koncentracyjny jakby mi zona nie dawala wogole to też mialbym żyć w celibacie poszaleliscie" x to po co z nią dalej jesteś skoro ci nie "daje" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to gratuluję wytrwałości rzadko kto tak wytrzyma 7 lat przypadek 1 na milion

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorze ty się chwalisz zdradą?czy jesteś w jakimś dołku psychicznym?Ja rozumiem wszystko i nawet jestem w stanie zrozumieć,że ktoś popełnia błąd i zdradził raz bo jesteśmy tylko ludzmi i mamy jakieś tam uczucia czasami nie da się zapanować nad hormonami,ale nie pisz tego w ten sposób bo to brzmi jak ..-KUPIŁEM WŁAŚNIE NOWY SAMOCHÓD Z SALONU.U mnie w rodzinie chodzi o brata też doszło do zdrady ale to akurat mogłam zrozumieć bo jego żona była nic nie wartą kobietą typ ja mam leżeć i pachnieć ale w twoim przypadku to trochę lekkomyślne.Gdybyście się nie widzieli 3 lata no to jeszcze przymknęła bym na to oko ale 2 m-ce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja napisałem jakby mi nie dawala wogole a nie ze mi nie daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosciu jak zamoczyles na boku to nawet najlepszemu kumplowi o tym się nie mówi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×